Nowy sezon - nowi ludzie. Oto zawodnicy pozyskani do paryskiego klubu:

- J.Lunden Elfsborg Ł1.8M (AM/F R/C) 22 lata
- P. Ifill Milwall Ł1.7M (AM/F R/C) 23 lata
- M.Kerr Falkirk Ł400k (M C) 21 lat

solidne wzmocnienie linii pomocy, potrzebowałem dublerów z Europy. Mam nadzieję, że za 3-4 lata będzie duży pożytek z tych graczy.

- M.Chopra Newcastle Bos (SC) 19 lat - perspektywiczny napastnik, będzie jeszcze z niego
uciecha
- L.Harbuzi Feyenoord Bos (AMC) 17 lat - hit sezonu! chłopak urodzony w 1986 r. (o rok
starszy ode mnie) i już może grać w światowym futbolu. Za kilka lat będzie liderem zespołu.

Transfery:
E.Olisadebe - PAO - Betis Ł10.75M
Franca - Sao Paulo - Milan Ł15.5M
R.F.Ayala - Valencia - Juventus Ł12M
Ch.Panucci - Roma - Milan Ł10.25M
J.C.Valeron - Deportivo Monaco Ł3.8M
E.Cisse - Standard Liege Marseille Ł6M
J.Micoud - Parma - Lyon Ł3.6M
P.Drumlak - Marseille - Lyon Ł3.1M
M.Palermo - Villarreal - Schalke 04 Ł14.5M
E.Sand - Schalke 04 - Man Utd Ł15M
P.Aimar - Valencia - Schalke 04 Ł14.25M
L.Thuram - Juventus - Roma Ł12.25M
F.Rossini - Atalanta - Chelsea Ł11.5M
Amoroso - Dortmund - Lazio Ł18M

Nie mam pomysłu jak "zdeponować" Ł26M, które mam na transfery. Mam nadzieję, że podczas sezonu "wypłyną" pozycje, które trzeba wzmocnić.
Ligę zaczynamy od trudnego meczu - wyjazd do największego portu Francji - Marsylii.

Skład nie zmienił się w porównaniu z końcówką poprzedniego sezonu:

PSG: Pinheiro - Heinze, Dehu, Rudge - Luccin (c) - Dalmat, Hugo Leal - Aghahowa - Ronaldinho, Anelka, Haddad.

Na inaugurację nie mogli zagrać Dehu i Anelka, którzy przebywają z kadrą na Pucharze Konfederacji.

Marsylia bardzo wzmocniła się przed sezonem m.in. Chilavert, Jonsson i nasz były gracz E.Cisse. Nic to jednak na nas, jeszcze przed przerwą "załatwiliśmy" Marsylię, przed przerwą 3:0, a w drugiej połowie 2:1, co dało łączny rezultat 5:1 - ojcem zwycięstwa był Reinaldo 2x, dwa razy trafił także Aghahowa, a raz Dalmat. Dyrektor sportowy Bernard Tapie już w przerwie opuścił Velodrome. Dla Marsyli trafił Maurice.

Pierwsze trofeum w obecnym sezonie zdobyliśmy już w drugim meczu, był to Superpuchar Francji. Pokonaliśmy "kanarkowych" 2:1 (Dalmat i Aghahowa).
Drugi mecz w lidze i znowu klasowy zespół, podejmujemy Lyon. Wygraliśmy 3:2, ale nie było to łatwe zwycięstwo, pomimo tego, że Lyon zdobył drugą bramkę w 90'. Wreszcie przebudził się fantastyczny junior, Haddad - autor dwóch bramek, a wynik ustalił Anelka.
Bardzo trudną przeprawę mieliśmy na boisku w Niort, ledwo wygraliśmy 4:3, a zwycięstwo zapewnił dający bardzo dobrą zmianę za Lundena, Paul Ifill, wcześniej trafiali Ronaldinho 2x i Hugo Leal, Portugalczyk był najlepszy na boisku.

Mam trochę za dużo napastników i postanowiłem kogoś sprzedać. Najstarszy jest Alex, ale przecież to nasz jocker, więc na liście ląduje nie wiele młodszy Aloisio. Na razie nie ma zainteresowania.

W ubiegłym sezonie szczęśliwie się złożyło, że finał Pucharu UEFA graliśmy we naszym kraju we Francji na Saint-Denis. Od lat Superpuchar Europy rozgrywany jest w księstwie Monako, czyli też we Francji.

W UEFA Cup wygraliśmy z Leeds, ciekawe czy uda się z inną angielskim teamem - Man Utd. Już 9' Stam rozepchał w przy rzucie rożnym i wracający za nim junior Haddad, nawet mu nie podskoczył do główki. Dosłownie i w przenośni. Po tej bramce przejęliśmy inicjatywę, jednak jedna z najlepszych par środkowych obrońców (F.Cannavaro, Stam) nie dawała się oszukać. Potrzebne były zmiany, wpuszczam Harbuziego i Reinaldo. Na kwadrans przed końcem najlepszy na boisku Dalmat głęboko wrzuca w pole karne "Czerwonych Diabłów", a tam tylko na to czekał rosły napastnik Brazylii - Reinaldo. Mierzony strzał w róg "skąd piłka przyszła" i oczywiście nie było siły by Barthez nie skapitulował. Do końca regulaminowego czasu gry nie padła żadna bramka. W dogrywce inicjatywę przejął Man
Utd. W 110' ex-gracz Schalke 04 E.Sand ogrywa najsłabsze ogniwo naszej obrony, G.Heinze i strzela z 25 m nie do obrony. Sir Ferguson tak się ucieszył, że guma wypadła mu z ust. Szkoda porażki, bo przeważaliśmy. Po meczu był prysznic, kilka słów otuchy dla chłopaków i losowanie Champions League. Mamy bardzo silną ekipę: Liverpool, Dortmund i AEK Ateny. Grupa na miarę 2. a nie 1. rundy.

Ligę Mistrzów rozpoczynamy u siebie z Grekami. Kibice zakładają się na boku ile to bramek wpakuje PSG? Ale co jest? Pierwsza połowa i 0:0. W drugiej połowie Pinheiro byłby idealnym modelem dla malarza, nie ruszał się i miał bardzo ciekawą minę, wpatrzony cały czas w połowę AEK-u. Cudów niemal dokonywał w bramce Atmatzidis, co już powoli doprowadzało do szału naszych zawodników. Ale w 83' geniuszem błysnął Hugo Leal, który w wspaniały sposób "otworzył" drogę do bramki S.Dalmat. A młody Francuz wykorzystał "setkę". Jednak za duży zastój miał Pinheiro i obserwatorzy-obrońcy, bo po dwóch minutach było 1:1. Kolejne 2 minuty upływają i Anelkazdobywa bramkę głową, ale liniowy trzyma chorągiewkę w górze!!! Gol nie uznany! Przecież Ifill nie absorbował bramkarza. Zdenerwowała ta decyzja arbitra Ronaldinho, który uderzył sobie atomowo w 90' i wygraliśmy 2:1.

Fatalny mecz we lidze, ulegamy w domu Auxerre 1:2. Strzały: 14:3 dal nas, MOM: oczywiście GK gości Chabbert.

Niesamowitą zaś klasę pokazujemy w Dortmundzie. Nic tego nie zapowiadało, ponieważ na DL grał Bernard, a 6' Rudge musi zejść na skutek kontuzji i wchodzi Christanval na DR!. Wreszcie 45', schodzi brutalnie potraktowany przez Oliseha Hugo Leal. Dla uspokojenia gry wpuszczam M.Kerra i był to strzał w "10" a nawet dwa strzały, bo Kerr zaliczył dwie asysty. Mecz wygraliśmy 4:2.Hat-trickiem popisał się Anelka a jedną dołożył Haddad, dla Borussi strzelił Rosicky. A w 90' ze "szczęścia" bramki pomylił Dehu i tak ustalił wynik.

Wszystko wraca do normy po "domowym" zwycięstwie z Sedan 4:0, wszystkie strzelił Ronaldinho, zresztą więcej nie mógł, bo oszczędzam go na LM.

Warto było oszczędzać naszego wirtuoza z Brazylii, choć do przerwy przegrywaliśmy 0:1 po golu Heskey'a. Po przerwie zaś festiwal strzelecki rozpoczął Kerr a zakończył Dalmat, międzyczasie dwie ustrzelił Ronladinho.

Przed sezonem wspominałem, że wzmocnień poszukam w trakcie sezonu. Wymieniłem DL, zamiast słabego Heinze przyszedł za Ł11.5M z PSV, Kevin "Zapora" Hofland. Mam dwóch Holendrów na bocznej obronie.

Bardzo dobry mecz oglądali kibice zgromadzeni na La Beaujoire w Nantes. Spotkał się mistrz i v-ce mistrz ubiegłego sezonu. Decydującym momentem spotkania był podwójna zmiana w PSG, weszli Alex i Ifill za Aghahowę i Anelkę. Od tej pory całkowitą inicjatywę przejęło Paris-SG. Po dwa gole zdobyli Ronaldinho i Haddad. A wynik brzmiał 4:2. Szkoda, że w 90' nie wytrzymał Luccin i pociągnął z "bani" Yepesa. "Zabandażowali" go na 6 meczy.

Heinze oblał testy medyczne w Sedan i nici z jego transferu. Straciliśmy szansę na Mexesa, który wolał Arsenal. W sumie nie dziwota, ale wielu innych młodych zawodników wolałoby zostać jeszcze w kraju.

Transfery:
M.Di Vaio - Parma - Schalke 04 Ł13.25M

Drugi mecz w LM na wyjeździe w Liverpoolu. W 18' szybki Owen urwał się Mendy'emu i było 0:1. Wyniku nie zmieniło nawet to, że całą 2 połowę graliśmy w przewadze. "Reda" dostał Gerrard. Bernard i Mendy zagrali z przymusu. A, to cieniasy. Każde ich wystawienie do składu to jak igranie z ogniem. Albo się sparzysz albo nie. Tym razem piekło.

Gubimy punkty u siebie z Bordeaux 0:1.

Na jedną kolejkę przed końcem I rundy gier grupowych w Lidze Mistrzów mamy zapewniony awans.
Pokonaliśmy w Atenach tamtejszy AEK 2:0.

Iście hokejowy wynik padł na La Mosson w Montpellier, mianowicie 7:3 na naszą korzyść. Kibicie festiwal strzelecki zawdzięczają postawie bramkarza gospodarzy R.Riou (nota - 2), nasza obrona była również dziurawa jak sito, bo nie codziennie tracimy 3 gole.

Pewnie pokonujemy Bastię u siebie 2:0.
Nie mógł zagrać Dalmat, więc wystawiłem S.Boutahara, dla którego był to pierwszy mecz w sezonie. Bardzo mnie cieszy, że człowiek po raz pierwszy wychodzi na boisko na początku listopada i inkasuje asystę i jest jednym z najlepszych na boisku. Nikt nie mógł "podskoczyć" strzelcowi dwóch bramek - N.Anelka.

Połowa zmienników pokonała w nieważnym meczu Borussię Dortmund 1:0. Grupę w II fazie mamy fatalną: Arsenal, Lazio i Rosenborg. Rosenborg wyeliminował z LM ...Barcelonę!!!

Niesamowicie zagraliśmy na St-Etienne. Wynik - 8:2. W krótkim odstępstwie czasu potrafimy strzelić kilka goli. Tym razem w 14' zapakowaliśmy 4 gole. W strzelonych (drużynowo) bramkach wyprzedzamy drugi w tabeli St-Etienne aż o 11 trafień.

Bardzo przykra sprawa stała się w księstwie. Ulegliśmy 0:2, a Flavio Roma (10, MOM) GK gospodarzy dosłownie zastopował mój zespół broniąc 13 strzałów mojego zespołu. Nie mam zastrzeżeń do chłopaków. Ale wg mnie w realistycznym świecie takie sytuacje się nie zdarzają. Generalna przed Lazio wypadła słabo.

Lazio pokazało, nam gdzie jest nasze miejsce. Dostaliśmy 3:0.Włosi wygrali minimalnym nakładem sił. W Londynie Rosenborg wygrał 1:0!

Powracamy w nasze klimaty zwycięstwem nad Lille 4:1. Jesteśmy na czele tabeli, ale mamy jeszcze 2 mecze do rozegrania, a Bordeaux które jest za moimi plecami traci 1 pkt. ale ma aż 3 zaległe spotkania.

Kolejny mecz w LM pokazuje, że jeszcze sporo musimy się uczyć. Na Parc des Princes przyjechał Arsenal. Pierwsza połowa pod dyktando gospodarzy, lecz nie umiemy "skonsumować" przewagi. W drugiej połowie nieciekawy mecz, ale w 68' "bramkę z niczego" strzela Jeffers. PSG wzięło się do odrabiania strat, bo taki wynik pożegnanie z Ligą Mistrzów drużyny z Paryża. W 88' najlepszy na boisku Luccin podaje do Anelki, który strzałem przy słupku ratuje punkt dla nas. Oj, ciężko będzie wyjść z grupy.

Pojawia się śmieszna oferta za Luccina z Juve, dają niecałe Ł11M. Krótko: "unacceptable". Dziwne, że jeszcze selekcjoner reprezentacji się nie zgłosił z powołaniem.

W lidze nie tracimy punktów, zwycięstwa z Sochaux (A) 4:2 i Le Havre (H) 3:0 i powiększamy przewagę.

Transfery:
J.Etxeberria - Athletic Bilbao -Deportivo Ł13.75M
Victor - Villarreal - Deportivo Ł11.75M

Tymczasem zawitaliśmy do Lyonu. Mistrzowi Francji sprzed dwóch lat nie wiedzie się, zajmują dopiero 10 pozycję.

17.12.2003 Stade Gerland 20.30. Widzów: 43 975.

LYON: Coupet - Brechet,Cacapa,Fichaux,Edmilson-Micoud,Boghossian,Semak,J.Pernambucano - Govou, S.Anderson
MANAGER: Jacques Santini

PSG:Pinheiro - Hofland, Dehu, Rudge - Luccin - Kerr, Hugo Leal - Aghahowa - Ronaldinho, Anelka, Reinaldo
MANAGER: TomaSZ

W Lyonie kontuzjowany jest Zebina, a u nas Dalmat. Reinaldo "wygryzł" ze składu młodego Haddada.
Wynik otworzył Reinaldo strzałem głową, ale odpowiedź Lyonu była natychmiastowa. Niski, skuteczny strzał oddał J.Pernambucano, lecz jeszcze przed przerwą wyprowadził nas na prowadzenie Kerr. To co działo się po przerwie to istny popis naszych graczy. Bramkę
wieczoru zdobył Luccin strzałem wolejem.

Lyon - PSG 1:6 (1:2)
Pernambucano 32' Reinaldo 27'
Kerr 35'
Aghahowa 55' 68'
Luccin 62'
Anelka 64'

Wygraliśmy z Niort 2:0.
Ciekawostka: Anelka grając cały mecz na końcu miał kondycję - 100% (żelazne płuca???).

Rozgramiając 6:1 Guingamp odskakujemy na 8 pkt. drugi w tabeli jest właśnie Guingamp. Guingamp wysokie miejsce w tabeli zawdzięcza szczególnie To Madeira, który w 17 meczach strzelił 16 bramek.

Nareszcie udało się "upchnąć" Heinze za Ł3.2M do Le Havre.

Transfery:
Rui Costa - Milan - Roma Ł15.5M
A.Del Piero - Juventus - Lazio Ł20M
H.Larsson - Deportivo - Juventus Ł7.25M
M.Iuliano - Juventus - Lazio Ł10.5M
F.Cannavaro - Man Utd - Roma Ł13.25M

W obecnym sezonie mam na tyle
szeroką kadrę, że walczę na wszystkich frontach, to jest: Puchar Ligi i Francji, liga oraz oczywiście LM.
W okresie zimowym zaistniała szansa pozyskania za free Joe Cole'a z WHU. Joe Cole mając oferty z Milanu, Valencji, Parmy, Juventusu i także PSG. Wybrał ofertę ...West Hamu. Ja jednak bardzo nie żałowałem, bo szykuję kilka hitów za free, ale zdradzę je dopiero w następnym opowiadaniu.

W pierwszej dla nas a ogółem drugiej rundzie Pucharu Francji przeszliśmy Montpellier 5:1.

Transfery:
M.Overmars - Man Utd - Juventus Ł13.25M

Poprawiliśmy rekord 7 zwycięstw pod rząd. Ciekawe ile pociągniemy, już najbliższy mecz jest ciężki, gramy u siebie z Monaco.

Nie byliśmy gościnni, rozgromiliśmy drużynę z księstwa 5:1. Hat-trickiem popisał się Anelka, po jednej dołożyli obrońcy Dehu i Rudge.

Tabela po 20 kolejkach:

m pkt br
1.PSG 20 51 76-24
2.Guingamp 20 41 35-19
3.Nantes 20 40 35-19
4.Bordeaux 17 39 35-15

Warto zwrócić uwagę na ponad dwa razy większą ilość strzelonych bramek przez moją drużynę. A także na dużą ilość zaległych meczy Bordeaux. Jeśli zdobędą komplet to podskoczą na 3 pkt.

Transfery:
N.Solano - Newcastle - Chelsea Ł9.75M

Z trudem wygraliśmy 2:1 z Le Mans. Anelka dopiero na 5 minut przed końcem zapewnił zwycięstwo. Wcześniej jeszcze przegrywaliśmy, bo błędzie obrony w 5'. Oczywiście najlepszy na boisku był GK gości. Było to najtrudniejsze zwycięstwo w sezonie.

Podoba mi się system rozgrywek Pucharu Ligi i Francji we Francji, bo nie ma rewanżów i szybko się przechodzi do kolejnych rund. W Pucharze Ligi pokonujemy Bastię 4:3. Jest to 10 zwycięstwo z rzędu.

Transfery:
Ze Elias - Benfica - Juventus Ł11.75M

11 mecz z rzędu wygraliśmy w Sedan 2:1. Rezerwowy skład pokonał podparyski Racing CP w Pucharze Ligi 5:0. Nie chcę zapeszyć, ale w kraju idziemy na potrójną koronę, bo do wygrania jest: liga i Puchary Ligi i Francji. Najbliższy ok. miesiąc będziemy musieli radzić sobie bez J.Aghahoway, który wyjechał na Puchar Narodów Afryki.

Odprawiliśmy z bagażem 3 bramek, nie tracąc żadnej v-ce mistrzów z Nantes. Zastępca Aghahowy- Ifill (9,gol).

Następnie pojechaliśmy na bardzo trudny teren w Guingamp. Obawiałem się, że możemy tam przerwać naszą doskonałą serię zwycięstw.

W pierwszej połowie było nie ciekawie dla nas. Już w 5' były gracz PSG E.Rabesandratana, ale 3' później Ronaldinho wyrównał. Kiedy myślałem, że wszystko potoczy się po naszej myśli "ugodził" nas odkrycie ligi To Madeira. Do przerwy 2:1 "w plecy", Pinheiro wpuścił
wszystko co leciało w naszą bramkę. W 53' robię potrójną zmianę schodzą - Pinheiro, Reinaldo, Ifill a wchodzą - Haddad, Chiotis, Lunden. Bardzo dobrą zmianę dał Haddad, zaliczył 2 asysty. W rezultacie wygraliśmy 4:2, a hat-trckiem popisał się Ronaldinho, jedną dołożył Anelka.

Wraca Liga Mistrzów, gdzie są wyłącznie ciężkie mecze. Pierwszy to wyjazd do Trondheim. Wielka szkoda, że nie zagra w całej edycji Kevin Hofland, mający za sobą występy w barwach PSV w ramach Ligi Mistrzów.

Inauguracja wypadła bardzo marnie, zaledwie zremisowaliśmy 1:1, i mamy już tylko teoretyczne szansę na wyjście z grupy. Przez najbliższe mecze będzie bronił Chiotis, ponieważ załamanie formy przeżywa Pinheiro.

Z trudem wygraliśmy rewanż z Rosenborgiem, do 68' przegrywaliśmy 0:1, kiedy bałem się, że drugi "mecz życia" z rzędu rozegra GK przyjezdnych - E.Johnsen, gola zdobył najlepszy nasz strzelec w obecnym sezonie: Anelka, a na 10 minut przed końcem nasze nadzieję na wyjście z grupy przedłużył Hugo Leal. Mamy jeszcze szansę na wyjście z grupy, ale musimy pokonać u siebie Lazio.

Tymczasem awansowaliśmy do półfinału Pucharu Ligi pokonując Troyes 2:0 po golach Haddada i Christanvala. Warto odnotować, że MOM z notą 10 był bramkarz gości G.Stauce. Podczas meczu kontuzjowany na 2 tygodnie został Anelka. To szansa na
wykazanie się dla byłego zawodnika Newcastle - Michaela Chopra.

Nareszcie udało się sprzedać Aloisio za bardzo dobre pieniądze, bo Ł4.7M do Palmeiras.

Nigeria z Aghahową w składzie zajęła 3 miejsce w PNA a samemu Aghahowie odbiło, bo zaraz po powrocie z turnieju oświadczył, że nie chce się "marnować" w Paryżu i chce jak najszybciej odejść. Odparłem, że na pewno zostanie u nas do końca sezonu i pomyślimy o transferze w przerwie letniej. Nie bardzo mu się to podobał, ale przystał na to.

Mecz w Bordeaux dowodzi, że rezerwa to nasza potęga. Brakowało naszego "ratownika" nr 1 Anelki, ale był Chopra, który w 89' zdobył drugiego swojego gola i w rezultacie wygraliśmy 3:2. Wcześniej trafił Mark Kerr. Taki "niepewny" rezultat zawdzięczamy Dalmatowi, który po 22' gry zszedł na wcześniejszy prysznic na skutek kartki.

Pewni zwycięstwa pojechaliśmy na mecz w Auxerre, ledwo dobrze usiadłem na ławce a tu po kwadransie gry przegrywamy 2:0. Podchodzę do linii i krzyczę: "Obudźcie się do jasnej cholery, gdzie jesteście na plaży?!" Efekt był natychmiastowy w 17' Hugo Leal strzela kontaktową bramkę. Niestety w 34' z woleja strzał życia oddaje Sadani. Gola do szatni w 45' zdobywa Haddad, mocno mobilizuję chłopców w szatni, ale ile można wygrywać. Nic nie dało się już zrobić w tym meczu. Ostatecznie ulegliśmy 4:3.
Nadzieję straciłem kiedy Estevez strzelił w 64' gola na 4:2. Na nic zdał się gol Ronaldinho. fatalnie bronił Pinheiro (5).

Mając w perspektywie arcyważny mecz z Lazio do Pucharu Francji wystawiłem rezerwy. Drugi skład jednak nie zawiódł i pewnie pokonaliśmy Grenoble 5:0. W tym sezonie wyrósł nowy jocker jest nim M.Chopra, autor dwóch bramek.

Nadszedł dzień kiedy do Paryża przyjechało rzymskie Lazio. Tuż przed meczem fizykoterapeuci wykurowali Anelkę, który nie oczekiwanie zastępuje Haddada. A bardzo liczę na wielką formę Chopry.

Zaczęło się! Moi chłopcy wyszli bardzo spięci na mecz, czego efektem była bramka Fiore już w 12' PSG wiedziało, że nie może przegrać tego meczu. W 24' Luccin pięknym strzałem wyrównuje stan meczu. Nie cieszyliśmy się jednak długo, ponieważ minutę później Crespo strzałem głową zmienia wynik spotkania na 1:2. Do przerwy nic więcej się nie działo. W drugiej połowie zagraliśmy świetny mecz, kompletnie deklasując zespół z Rzymu, ale od początku. W 53' strzela Luccin, piłka jednak odbija się jeszcze od Fiore i ląduje w siatce. Nieco przybici goście tracą gola 3 minuty później, a strzelcem jest chłopak, na którego stawiałem, czyli Chopra. Ten przesympatyczny chłopiec z Anglii zaraz po zdobyciu gola, biegnie sprintem do człowieka, który go odkrył i otworzył drzwi do wielkiej piłki, czyli MNIE, aby podzielić się swą radością. Przybiega do ławki również Luccin, któremu przekazuję by uspokoił grę w środku pola. Od tego momentu panowaliśmy na boisku, a 85' Ronaldinho uwieńczył swój wspaniały występ golem na 4:2. Teraz pozostaje wyjazd do Arsenalu.

Wystawiłem na listę transferową 31-letniego Alexa. Już nie miał szans na wygranie rywalizacji w ataku.
Minimalny nakładem sił wygrałem z Grenoble w lidze 4:0. Jest 30 kolejka, a ja mam rozegranych dopiero 27 meczy. Już mogę powiedzieć, że mistrzostwo jest nasze. Po pierwszej połowie meczu w Londynie niemal szaleję ze szczęścia. My prowadzimy po golu Anelki i prowadzi także Rosenborg na Lazio!!! Kiedy w 60' Ronaldinho strzelił na 2:0 wiedziałem, że zagramy w ćwierćfinale. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2 (Henry) dla nas. I awansujemy z 1 miejsca. Losowanie było dla nas bardzo szczęśliwe, zagramy z Chelsea.

W ciągu 2 dni rozegraliśmy dwa mecze z St-Etienne. W ramach ligi oraz ćwierćfinał Pucharu Francji. Oba mecze wygraliśmy, kolejno: 4:0 i 3:0.

Ostatnio pewniakiem w linii ataku jest Chopra, który trafia w każdym meczu.

Wysokie wymagania postawiło Le Mans na swoim boisku. Nawet prowadzili od 31', ale my mamy w składzie Aghahowę, który powraca do wielkiej formy (2 gole,9 nota). Ostatecznie wygraliśmy 3:1, wynik ustalił Dalmat.

Transfery:

nL.Chadwick - Man Utd - Celtic Ł10.25M

Pokonując u siebie St-Etienne 5:0 awansowaliśmy do finału Pucharu Ligi.

AC Milan złożył bardzo konkretną ofertę za Aghahowę Ł15.75M postanowiłem 22-letniemu Nigeryjczykowi nie zamykać drogi do wielkiej kariery i zaakceptowałem ofertę.

Wystawiając na każdej pozycji zmiennika zaledwie zremisowałem u siebie z Montpellier 1:1. Był to pierwszy ligowy remis w sezonie (33 kolejka)!!!

Roszady w składzie były spowodowanie zbliżającym się dwumeczem z Chelsea. Pierwszy mecz u siebie.

Cały mecz z Chelsea naciskaliśmy, ale padła tylko jedna bramka. Zdobył ją Aghahowa w 50'. Mam pewne obawy co do rewanżu w Londynie.
Drugiego remisu w lidze doznaliśmy u siebie z Lille 0:0.

Wygrywając 3:0 z Niort awansowaliśmy do finału Pucharu Francji.

Po zwycięstwie 4:1 w Rennes na 6 meczów do końca wygraliśmy Ligę Francuską. Nie było wielkiej euforii z dwóch powodów:
- teraz najważniejsza jest Liga Mistrzów, a już za 4 dni gramy rewanż z Chelsea. Przyzwyczailiśmy do bardzo dobrej gry w trakcie sezonu kibiców i samych siebie i tytuł to był po prostu spełnienie naszego celu.

21.04.2004 Stamford Bridge 19.00 Widzów:41 998

CHELSEA: Cudicini - Petit, Purse, Brown - Hargreaves, Poborsky - Di Biagio, McCann - Denilson -
Hasselbaink, Rossini
MANAGER: C.Ranieri

PSG: Pinheiro - Christanval, Dehu, Rudge - Ledesma - Dalmat, Hugo Leal - Aghahowa - Ronaldinho,
Anelka, Reinaldo
MANAGER: TomaSZ

Dobrze spisuje się na lewej obronie Christanval choć jest DC, a grać nie może Hofland. Kontuzjowani są Luccin, Chopra (PSG) i Terry, Gallas (Chelsea).

Chelsea - PSG 5:2 (3:1)
Denilson 4' Hugo Leal 39'
Rossini 42'73'80' Ronaldinho 53'
Hasselbaink 44' Anelka 90'

Fatalnie rozpoczął się mecz dla nas, już w 4' Denilson atomowo uderzył na naszą bramkę i było 1:0. Jednak 39' zaczyna się spłacać Hugo Leal, z którym przedłużyłem kontrakt. Nie cieszyliśmy się jednak długo remisem, bo w ciągu 2 minut tracimy dwa gole. Beznadziejnie broni Pinheiro (5) za niego wchodzi Chiotis. Zmieniam także Aghahowa (Ifill) i Reinaldo (Haddad). Bramkę nadziei zdobył w 53' Ronaldinho, ale znów fatalna postawa obrońców powoduje, że tracimy dwa gole. Wtedy już Anglicy byli pewni awansu. Gola na pamiątkę zdobył Anelka w 90' Patrząc na wynik wydaje się, że Chelsea była zdecydowanie lepszą drużyną, jednak nie. To my byliśmy groźniejsi, więcej oddaliśmy strzałów itp., ale co z tego, jeśli nie strzelamy bramek. Bardzo zawiedli mnie bramkarze, ich noty to: Pinheiro - 5, Chiotis - 6.
Niepowodzenie w LM powetowaliśmy sobie zwycięstwem w Pucharze Ligi z Nimes 2:1.

W kolejnych meczach w lidze grałem eksperymentalnym ustawieniem.

Trzecie trofeum w obecnym sezonie zdobyliśmy pokonując Montpellier 2:1. To był zdecydowanie nasz sezon na arenie krajowej.

Puchar UEFA: 2:1 dla Barcelony z Celtickiem.
Liga Mistrzów: Bayern - Roma 1:2

----------------------

Przepraszam za bardzo małe zaangażowanie w pisaniu opowiadania, szczególnie w końcówce 3 części, ale po prostu było zbyt łatwo, wszystko w kraju wygrałem bez problemu. Teraz wiem, że nie warto pisać opowiadań grając silnym zespołem. Na 3 części kończę moje zmagania w PSG. I zapraszam do kolejnego mojego opowiadania, będzie to średniak z Premiership. Opowiadania wypatrujcie w CM Revolution.

Teraz mogę zdradzić hity za free są to:

- Alan Smith Leeds
- Y.Hersi Ajax
- S.Ameobi Newcastle
- R.van der Vaart Ajax

TomaSZ