Atak był szybki, brutalny i zdecydowany. Napastnicy byli krępi, wygoleni i agresywni. Najwyraźniej bardzo też cenili swoją prywatność, gdyż twarze szczelnie zakryli zielonymi kominiarkami. Na rękawach wyszyte mieli wymowne motta życiowe: „Żyleta forever”, „Pierdolę Triadę”, „Respekt dla Pogoni”...
Feanor przez chwilę chciał się im postawić. Chwila ta należała do gatunku przelotnych.
- Dobra chuju, gdzie masz raport tej kolejarskiej gnidy??
- Nie wiem, o co wam chodzi? Ja tu tylko sprzątam...
Błąd. Jeden z legionistów od niechcenia klepnął Feanora w ramię. Redaktor CMRev świadomość odzyskał 2 godziny później. Biuro było zdemolowane, a na ścianie pojawił się spory napis: „Adamle gnoju, jeszcze jedna wypowiedź do prasy o pogromie Legii, a będziesz nastempny”. Podpisano: „Prawdziwi chóligani CWKS”. Feanor jęknął i ponownie osunął się w błogą nieświadomość.
Oto końcówka opowiadania Adamle, która nie wpadła w ręce tajemniczego komanda:

... To stało się faktem - wygraliśmy Puchar Ligi! Nasz kapitan Tomasz Szmuc podniósł to trofeum. Kibice radowali się i dziękowali za cały sezon. Dla mnie najbardziej było miłe jak kibice śpiewali, że jestem najlepszym trenerem o jakim słyszeli i że Lech ze mną będzie potęgą. Na świętowanie nie było jednak czasu, bo już za dwa dni gramy z Pogonią w lidze.

Przed meczem z Pogonią dowiedziałem się, że Jarek Świętochowski będzie pauzował jeszcze 8 meczy. Z wiceliderem - Pogonią spotkaliśmy się w Szczecinie. Dwa gole Mili i jeden Harasimowicza dały nam zwycięstwo 3:1. Niestety 4 żóltą kartkę ujrzał Stasiak i nie zagra z Wisłą. W Krakowie poszło nam nadzwyczaj łatwo i wygraliśmy 3:0 [Mila 2x, Svitlica]. Dzięki temu zwycięstwu wygraliśmy Puchar Polski, czyli zdobyliśmy potrójną koronę! Na zakończenie sezonu wygraliśmy zaległy mecz ze Stomilem [A] 2:1 [Mila, Scherfchen].
Tabela:
1. Lech 82 bramki strzelone [najwięcej w lidze!] - 31 b. straconych [najmniej w lidze!] 55 pkt.
2. Pogoń 38 pkt.
3. Stomil 35 pkt.
4. Wisła 34 pkt.
5. Amica 33 pkt.
Z ligi spadły zespoły Polkowic i Hetmana, a awansowały drużyny Widzewa i Śląska. W barażach Legia poradziła sobie z Odrą Wodzisław, ale Górnik już nie i jego kosztem do 1 ligi awansował Ruch Radzionków. Królem strzelców zostali ex aequo Bykowski [Pogoń] i Salami [Stomil] z 19 golami, a królem ostatniego podania Pranagal [Amica] z 15 asystami. Najlepszym bramkarzem ligi został Manka, przed... Kowalewskim, a najlepszym pomocnikiem Jacek, przed Szlapą. Trzecie miejsce w klasyfikacji na najlepszego gracza ligi zajął Harasimowicz [przez co jego cena rynkowa wzrosła do 1M]. Ja zostałem najlepszym managerem roku. Graczem roku wg kibiców trzeci raz z rzędu został Jarek Świętochowski.
Europejskie Puchary:
a) Liga Mistrzów:
Finał: Borussia Dortmund - AC Milan 2:0 [Ricken, Chiesa]
b) Puchar UEFA:
Finał: Real Madryt - FC Porto 2:0 [Morientes, Cathana]

Statystyki:
a) asysty:
1. Jacek [16]
2. Świętochowski [14]
3. Ł. Łogiewka [13]
b) gole:
1. Mila [21]
2. Harasimowicz [18]
3. A. Łogiewka [16]
4. Świętochowski [14]
5. Svitlica [13]
b) średnia meczowa:
1. Harasimowicz [8.04]
2. Jacek [7.84]
3. A. Łogiewka [7.76]
4. Stolarz [7.65]
5. Svitlica [7.60]
6. Mila [7.51]
7. Szlapa [7.44]
8. Lech [7.38]
- Manka [7.38]
10. Świętochowski [7.33]

Podsumowanie:
Co tu dużo mówić. Potrójna korona [Mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Puchar Ligi] i dobry start w Lidze Mistrzów spowodowały, że staliśmy się możniejszym klubem [ok. 12M na koncie] i nawet wielcy w Europie zaczęli się z nami liczyć.

Cdn.
adamle [adamle@tenbit.pl]