Artykuły

O roku zeszłym w dwóch rozdziałach piórami dwóch malkontentów
Fredy & A. De Raph 03.02.2005 17:29 988 czytelników 0 komentarzy
2
Rok 2004 minął dość spokojnie miesiąc temu, lecz nie oznacza to, że pozwolimy mu spokojnie przeminąć w milczeniu. Rok ten był znaczącym dla wszystkich CeeManiaków, więc pozwoliliśmy sobie dokonać krótkiej, rzeczowej oceny tego, co zaszło w ubiegłym roku w światku CeeMowym w Polsce i w świecie.

Z wielkiej burzy mały deszcz


To chyba najlepsze określenie na podsumowanie roku 2004, jeśli chodzi o piłkarskie gry managerskie. Po rozstaniu Eidosu z SI Games zapowiadała się fascynująca rywalizacja na linii Football Manager 2005 Championship Manager 5. Pierwsze miesiące tylko nas w tym utwierdzały. Efektowne screeny gry BGS i inne – zadziwiająco obszerne – informacje na jej temat. Również SI nie schowało głowy w piasek. Najpierw emocjonowaliśmy się wyborem nazwy dla gry, następnie logo, a w dalszej kolejności informacjami o nowinkach jakie się w Football Managerze 2005 (bo tak w ostateczności została nazwana gra – nazwa neutralna, bez ładunku emocjonalnego, ale może potrzeba po prostu czasu aby się do niej przyzwyczaić) pojawią i w końcu pierwszymi screenami gry. Smaczku rywalizacji dodawał fakt, iż pierwotnie gry miały być wydane w podobnym terminie (ostatni kwartał 2004 roku). Gdy emocje rosły więc z tygodnia na tydzień, czy nawet z dnia na dzień, wszyscy czekali na kulminacyjne chwile, które... no właśnie.
SI Games wprawdzie wydało grę bez większych opóźnień (czego nie można powiedzieć o polskiej dystrybucji), jednak nie do końca był tak rewolucyjny jak głosiły wcześniejsze zapowiedzi. Nowy layout – wymuszony notabene przez sprawy licencyjne (Eidos zachował prawa do laya CeeMa) – i kilka nowych „wodotrysków” nie rzucił rzesz stałych wielbicieli na kolana. Również nowe opcje, tak głośno reklamowane, jak chociażby interakcja z mediami, przeszły bez większego echa. FM wprawdzie okazał się po raz kolejny sukcesem finansowym, jednak patrząc na dotychczasowe CeeMy niedosyt z pewnością pozostał. Nie można również nie wspomnieć o licznych błędach jakie pojawiły się w grze SI. Polskich graczy raziła zwłaszcza błędna, a raczej nieaktualna, struktura rozgrywek Pucharu Polski. Wydany patch tylko po części zrekompensował nam uchybienia w FM 2005. W efekcie stało się tak, jakbyśmy otrzymali niemalże nową wersję CM4. Jednak przesadą byłoby stwierdzenie, że FM2005 jest totalną porażką. Wiele złego zrobił wymuszony przez potencjalną konfrontację z CM5 szum medialny. W końcu trzeba było uświadomić klientów mających wybór między dwiema grami, że właśnie produkt SI jest tym, którego pożądają. Starzy CeeManiacy dostrzegą w tej grze wszystko, co najlepsze w serii CM. Do nowego layoutu można bardzo szybko się przyzwyczaić. Nowe opcje może nie zachwycają, ale jednak cieszą.
O ile w przypadku gry SI to było za dużo hałasu, w stosunku do tego co otrzymaliśmy, to w przypadku CM 5 było dużo hałasu o... nic(!), bo tyle też właśnie otrzymaliśmy. Buńczuczne zapowiedzi, szeroka kampania reklamowa, akcje promocyjne, duża ilość screenów i informacji (często sprzecznych), by pod koniec minionego roku okazało się, iż gra pojawi się nie wcześniej niż w pierwszej połowie roku 2005 (wcale się nie przejęzyczyliśmy – chodzi o przedział czasowy od stycznia do czerwca)!
Trudno więc się dziwić, że fani managerów piłkarskich są coraz bardziej zawiedzeni i powoli zaczynają się „obracać” za nowymi tytułami lub powracać do tych legendarnych już CeeMów, jak chociażby CM 01/02. Nadzieje które stawiamy sobie na rok 2005 nie są aż tak wielkie, jakie mieliśmy na rok 2004. Eidos nawet jak wyda to, co planuje, to – naszym zdaniem – nie będzie to produkt konkurencyjny. Tak więc szykuje się monopol SI nad rządem dusz. Eidos pożarł własny ogon, biorąc na barki ciężar, którego nie potrafił unieść. Trochę szkoda. Dobry, wydany w terminie CM5 byłby na pewno powodem
, dla których panowie z SI Tower postaraliby się o doskonalenie FM2005, który był i będzie jedynym prawdziwym CeeMem. Tak, to raczej należy spodziewać się kolejnych odsłon CM4 ubranych w nowe piórka...

Ilość bierze górę nad jakością


Z przykrością musimy stwierdzić, iż mijający rok okazał się również bardzo złym dla Sceny. Wprawdzie z jednej strony było ciekawie, jednak zarazem... nieciekawie. Ciekawie, ponieważ na stagnacje narzekać trudno, zwłaszcza w drugiej połowie 2004 roku. Sporo nowych sajtów, twarzy, trochę pomysłów, spore zmiany na stronach już istniejących. Wszystko to jednak idzie w bardzo złą, stronę, gdzie zdecydowanie ilość materiałów bierze górę nad ich jakością. Widać to zwłaszcza po newsach. Mamy w pamięci, jak jeszcze rok temu zabawne było, gdy dla niektórych pisanie wiadomości polegało na „wyławianiu” co któregoś tematu z forum SI i opisywaniu go. Teraz natomiast większość newsmanów wybiera ... co drugi lepszy temat z polskiego CM Forum i z sobie tylko jasnych powodów go relacjonuje. Potrafilibyśmy to może jeszcze zrozumieć, gdyby służyło to reklamowaniu, czy zachęcaniu do odwiedzania tego miejsca, ale przecież nasze polskie Forum w chwili obecnej cieszy się większą popularnością niż wszystkie strony razem wzięte (ciekawe czemu tak jest – pytanie pozostawiamy pod rozwagę dla redaktorów stron). Swoją drogą jest to dość niebezpieczny trend, ale o tym za chwilę. O ile czepianie się, iż newsów na stronie jest za dużo niektórzy uznać mogą uznać za mocno naciągane, to chyba nikt nie podważy stwierdzenia, że teksty (mam tutaj namyśli głównie felietony) swoją jakością nie tylko nie rzucają na kolana, ale również jest ich coraz mniej. A co już chyba najgorsze – są czytane przez coraz to mniejszą liczbę osób, chociaż to może wypadkowa dwóch wcześniejszych cech. Brakuje tekstów, który wywoływałyby gorące dyskusje, elektryzowały całą scenę. Brakuje tekściarzy, którym chciałoby się popracować nad ciekawą fabułą pozwalającą na głębsze przeżywanie danej historii... Jeśli już się takowi pojawią, to raczej piszą na temat samej społeczności internetowej, bo przecież komu chciałoby się dyskutować od FM, czy CM...
Kolejnym problemem jest brak oryginalnych konkursów, czy inicjatyw. Z rozrzewnieniem wspominamy ekscytujące konkursy taktyczne, naszego revolucyjnego Cenzora, czy też wielki nie do końca zrealizowany projekt Ligi CM Rev. Pozostaje wprawdzie MegaTyper oraz Liga Typerów, ale te mało mają wspólnego z samym managerem, chociaż bez wątpienia należy podkreślić najwyższy profesjonalizm ich prowadzenia. Jednak one mają już ugruntowaną pozycję i trwają już praktycznie niezależnie od stron, na których się mieszczą. Wśród ciekawych, oryginalnych inicjatyw wyróżnia się FM Chat. Sam pomysł pomimo rzesz malkontentów, o dziwo – wypalił. Jednak już jego realizacja pozostawia sporo do życzenia i droga do wysokiego profesjonalizmu droga wydaje się odległa (oby osiągalna). Nie należy jednak odbierać chłopakom entuzjazmu, zwłaszcza, że na czatach z „osobistościami” Sceny CM/FM przebywa naprawdę znacząca liczba osób.
Na koniec należy jeszcze nadmienić parę zdań o CM Forum. To akurat prosperuje w najlepsze i jak już wcześniej wspomnieliśmy przewyższa popularnością wszystkie polskie strony o CM/FM. Trudno się temu zresztą dziwić, skoro większość doświadczonych redaktorów właśnie na tym miejscu skupiła swą uwagę. Z jednej strony powinien ten fakt cieszyć, bo przecież świadczy to o jedności oraz spójności Sceny (czego dowodem są rokroczne ogólnopolskie zjazdy CeeManiaków, liczne zloty lokalne i międzywojewódzkie), z drugiej jednak dewaluuje istotę sajtów i ich priorytetowe znaczenie dla społeczności CeeMowej. CM Forum zamiast dodatkiem do stron stało się niezależnym, w pełni wykształconym organizmem, który – na dodatek – staje się miejscem kreującym osobowości. Powstanie działu z opowiadaniami umożliwia zaistnienie wśród społeczności nie będąc związanym z żadnym sajtem. Forum CM
jest zresztą niesamowitym tworem, gdyż jego tworzeniem i zapewnieniem funkcjonalności zajmują się ludzie pracujący nierzadko na zwaśnionych stronach i trudno uwierzyć, że są w stanie mówić wspólnym głosem.
Teraz z pewnością powinno nastąpić zakończenie z nutką optymizmu... Niezbyt optymistyczne jednak jest to, w jakim kierunku podąża Scena, a przynajmniej znaczący poziom debaty. Dowodem tego są nawet tzw. „afery scenowe” (które ostatnio niemalże zanikły – gorące serca się zestarzały, a młode nie za bardzo czują o co w tym wszystkim chodzi). Kiedyś była to wymiana na argumenty, wprawdzie często bardzo ostre, ale jednak zawsze. Teraz niemal każda sporna sytuacja prowadzi do najzwyczajniejszej „pyskówki”. Na dodatek powody tych pyskówek bywają zupełnie irracjonalne i bez sensu. Problemem znaczącym jest brak następców dla Osobowości, które kształtowały Scenę. Zanim CM został przetłumaczony na język polski, sięgało po niego grono ludzi na jakimś poziomie intelektualnym (musieli przynajmniej podstawowo znać język angielski). Teraz ta bariera znikła i to – niestety – widać. Jednak nie można uznać to za całość. Są wartościowi, pracowici, utalentowani młodzi ludzie, którym się chce. To daje nam wszystkim nadzieję, że ci młodzi Scenowicze okrzepną, dorosną, a Ci bardziej wartościowi (jest oczywistym, że tacy są) przebiją się i staną się Osobowościami pełną gębą. Przede wszystkim niech pojawią się nowe postacie, potrafiący zatrząść Sceną, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Miało być na koniec optymistycznie i chyba było... i tego Wam życzymy w 2005 roku.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.