Dziesięć lat już z Szarą Stroną!
Szarej Strony jestem żoną?
Bowiem niemal od początku
Nie opuszcza mego wątku
Były skargi, zażalenia,
Próby z nią się pogodzenia,
Lecz ta Strona niczym wir
Wsysa męża, burzy mir.
Piszę do was owe znaki
choć powinnam do „ITAKI”
Serce me się nadwyręża
Strono! Przeproś lub wróć męża!
Dobra, dobra. Lament znany
Historycznie uwikłany
Czas już przerwać myślą nową:
Moja Szara Droga Strono!
Żadna z Ciebie markietanka,
Flama, laufra, czy kochanka
Pozwól że w lat Twych dekadzie
Swe życzenia dam na ladzie:
Niech Cię omijają śmiecie,
Niech opiszą Cię w gazecie,
Niech czytają Ciebie w świecie
Bowiem… takżeś moje dziecię!!!!
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ