W drugiej części mojej podróży w głąb CM 5 chciałbym się zająć enginem meczowym w tej grze. Tak jak miało to miejsce w CM4 oraz CM 03/04 zostanie on przedstawiony w dwóch wymiarach (2D) i na pierwszy rzut oka bardzo przypomina ten, z którym mamy do czynienia obecnie. Tu i tu formą graficzną, przedstawiającą piłkarzy na boisku są koła, mamy sędziego głównego i bocznych. Ciekawostką jest, iż na screenach CM5 nie widać w ogóle ławki rezerwowych. Podczas meczu będziemy mogli również przechodzić do różnorakich opcji.



Przyjrzyjmy się jednak teraz wyłącznie bramkom w obu trybach:


Niby można by stwierdzić, że mamy tutaj tylko inną formę graficzną w CM 03/04 i CM 5, ale tak naprawdę oba te screeny pokazują nam o wiele więcej. Obok samych bramek zwróćmy także uwagę na kąty pól bramkowych, a na pewno zauważymy różnicę. Wszystko dlatego, że BGS oraz Eidos postanowiły postawić na izometryczny tryb 2D. Aby wyjaśnić to zjawisko, postanowiłem posłużyć się słownikiem wyrazów obcych:

izometria geom. przekształcenie figury nie zmieniające wzajemnych odległości punktów figury

A jak to ma się do samej gry? Ano tak, że twórcy CM 5 pragną przedstawić przede wszystkim wysokość lotu piłki za pomocą tego trybu. Trudno na podstawie samych zrzutów z gry jednoznacznie stwierdzić, czy takie coś wypali. Bardziej doświadczeni programiści SI Games uważają, że jest to mało realny sposób przedstawienia meczu, ale przecież nie możemy spodziewać się innej opinii od największego konkurenta BGS oraz Eidosu. Twórcy CM 5 oczywiście zachwalają to rozwiązanie. Sam jestem niezwykle ciekawy jak kuleczki te i piłka zachowują się w ruchu, a zwłaszcza właśnie w powietrzu (np. w polu karnym podczas rzutu rożnego). Szybko się jednak tego nie dowiemy i pozostaje nam wyobraźnie. Moja podpowiada mi podejście do takiego rozwiązania z dużą rezerwą i z małym przekonaniem.

O ile jednak izometryczny tryb 2D możemy jeszcze zobaczyć w pewny stopniu na własne oczy, to inne zapowiedzi odnośnie prezentacji spotkań w CM 5 musimy wierzyć na słowo. Są one niezwykle buńczuczne, ale jednocześnie kuszące i zachęcające. To ma nie być już tylko mecz piłkarski, z myślą o odwzorowaniu zadań taktycznych itp. To ma być wielkie święto piłkarskie, odwzorowany klimat meczu, z chóralnym śpiewami kibiców. W CM 03/04 i w poprzednich wersjach gry też mieliśmy odgłosy spoza samej murawy, ale pozostawały one u mnie zawsze niedosyt. Oby teraz uległo to zmianie.

Nie oznacza to jednak, iż BGS pragnie odstąpić od jak najbardziej realnego przedstawienia samego spotkania. Nic bardziej mylnego! Wciąż jest to ich priorytetem i ponoć pierwsze testy dają bardzo zadawalające wyniki. Chodzi przede wszystkim o to, by jak najlepiej przedstawić indywidualne umiejętności piłkarzy i odwzorować ich naturalne zachowania na boisku. A poza tym skoordynować także odpowiednie ruchy całej drużyny, czyli prościej mówiąc odwzorować także jak najlepiej grę drużynową. Trzeba więc przyznać, że programiści postawili przed sobą wyjątkowo trudne i ambitne zadanie. Pozostaje trzymać za nich kciuki.

W stosunku do CM 03/04 w CM5 ulegnie również w znaczący sposób opcja, co do wyboru trybu meczowego, w jakim będziemy chcieli go oglądać.
Tak też śledzić będziemy mogli:

całe spotkanie, tutaj z zasadniczą różnicą, iż będzie to pełne 90 minut, a nie jak w CM 03/04 ok. 60-70. (nie będzie nic obcinane, jak np. moment gdy piłkarz idzie po piłkę, by wykonać rzut wolny itp.)

mecz będzie mógł być przyśpieszony, co stworzy możliwość obejrzenia całego spotkania w krótszym czasie (nie wiadomo, ile obejrzenie całego spotkania w tym trybie zajmować będzie czasu i w jaki sposób zostanie ono „przyśpieszone”)

najciekawsze fragmenty meczu

tryb tekstowy

Co do samego trybu
tekstowego w CM 5 to praktycznie oficjalnych wiadomości na ten temat nie ma. Z nieoficjalnych wiadomo jednak, że nie będzie różnił się zasadniczo od tego z CM 03/04, a jedynie zostanie nieco wzbogacony. Z jednej strony trudno się temu dziwić, bowiem rzeczy doskonały się nie zmienia, a co najwyżej można je właśnie urozmaicać, z drugiej jednak może to wywołać nie bezpodstawne zarzuty twórców i fanów Football Manager.

Podsumowując rozważania w tym temacie, nasuwa się na język stwierdzenie, że wiemy sporo, ale wciąż znacznie za mało, by ocenić jednoznacznie engine meczowy w CM5. Zapowiedzi z pewnością są zachęcające, ale jednocześnie wywołujące przynajmniej u mnie trochę lęk, iż zostanie to po prostu wszystko przedobrzone. Nie zapominajmy także, że BGS ma niewielkie doświadczenie w tworzeniu profesjonalnego trybu meczowego, a SI Games, na czele z Paulem Collyere’m pracuje nad tym już od wielu lat.