Artykuły

Rushden & Diamonds #1
Qcz 15.05.2002 23:43 849 czytelników 0 komentarzy
-1
Sezon 2000/2001

Postanowiłem po raz kolejny rozpocząć swoje boje w CM 00/01, tym razem wybierając drużynę z samego dna z zamiarem stworzenia z niej potęgi.
Pojechałem, więc na wyspy w celu znalezienie pracy. Popijając zimne pifko w przydrożnym pubie, spotkałem pana Maxa Griggsa, który zaproponował mi pracę w mało znanym klubie bez jakiejkolwiek historii. Po krótkim namyśle (jakieś cztery browary) powiedziałem: Panie Griggs biorę tę fuchę. Okazało się, że będę trenerem drużyny z Conference - Rushden & Diamonds. (z ang. Rush = pośpiech, den = melina, diamonds = diamenty). Nazwę tę można, więc przetłumaczyć jako „szybka melina z diamentami”.
W historii tej zarobki podawać będę w kwotach na rok, a operować będę, jako Polak, złotówkami, a nie innymi walutami. Jeśli trudno Ci się będzie z tym połapać to w CM obowiązuje przelicznik 1$=4 złote.
Rozpoczynając grę stwierdziłem, że z tym składem Ameryki nie zdobędę postanowiłem ściągnąć kilka nowych „diamentów”, byli to:

- Ahmet Brkowic AM/F z Orient za 500 tyś,
- Leo Fortune-West S z Cardiff za 280 tyś,
- Tony Voughan D z Nottm. Forest za 1,6 mln,
- David Ward AM/F z Dundalk za 200 tyś.

Zdziwiło mnie, że jak na piątoligowy klub będę miał aż 10 mln na transfery!!! Jednak nie każdy zawodnik chciał kontynuować swoją karierę w takim klubie, dlatego musiałem na razie zadowolić się tymi zawodnikami, których miałem.

Sprowadziłem również dwóch trenerów, żeby ich trochę podszkolili: Lesa Sealeya z West Hamu i Steva Parkinsa z Rochdale oraz asystenta Andy Turralla. Pozbywając się obecnych trenerów.

Stadion mój mieści się na Nene Park w miejscowości Irthlingborought; ma zaledwie 6635 miejsc w tym 4654 siedzących. Poprosiłem o rozbudowę, jednak prośba została odrzucona.

Postanowiłem, że będę grał najlepszą taktyką na świecie, z którą wygrałem 20(!!!) razy ligę mistrzów i 25 razy mistrzostwo kraju z Lechem Poznań (ale to inna historia).
Taktyka to 3-1-3-3. Trzech obrońców, z których dwaj skrajni mieli włączać się do akcji ofensywnych, defensywny pomocnik, trzech ofensywnych pomocników (wszyscy trzej ze „strzałkami” do góry), oraz trzech napastników.
Co do Team Instructions to zawsze bez względu na wynik: mentalność-atak,
podania krótkie, tackling na maksa oraz presing non stop. W ofsajdy się nie bawiłem.
Była to, więc bardzo ofensywna, ale skuteczna taktyka. Drużyna zdobywa wiele bramek, ale dużo też traci. Kibice wolą jednak remisy 3-3 niż 0-0, a takich wyników można się spodziewać.

Na początku poszedłem do pokoju prezesa a tam usłyszałem plan na ten sezon: zająć miejsce w środku tabeli. Po drugiej połówce łódki zgodziłem się z nim. Jednak po cichu marzyłem o awansie. Wiedziałem, że nie będzie łatwo, bo awansuje tylko jeden zespół i nie ma play-offów.

Aby sprawdzić swoich zawodników rozegrałem dwa wyjazdowe sparingi z drużynami irlandzkimi. Wybrałem się do Irlandii na dobre piwko i aby rozeznać się w tych młotkach co miałem. O dziwo oba mecze wygrałem (2-1 i 3-0). Wybrałem wówczas około 18 najlepszych zawodników, a resztę odesłałem do rezerw.
No i rozpoczął się prawdziwy sezon, na początek wyjazd do Southportu i... wygrana 2-1. Bramkę na wagę 3 pkt. zdobył na cztery minuty przed końcem bardzo dobrze zapowiadający się 19 latek Andy Burgess.
Kolejne mecze i początek sezonu wymarzony; cztery zwycięstwa i prowadzenie w grupie (2-1, 3-1, 2-1, 2-1). Poczuliśmy się za pewnie i po tym przyszły trzy remisy w czterech grach i spadek na drugie miejsce w tabeli. Kolejny mecz i pierwsza porażka (z Scarborough 1-3). Opieprzyłem zawodników na treningu, powiedziałem, że jak tak dalej będą grać to zapomnij o awansie - dokonałem jeszcze kilka zmian w składzie i poskutkowało, wygrana 5-1 po dwóch bramkach Westa i Worda. Kolejny mecz
to wyjazd do lidera Dag&Red. Po ciężkim boju uratowałem remis (4-4!!!) w 90 minucie. Następnie przyszła seria zwycięstw 4-2, 2-0, 3-2, 3-0 i powrót na pozycję lidera.
Sprowadziłem jeszcze wówczas kilku zawodników, z których godnym wspomnienia był Richard Barker (AM/F) z Macclesfield za 550 tyś.
W pucharach za dużo sobie nie pograłem. W rundzie wstępnej FA Cup wygrałem co prawda z Stavenage na wyjeździe 6-3 (po hat tricku Westa), ale w pierwszej rundzie przegrałem (również na wyjeździe) z Hayes 4-3 mimo prowadzenia 3-0. Nie przejmowałem się tym zbytnio, bo nie puchary były moim celem, mimo to skarciłem zespół, żeby więcej nie robili takiego obciachu.
W FA Trophy i Conference Cup również odpadłem w pierwszych rundach. Najdalej, bo do ćwierć finału doszedłem w Autoglass Trophy ulegając Wigan (D2) 2-1 na wyjeździe.
Po przygodach w pucharach mogłem skoncentrować się już tylko na lidze. Po kilku kolejnych remisach, w tym z Woking 3-3 mimo prowadzenia 3-0 ( to już kurcze jakieś fatum) zacząłem tracić przewagę nad Dag & Red. Jednak moje diamenty zmobilizowały się trochę i wygrały kolejnych osiem meczy. Następny mecz był właśnie z vice liderem u siebie. Do 85 minuty był remis, jednak wówczas karny i... dziewiąte zwycięstwo. Wiedziałem już wówczas, że tylko kataklizm mógłby odebrać mi awans.
W marcu ściągnąłem jeszcze Carla Regana (DR) z Barnsley za bańkę, aby wzmocnić trochę dziurawą obronę. Kolejne boje i stało się: pierwsze miejsce i awansik!!!
W 42 grach bilans 28-10-4 bramki 115-64 94 pkt. Wyprzedziłem drugie w tabeli Doncaster o 8 pkt.
Zarząd był zachwycony niespodziewanym awansem, co zaowocowało niezłą imprezką i nową beemką dla mnie.
Mogło być lepiej, ale w ostatniej kolejce przegrałem u siebie z Kingstonian 3-2 (znowu prowadziłem 2-0). Chłopcy chyba nie byli w pełni sił po bibie, na której świętowali awans. Tak, więc przestroga na przyszłość: nigdy więcej tanich rosyjskich dziwek dzień przed meczem!!!
Tak czy siak awansowałem, a w następnym sezonie boje w D3!!!!

Podsumowując:
Najlepszy strzelec : Leo Fortune West - 30, Ward 26.
Najwiecej asyst: Simom Wormull - 18,
Najlepsza średnia: West 7,98,
Najwięcej widzów: 3973 z Stavenage i wpływ z biletów 200 tyś.
Średnio widzów: 2804 (!!!)
Zostałem oczywiście wybrany trenerem roku w Conference (po drodze byłem trzy razy managerem miesiąca).
W Premier Division MU przed West Hamem.
Nowy sezon rozpoczynał się za trzy miesiące tak, więc miałem czas na przemyślenia i ściągnięcie nowej gwardii do boju w D3.

Cdn

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.