Guzik? Rubin ? Może łubin?
Kulig, Rufin, albo kucyk?
A nie bucik? I nie luzik?
Ach nie, przecież to już TUZIN!

Witaj droga nam stronnico
Wszak Ty jesteś już pannicą
I lat całych Twych dwanaście
Jakby biczem właśnie trzaśnie.

Kończysz oto wiek pacholi,
Marząc skrycie o swawoli,
Tańcach, pohulance, bitach,
Żal wspominać o zeszytach

Ale gdy się chce gimbusem
Zostać, choćby i w przenośni
Trzeba tedy przysiąść fałdy -
Podstawowe zamknąć włości.

Zdać egzamin z niewieszania,
Aktualek, szybkich klików
I mieć też do pokazania
unikalnych bytowników.

Gdy to wszystko gra zupełnie
Możesz wtedy - Grey Gimbazo -
Hulać ile dusza pragnie
W mainstreamowych korytarzach,

Gładkim lansem dawać SWAG-i
Oraz własne ideolo
A jak komuś coś nie pasi
Śmiało rzeknij ty mu: YOLO!