Artykuły

Pyrlandia Forever#4
Lookasz 10.07.2002 22:22 752 czytelników 0 komentarzy
0

Przed sezonem zakładałem, że muszę zdobyć z obecną drużyną najwyższe laury w kraju, a do tego potrzebne były wzmocnienia, których dokonałem wiele. Teraz, w przerwie zimowej także w klubie pojawiły się nowe twarze. Moim prośbom uległ wreszcie 26-letni bramkarz Marcin Ludwikowski, na którym Orlen zarobił 1.5M złotych. Było to szczególnie ważne wzmocnienie, ponieważ od dawna szukałem golkeepera takiej klasy jak właśnie Ludwikowski. Drugim znaczącym wzmocnieniem było przyjście Arkadiusza Klimka, któremu skończył się kontrakt z Zagłębiem Lubin. Ponadto złożyłem swój podpis pod kontraktami Jacka Zielińskiego (Pogoń), Kazimierza Moskala (Wisła) i Sebastiana Olszara (Górnik Zabrze), którzy zasilą drużyną po sezonie. Kasa klubowa ciągle była nie opróżniona, a ja postanowiłem powiększyć jej zawartość o 10M, z transferów: Rafała Grzelaka do Dynama Mińsk (9M) i Rafała Kwiecińskiego do Śląska Wrocław (1M).

Tradycyjnie, w przerwie między rundami rozgrywek polskiej ekstraklasy rozegrałem mecz sparingowy. Tym razem moim przeciwnikiem była francuska Bastia. Podczas meczu wykorzystałem limit 7 zmian, ponieważ chciałem sprawdzić formę jak największej liczby zawodników. I tak, 1 lutego w Poznaniu, drużyna zagrała w następującym składzie:

GK: Ludwikowski (85' Wyłupski)
DC: Wiechowski (46' Siadaczka)
DC: Murawski (80' Sadzawicki)
DC: Niciński
DMC: Scherfchen
MC: Wróblewski (46' Sokołowski)
MC: Dźwigała
MC: Probierz (46' Chwesiuk)
FC: Klimek (46' Moskała)
FC: Juskowiak
FC: Gilewicz (46' Bizacki)

Pierwsza połowa była wyrównana, jednak 2 bramki zdobył Juskowiak. W przerwie nastąpiło kilka zmian, które trochę osłabiły zespół i Bastii udało się wyrównać. Graczem meczu został Juskowiak, a asystę zaliczył Niciński.

Na przywitanie rundy w Polsce udałem się do Krakowa, by zmierzyć się z Hutnikiem w ramach ćwierćfinału Pucharu ligi. Gładka wygrana 3-0 pozwoliła mi wystawić rezerwowy skład w rewanżu, który i tak poradził sobie (4-2) i myślami byłem już przy spotkaniu półfinałowym z .

Wreszcie nadszedł czas na mecz z wielkim Feyenoordem. Najpierw jedziemy do Holandii, by zmierzyć się na pięknym stadionie De Kuip, arenie Mistrzostw Europy 2000. Jest czwartek, 4 marca 2002. Piłkarze wybiegają na murawę w pięciostopniowym mrozie. Holendrzy zaczynają. Szybka piłka do Pierre van Hooijdonka i nie rozgrzany jeszcze Ludwikowski jest bez szans. Właśnie tego piłkarza się obawiałem najbardziej. Kolejne ataki gospodarzy są rozbijane przez obrońców, lecz w 17 minucie nikt nie upilnował Bosvelta, który przy asyście Smolarka umieszcza piłkę w siatce. Na szczęście szybko kontaktową bramkę zdobywa Juskowiak. Piłkarze schodzą do na przerwę. W szatni tłumaczę drużynie, aby nie grała tak defensywnie, bo nic z tego nie ma i zmieniam Moskałę, który nic nie pokazał w pierwszej połowie. Swoją szansę dostał Klimek, który w ostatnim meczu ligowym popisał się hattrickiem i mam nadzieje, że w tym meczu także dobrze się zaprezentuje. Zmieniłem także trochę ustawienie. To obfituje w kilka ataków, z których jeden kończy się bramką. Probierz na 2-2. Niestety i Feyenoord wykorzystuje jedną z nielicznych sytuacji i Smolarek wpisuje się na listę strzelców w 87 minucie. Sędzia dolicza 3 minuty do podstawowego czasu. Decyduję się na zmianę: Siadaczka za Wiechowskiego. Niestety nic się już nie wydarzyło, myślę że przegrana 2-3 nie jest złym wynikiem. Pozostaje szansa dobrego występu w Polsce.

Na rewanżowym meczu w Poznaniu było tylko kilka wolnych krzesełek. Nasza drużyna, która dzięki swoim udanym występom w ekstraklasie i europejskich pucharach zdobyła ogromną popularność w Polsce, teraz musiała odrobić jednobramkową stratę. Dzięki naszemu wspaniałemu 12 zawodnikowi - poznańskiej publiczności, która zmobilizowała piłkarzy do walki, udało się osiągnąć ten cel: zwycięstwo 3-1 zawdzięczamy wspaniałemu Juskowiakowi. To, co było mało prawdopodobne przed spotkaniem, po spotkaniu było już faktem - Lech w ćwierćfinale!!!

W awansie do półfinału
"pomógł" mi następny rywal z Austrii, Sturm Graz. W pierwszym meczu po bramkami podzielili się Juskowiak, Wróblewski, Moskałą, Klimek i Gilewicz, a w drugim testując nową taktykę i grając bez Juskowiaka mogłem sobie pozwolić na przegraną 3-4 (Klimek 3).

Następne mecze w ekstraklasie, czy też w polskich pucharach były zadowalające.

W pierwszej połowie meczu z Club Brugge udało mi się utrzymać korzystny remis 1-1 (Gilewicz), jednak postanowiłem zmienić taktykę, ponieważ ta była za słaba i zawodnicy wykonali tylko 3 strzały na bramkę. Efekty były widoczne już w 70 minucie, kiedy to...przegrywaliśmy 1-2, lecz moi zawodnicy stwarzali więcej sytuacji, a jedną z nich nawet wykorzystali - Juskowiak na 2-2! Takim też wynikiem zakończyło się spotkanie, które jak na mecz wyjazdowy było bardzo zadowalające. 2 tygodnie później cały Poznań mógł świętować awans do finału, ponieważ cały zespół rozegrał świetny mecz i zwyciężył 2-1!!! Bez wątpienia bohaterem tego meczu był Andrzej Juskowiak, strzelec 2 bramek, jednak odznaczenie piłkarza meczu przyznano kapitanowi Lecha, który dwukrotnie asystował przy zdobytych bramkach - Dźwigale.
Transfery, które jak zwykle zacząłem pod koniec sezonu, były BARDZO udane, a już myślałem, że w nadchodzącym sezonie zespół się tylko osłabi, ponieważ na emeryturę odchodzi.... Andrzej Juskowiak LLL Oprócz Jusko, odchodzi także Tomasz Sokołowski, jednak nie była to tak WIELKA strata. Sokołowski zagrał jedynie 3 spotkania.

Niestety to już koniec moich przygód w Poznaniu...Miałem duże ambicje, transfery Żurawskiego, Mięciela i wielu innych były bardzo blisko...byłem głodny sukcesów nie tylko w Polsce, ale i na świecie...ale komp mi nie dał. Format C i po savie...

Lookasz

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.