Campeonato Brasileiro Série B
Ten manifest użytkownika A. De Raph przeczytało już 1256 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Udało się!
Dopiero za trzecim podejściem udało mi się zakontraktować lewego obrońcę. Mój pierwszy cel, Cleidson, na którego zagiąłem parol podczas dnia testów, niestety wybrał innego pracodawcę. Potem próbowałem wypożyczyć piłkarza poleconego mi przez mojego skauta - Wellingtona z Grêmio Porto Alegre, ale niestety jego pracodawca żądał pieniędzy, a ja chciałem go wypożyczyć. Klub się nawet na to zgodził, ale niestety sam piłkarz odrzucił moją ofertę.
Do trzech razy sztuka. Dałem szperaczowi dodatkowy tydzień na poszukiwania. Po tym czasie, gdy zajrzałem do jego raportu, na liście pojawił się piłkarz, którego tenże rekomendował na pięć gwiazdek - a który spełniał dwa niezmiernie ważne warunki: był lewym obrońcą i był bez kontraktu! Pozostało spełnić warunek trzeci, czyli jego oczekiwania kontraktowe, aby mój ból z lewą flanką został częściowo rozwiązany. Pozostał mi więc już tylko brak lewoskrzydłowego...
Mój nowy nabytek prezentuje się następująco:
Statystyki zawodnika, jak i jego wiek, pozwalają sądzić, że będzie to nabytek przydatny w perspektywie kilkuletniej.
Na liście mojego scouta mam też jednego ciekawego lewego pomocnika, Sandro, który ma przeszłość pierwszoligową (słynne Cruzeiro). Ma on dwadzieścia osiem lat, i ciekawe statystyki:
Niestety, w momencie, kiedy zaoferowałem mu kontrakt, rzuciło się na niego z dziesięć innych klubów, i poczułem, że mogę polec w tym boju. Cóz, nie może być do końca tak pięknie, więc chyba muszę przejrzeć, czy któryś z moich graczy obecnego składu, nie nadawałby się na przekwalifikowanie na lewego pomocnika... Sezon zbliża się wielkimi krokami, a brak ważnego gracza jest mocno zauważalny.
W międzyczasie, czekając na Godota lewej flanki, nabyłem zdolnego stopera - Luísa Carlosa, również z pierwszoligową przeszłością.
Zgodnie z przewidywaniami, Sandro nie zasilił mojej kadry, wybierając rywala z tej samej ligi - Fortalezę. Szkoda, ale trzeba iść do przodu. Niestety, przegląd kadr również nie dał mi nadziei na to, że luka zostanie zapełniona.
Musiałem podjąć radykalne kroki. Przerwałem mojemu scoutowi pracę, i nakazałem mu tym razem szukać TYLKO lewych pomocników bez kontraktu. Oby jego działania przyniosły spodziewane efekty.
Przyglądając się moim piłkarzom, mam wrażenie, że trochę dramatyzuję. Na upartego, mogę nakazać grać na lewej pomocy Diego, albo Aldivanowi. Ostatecznie, w poprzednim sezonie, gdy kontuzjowani byli nominalni lewoskrzydłowi, grywał tam też João Diego.
W międzyczasie, kiedy ja zajmowałem się pozyskiwaniem nowych graczy, mój rezerwowy bramkarz, Paulo Wanzeler był bombardowany ofertami wypożyczenia. Odrzucałem je, jedna po drugiej, gdyż mam co do Paulo poważne plany w tym sezonie, przewidując, że będzie dużo częściej grać w pierwszej drużynie - zwłaszcza w rozgrywkach stanowych.
Dodatkowo, kiedy zestresowany ciągłymi nieudanymi poszukiwaniami, do klubu wpływają takie propozycje:
Może się człowiek zdenerwować. Pieniędzy brak, perspektywy rozwiązania braków - niewielkie, a tu jeszcze oferuje się jakieś odpady, na dodatek żądając za to bardzo dużych pieniędzy.
Dzień po tej bzdurnej ofercie było losowanie Pucharu Brazylii, gdzie szczęśliwa ręka sierotki skrzyżowała moją drużynę z trzecioligowym przeciętniakiem Fast Clube.
Czas płynie, ja nie mam lewoskrzydłowego. Próbuję chwytać się ostatniej deski ratunku - wypożyczenia! Niestety, na liście zawodników znalezionych przez moich scoutów, nie ma żadnego lewego pomocnika, którego można wypożyczyć.
Ok, mam trochę czasu jeszcze. Muszę przestać myśleć o tym lewoskrzydłowym, bo dopadnie mnie jakaś paranoja. Postanowiłem, że teraz skupię się na innych kwestiach, rozegram parę sparingów, sprawdzę nowych piłkarzy, jednocześnie oczekując raportu od mojego szperacza, który dostał bardzo konkretne zadanie...
A czy je spełni, dowiecie się z następnej notki.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Stawiaj na dwie taktyki |
---|
W okresie przygotowawczym warto przyuczać piłkarzy do dwóch taktyk – np. domowej i wyjazdowej. Piłkarze łatwiej będą dostosowywać się do zmiany ról w trakcie sezonu i będą lepiej przygotowani taktycznie do spotkań. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ