Artykuły


Sprzedałem chimerycznego pomocnika - Najewskiego za 400K do Stomilu [10% z kolejnego transferu]. Z klubem pożegnał się też Szubert. Ten 31-letni gracz trafił do FC Kobenhavn za... 1M [gdyby nie klauzula, to wyciągnąłbym z 2M]. Za te pieniądze do klubu ściągnąłem dwóch graczy dzięki klauzuli za brak awansu do 1 ligi: Arkadiusza Aleksandra [40K z Polaru, F C/R/L] i Roberta Sierkę [80K z Ruch R., AM C/R]. Na prawie Bosmana ściągnąłem Jacka Ziarnikowskiego [z Hetmana]. Linię obrony wzmocniłem Benedyktem Noconiem [za 100K ze Świtu + 5% z następnego transferu + 70K za debiut w reprezentacji]. Ściągnąłem też z Hutnika skrajnego pomocnika - Piotra Powroźnika [90K + 30K za 10 meczy ligowych + 75K za 10 meczy w reprez.]. Skład uzupełniłem młodymi graczami: Sewerynem Gancarczykiem [90K, AM L/C] i Krzysztofem Kolczykiem [40K, MC]. Chciałem kupić także takich graczy jak: Krzyżanowski [Zagłębie], Bazler [Zagłębie], Gołaszewski [Polonia], Mila [Orlen], Grzelak [Ruch], Stolarz [Śląsk], Zakręcki [Groclin], Czereszewski [Jiangsu], Lucin [IFK Goteborg]. Jednak żaden z nich nie miał ochoty grać w Lechu :(. Dlatego wypożyczyłem trzech graczy: Agbejule [FC] z Poloni, Marca [AML] z Wisły i Samuela [AMC] z Pogoni. Z profesjonalnego futbolu zrezygnowali: Tyszkiewicz [SC] i Przerada [M L/C/R].

Jak co roku rozegraliśmy Lechici Cup:
Lech - Tłoki 1:0 [Piątkowski]
Lech - Hertman 1:4 [Sawic]
Lech - Zagłębie 1:1 [Sawic]
Rozegraliśmy też sparing z CKS Czeladź i wygraliśmy 2:0 [Sawic 2x].

Na mecz z Groclinem [H] wyszliśmy w składzie:
Manka - Nocoń, Augustyniak - Przewoźnik, Jacek - Czajkowski, Świętochowski, Samuel - Harasimowicz, Sawic
Graliśmy taktyką:
GK - DC DC - DML DMR - MC AMC MC - SC SC
Na Bułgarskiej zasiadło prawie tysiąc ludzi. Już w 6 min. Świętochowski pokonuje Pyskatego. Później dwa błędy Manki wykorzystane przez Kłocińskiego. W drugiej połowie moi zawodnicy byli bardzo zmobilizowani. Już po 3 min. gry Sawic pakuje piłkę do siatki. Wydawało się, że remis się utrzyma, ale... Świętochowski w 75 min. uderzył piłkę piekielnie mocno i GOL !!! W moim debiucie w 1 lidze wygrana 3:2.

Po meczu dokupiłem napastnika Devona Mitchella za free i obrońcę Tomasza Romaniuka za 80K z KSZO. W drugiej rundzie Pucharu Ligi trafiłem na Amicę Wronki, czyli tak jak rok temu. Mam nadzieję, że zrewanżuję się za tamtą porażkę. We Wronkach [chyba] zapewniliśmy sobie awans do kolejnej rundy. Wygraliśmy pewnie 3:1 po golach Sawica, Alekasndra i Powroźnika. W Poznaniu rozgromiliśmy ich 4:1 [Sawic, Jacek, Świętochowski 2x]. Dobrze zagrał też Colin Samuel, który zaliczył 2 asysty. Zwycięstwo okupiliśmy stratą Sawica, który będzie pauzował przez tydzień z powodu kontuzji.

W kolejnym meczu u siebie, tym razem w lidze spotkaliśmy się z Odrą. Po 10 min. przegrywaliśmy już 0:2, po dwóch golach Saganowskiego. Luncik schodzi, a za niego wchodzi Dombka. Ta zmiana dużo dała, bo po pierwszej połowie było już 2:2 po golach Świętochowskiego i Samuela. Taki wynik utrzymywał się przez prawie całą drugą połowie, ale od czego jest 90 min. Świętochowski pięknym strzałem zapewnił nam zwycięstwo ! Po strzeleniu gola podbiegł do ławki trenerskiej i pokazał koszulkę z napisem - "Na zawsze z Lechem i... managerem adamle". To już drugie zwycięstwo w drugim meczu. Takiego startu sobie nie wyobrażałem. Zarząd i kibice też !

W losowaniu Pucharu Ligi trafiłem na Górnika, a w Pucharze Polski na Gwardię W-wa. Wróćmy jednak do ligi. Kolejny pojedynek toczyliśmy na wyjeździe z Pogonią:
3 min. - błąd Dombki i Mierzejewski strzałem głową pakuje piłkę do siatki
4 min. - indywidualna akcja Świętochowskiego i GOL !!!
36 min. - Romaniuk fauluje Króla i sam poszkodowany wykorzystuje 11-stkę
45 min. - sędzia patrzy na zegarek i... wskazuje na środek boiska ! Gola po centrze Samuela zdobywa Świętochowski !
49 min. - Szala popycha Ślusarskiego, a mężczyzna w czarny trykocie nie wskazuje na 11 metr
60 min. - akcja w stylu
Jacka. Dośrodkowania na głowę Gancarczyka i GOL !!!
64 min. - prostopadłe podanie Gancarczyka do Świętochowskiego i Bledzewski bez szans !
90 min. - Szala znów fauluje Ślusarskiego i sędzia... znów nakazuje grać dalej
93 min. - piękna 'bania' Bykowskiego i jest już tylko 4:3
94 min. - KONIEC MECZU !!!

Po tym meczu jesteśmy już na drugim miejscu w tabeli, chociaż mamy tyle samo punktów co Wisła, ale mamy o jeden mecz mniej. Kolejnym naszym przeciwnikiem była ... Wisła. Kibice, pamiętając dobre czasy adamle z Wisełką, przywitali mnie gromkimi brawami i okrzykami "Wróć do nas !!!". Już 4 min. Gancarczyk strzelił dla nas gola i byliśmy liderem ! Jednak później Frankowski i Murawski swoimi strzałami nie pozostawili nam złudzeń. W kolejnym meczu po dwóch golach Świętochowskiego w Wodzisławiu wywalczyliśmy remis.

Następnym sprawdzianem naszej formy miał być mecz na Bułgarskiej z Górnikiem w kolejnej rundzie Pucharu Ligi. Pierwszą, przespaną połowę przegraliśmy 0:1. W drugiej części meczu jednak szybko strzeliliśmy 2 gole [Aleksander i Bekas]. Następnie wyrównał Kompała, a Świętochowski zapewnił nam zwycięstwo w 82 min. Po meczu ściągnąłem długo obserwowanych graczy. Pierwszy z nich to doświadczony defensywny pomocnik [środkowy, albo prawy] Polkowic - Tomasz Szmuc [za jedyne 80K !]. Ma on 6 dwudziestek [!!!] m. in. Finishing [a może napastnik ?], Set Pieces [w końcu, takie gracza nam trzeba ...], Influence [nowy kapitan ?] i Jumping [Małysz ?]. Prawda, że ciekawy gracz :). Drugi natomiast to przeciwieństwo. 18-letni napastnik [FC], który na stałe zadomowił się w składzie Stomilu - Grześ Lech. W rewanżu z Górnikiem nie skorzystaliśmy z Lecha [U-21], ale Szmuc usiadł na ławie. Po 30 min. wydawało się, że jesteśmy w kolejnej rundzie. Szybko strzelone gole Romaniuka i Świętochowskiego w pierwszych 20 min. Później obrońca gospodarzy dostał czerwoną kartę i graliśmy w przewadze. Kilka minut później Kaodera strzelił gola dla Górnika i zrobiło się nerwowo. Jednak w drugiej połowie dwie kontry Lechitów i było już 4:1. W tych akcjach gole strzelali Świętochowski i Wojciechowski. Do końca meczu wynik się nie zmienił i odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo.

W lidze u siebie graliśmy z GKS-są. Pod koniec pierwszej połowy piękny strzał z wolnego w wykonaniu Białka i GKS prowadzi. Na początku drugiej połowy Świętochowski [bez asyst !!!] strzela dwie bramki [a nawet trzy, ale jedna ze spalonego]. Były to jego gole nr. 10 i 11 w [uwaga !] tylko w sześciu meczach. Dzięki heroicznej postawie Dombki wynik się utrzymał i mogliśmy się cieszyć z kolejnych 3 pkt. Szczególnie cieszę się z tych punktów, bo GKS jest na 4 miejscu, my na 3, (mamy jeden mecz zaległy - jeśli wygramy, będziemy pierwsi), więc jest naszym bezpośrednim rywalem w walce o awans. W Pucharze Polski wyeliminowaliśmy Gwardię Warszawa. Wygraliśmy 3:1, a wszystkie gole dla Lecha strzelili byli gracze... Gwardii W-wa. Jedną Świętochowski, a dwie odradzający się Harasimowicz. W kolejnej rundzie Pucharu Polski będziemy grać z Odrą, a w następnej rundzie Pucharu Ligi z 2-ligowym Ruchem Chorzów.

Z Radmoskiem przegraliśmy pechowo 2:3 [Harsimowicz i Świętochowski]. Zwycięski gol dla rywali padł w 88 min. W Pucharze Polski ponieśliśmy kolejną porażkę 1:3 [Samuel]. Passę porażek przełamaliśmy w meczu z Polonią. Już w 1 min. Harasimowicz strzelił pięknego gola. Jednak Polonia szybko wyrównała. Wynik ustalił w 44 min. Świętochowski, strzelając swoją 13 [ale jakże szczęśliwą] bramkę w lidze. Mimo licznych prób warszawiaków mecz skończył się wynikiem z pierwszej połowy.

Z klubu odszedł Marcin Bojarski za 500K do Stomilu. Ściągnąłem go na prawie Bosmana, więc zrobiłem na nim niezły interes. Wracając do ligi, to z Wisłą przegraliśmy aż 1:4 [Harasimowicz]. Po prostu tego dnia Wisła rozegrała 'bezbłędny mecz'. Była nie do pokonania dla każdego polskiego zespołu. Kolejny mecz rozegrałem z liderem grupy A [zdecydowanie silniejszej !] - Pogonią Szczecin. Wygraliśmy już w Szczecinie, to dlaczego mamy nie wygrać w Poznaniu. Już w 3 min. Harsimowicz strzałem
głową zaskakuje Bledzewskiego. Król jednak wyrównuje w 25 min. W 69 min. Owczarek dośrodkowuje z lewej strony i... sędzia dyktuje rzut karny po faulu na Lechu, który na bramkę zamienia Świętochowski. Jednak w 84 min. i w 90 min. szczecinianie strzelają bramki i marzenie o zwycięstwie pęka, jak bańka mydlana.

Do Lecha Poznań w dniu 15.10.02 trafił 34-letni wielokrotny reprezentant Polski, były gracz ŁKS-u i... Lecha - Mirosław Trzeciak [Free]. To właśnie Trzeciak otworzył wynik spotkania. Później mimo, że Jacek strzelił gola, nie było zbyt dobrze, bo przegrywaliśmy 2:3, ale mecz skończył się remisem, bo Lech po centrze Jacka strzelił gola. Mogliśmy wygrać, ale Dombka zagrał po prostu słabo [nota 6]. W małych derbach wielkopolski wygraliśmy z Groclinem [A] 3:1 i praktycznie tylko cud może nam odebrać w awans do grupy mistrzowskiej. Jednak to gospodarze objęli prowadzenie, po strzale Koszakowa. Później jednak dwie główki Szmuca, po rożnych Jacka i wygrywaliśmy 2:1. W 28 min. rozegrała się decydująca akcja meczu. Lecha fauluje Kulawik i wylatuje z boiska. Sędzia dyktuje 11-stkę, którą na bramkę wykorzystuje Romaniuk. Później sędzia nie podyktował 3 rzutów karnych.

22.10.2002 roku stała się rzecz po prostu niemożliwa. Wisła pokonała Inter [wyjazd !!!] 2:0. Medziolańczycy mieli w składzie m. in. Ronaldo, Vieriego, Materazziego, Toldo i Rui Costą. Tym zwycięstwem Wisła zapewniła sobie awans do 2 rundy. W grupie, oprócz Interu krakowianie mieli też Bayern i Benfikę. Także Bayern przegrał z Wisłą [2:1 w Krakowie]. Jak widać, nie była to łatwa grupa, więc tym bardziej gratuluję Wisełce awansu. Moi piłkarze chyba oszczędzają siły na rundę jesienną, bo u siebie przegrali 0:2 z Radomskiem. Niestety bramkarz Radomska [tak, jak w 1 meczu] był nie do pokonania [nota 9]. W ostatnim mecz przegraliśmy w Katowicach 1:2 [Samuel] i spadliśmy na 4 miejsce w tabeli.

W pierwszym meczu grupy mistrzowskiej w historii graliśmy z Legią [H]. W obecności prawie 16 tys. ludzi piłkarze wybiegają na murawę. Szybko Yahaya strzelił gola dla Legii, a najpierw Trzeciak [powrót po kontuzji], a potem trzykrotnie Świętochowski strzelali bramki dla Lecha. Jednak pod koniec pierwszej połowy gola kontaktowego strzelił Kiełbowicz. W przerwie wchodzi Kolczyk, za Czajkowskiego. To właśnie Kolczyk wykłada piłkę Świętochowskiemu i jest już 5:2 ! Szał na trybunach ! Krzyczę do Mirka Trzeciaka, by chłopaki się cofnęli i grali z kontry. Chyba już nam nic nie grozi. Gwizdek sędziego i koniec ! 5:2 z wielką Legią ! To piękny rezultat. Warszawiacy uciekają szybko do szatni, a chłopaki z Lecha podrzucają do góry Arka Świętochowskiego. Ciagle z trybun słychać "Adamle ! Nasz na zawsze Adamle !". Pan Majchrzak [prezes Lecha] gratuluje mi tego zwycięstwa i obiecuje pieniądze na transfery [trzymam za słowo !]. Z znakomitego zespołu Lech zmienił się w największe mameje świata. Po b. słabej grze przegraliśmy 0:1 z Zagłębiem, ale przez całą zimę będziemy zajmować wysokie 5 miejsce w tabeli.

I tak właśnie skończyła się runda jesienna. Jeśli chcemy na wiosnę powalczyć o puchary [a mamy na to sznasę !], to trzeba wzmocnić zespół [szczególnie pomocnikami]. Niestety raczej zabraknie pieniędzy, ale może ...

Cdn.
adamle [adamle@tenbit.pl]

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.