Byłem na meczu Lechii z Legią. Nasuwa mi się tylko jeden komentarz - czeka nas kolejny sezon bez europejskich pucharów.
Z jednej strony żałuję, że porażki Legionistów, ale po tym co zobaczyłem, nie wiem czy chciałbym mieć takiego mistrza. Lechia była o wiele lepsza i powinna była wygrać dużo wyżej.

Ruch Chorzów 45 minut od mistrzostwa. Skoro i tak mamy skompromitować się w Europie, to nawet fajnie jakby Ruch zdobył 15 mistrzostwo. Może wtedy niektórzy prezesi poszli by po rozum do głowy, że nie trzeba płacić bajecznej kasy za mierne granie, ani wydawać kroci na transfery. Myślę, że kasa za II czy III rundę CL byłaby rozsądnie zainwestowana przez klub z Chorzowa.

Jovanic za Pareikę

WKS blisko mistrzostwa

Jaka liga, taki mistrz... Szkoda, że Rojewski nie wykorzystał centry Ilieva w doliczonym czasie gry. Mina Serba po tej akcji była niezła

Oj, dobrze że nie jest Ljuboją bo nieźle by go po meczu zgnoił .
No cóż, jako że jestem kibicem Wisły poniekąd cieszę się z mistrzostwa Śląska.

Fajnie przegrać u siebie? Oddać tytuł na własnym terenie? Hehe... Ciekawe co by mówili ludzie, którzy dziś się cieszą, gdyby Pogoń oddała punkty Legii w takiej sytuacji. No i jeszcze klasyczne - cała Polska widziała, wygrał kto miał wygrać. Wisła nie przeszkadzała, tylko Pareiko nie wiedział, że ma coś puścić, a Rojewski się zapomniał i prawie strzelił gola. Nieźle by musiał Iliev przepraszać, dlatego jego mina wyrażała wielkie "UPS", po tej centrze.

Oj tam, oj tam.
No cóż, dlatego napisałem poniekąd. Może przyszły sezon będzie lepszy. A Legia ma to samo co w poprzednim sezonie. Czyli Puchar Polski oraz 3. miejsce w Ekstraklasie. Heh, chyba szykuje się nam sezon bez europejskich pucharów. Nikt tego mistrzostwa nie chciał. Ostatecznie zdobyła go ekipa która wiosną wygrała 5 razy...

Legia dostała też tytuł frajerów sezonu Pomimo tego, że sympatyzuje z tym klubem, to jednak ch*j mnie strzela gdy sobie przypomnę co oni zrobili. Tytuł leżał na ziemi, wystarczyło mieć odrobinę chęci, żeby go podnieść.

Tak, tak. Ten nie zapomniany mecz z Ruchem w finale PP, Żewłakow musiał kibiców uspokajać.
Nie wiem co się z Legią stało. Brakowało dośrodkowań Rybusa? Czy może podań Borysiuka? Myślę że problem leży gdzie indziej.
PS: Z ligą polską żegna się Rundniew i Melikson. Podobno ten drugi ma odejść do Standardu lub Anderlechtu. Szkoda, bo bez niego to nie będzie ta sama drużyna. No i także bez mojego ulubieńca Lamey'a.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 06.05.2012 o godz. 19:51