Mój manifest, pierwszy od dłuższego czasu zresztą, jest odpowiedzią na "notkę" mojego byłego redakcyjnego kolegi, a obecnie rewolucyjnego blogera - Pucka. I tak jak powinno się to odbywać, chciałbym nawiązać polemikę, bez cytowania prywatnych rozmów i bez nazywania kogoś kimś, kim nie chciałby być nazwany.

To, o czym należy wspomnieć na początku, to z pewnością powód stworzenia przez Pucka kolejnego happeningu - tutaj myślę że nikogo nie zaskoczyłeś, ale chyba jednak nieco taka forma się przejadła, po pamiętnej klepsydrze, która obecnie może być przedmiotem scenowych żartów. Niektórzy ludzie po prostu lubią patrzeć, jak świat wokół płonie.

Jeżeli mam powiedzieć coś osobistego - Pucka jako osobę zawsze szanowałem, momentami nawet sam mógł poczuć się zaskoczony moimi reakcjami na pewne prowokacje, które nie zawsze pozyskiwały CM Revolution przyjaciół, ale z mojej strony mógł liczyć przede wszystkim na tolerancję. Nawet na przychylenie się do próśb już po zakończeniu współpracy z naszą stroną, czyli likwidacja redaktorskiej rangi, było pewnego rodzaju ukłonem w jego stronę. Co z tego wynika? Oczekiwałem tego samego. Tymczasem Pucek rozpoczyna dyskusję na temat reklamowania zespołu naszego redaktora na Facebooku, nazywając go przy okazji w mało elegancki sposób. Teraz większość z nas może podziwiać efekt jego przemyśleń w postaci notki - obrazka. Szkoda, ale nikt nie odmawia mu prawa do wyrażania opinii!

Jestem daleki od tłumaczenia się z poszczególnych haseł, zwłaszcza Puckowi. Jestem jednak gotów do dyskusji na temat CM Revolution, i to właśnie chciałbym rozpocząć. Nic nam tak nie pomoże, jak sugestie Czytelników i słowa krytyki.

 Pomysły - Niezrealizowane

Pomysł jest pomysłem i taka już jego rola, że może przerodzić się w konkretny plan i działanie, ale może też zostać odłożony na półkę (nie wyrzucony do kosza) i zrealizowany w późniejszym terminie. Pomysł jest zalążkiem, pomysł wynika z burzy mózgów, pomysł może być propozycją. Takich pomysłów pojawiło się wiele, część z nich wprowadzilśmy w życie, a część odkładamy na później, by móc zrobić miejsce poważniejszym przemianom. Dziwię się, że nie rozumie tego człowiek, który tworzył zespół z kilkunastoma innymi redaktorami. Niedługo owe pomysły powrócą ze zdwojoną siłą.  

  Taktyki - Opóźnione

Co znaczy - opóźnione? Fakt, wyruszyliśmy z działem z poślizgiem, ale do tej pory pojawiły się tam opisy i system ocen, który wykracza poza dotychczasową świadomość tego tematu. Biję się w pierś za rzadkie aktualizacje - okazało się, że jest to niezwykle czasochłonna praca, ale jestem przekonany, że do tego wrócimy. 

  CM Rev EN - Zapuszczone

Jeżeli ktoś zapyta mnie, czy powstanie i prowadzenie CM Rev EN jest dobrym pomysłem, powiem - tak. Przede wszystkim - dzięki tej stronie otrzymaliśmy status Złotego Partnera Sports Interactive, co oznacza w praktyce szereg korzyści, przede wszystkim dla Czytelników - gry na konkursy czy możliwość przeczytania zapowiedzi grubo przed premierą Football Managera. Piszą do nas przedstawiciele innych stron, m.in. z Francji, z prośbą o rekomendację - bo jesteśmy w miejscu, w którym inni chcieliby być. Chyba jako nieliczni prowadzimy serwis informacyjny o FM-ie, z czego korzystają inne strony, dzieląc się naszymi treściami na Facebooku (FM-Britain, ale również oficjalny fanpage FM-a). Jest to też fantastyczny kanał do dzielenia sie rewolucyjnymi plikami i dodatkami graficznymi, co doceniają już użytkownicy brytyjskich, niemieckich, a nawet azjatyckich serwisów.  Wszystko to jest wielką zasługą Reapera, którego tak lekceważysz. To, że serwis nie jest tak często aktualizowany, jak chociażby wersja polska, być może wynika z braku czasu. Nie mamy wśród swoich redaktorów żadnego obcokrajowca na etacie, stąd prowadzeniem CM Rev EN zajmujemy się równolegle do CM Rev. Cały czas jednak pracujemy nad zwiększeniem aktywności, by móc zadowolić nie tylko naszych rodzimych userów, ale również zagranicznych. Czytają nas też Grecy i Portugalczycy - im też pomożemy.

  Atmosfera - Trupowata

Styl uwielbiony przez Pucka - "na trupa", czyli przedwczesne uśmiercenie czegoś, co ma się całkiem nieźle.

  Szanse na przyszłość - Marne

Szanse na przyszłość tej strony, co zresztą dotyczy serwisów poświęconym grom,  są takie, jak przyszłość wydawnictwa, którym się zajmuje. Pomysłów i chęci nam nie braknie, nieustannie dołączają do nas młodzi zdolni - jak machaj88 czy cała rzesza grafików. Wszystko jednak wymaga czasu (jak wdrożenie nowych możliwości technologicznych) i szanse na przyszłość są ogromne.

Marne szanse na przyszłość, jeśli chodzi o dyskusję na ten temat, może mieć osoba, która traci pomysły na zaimponowanie oryginalnością wyrażanych poglądów - prowadzi to nieuchronnie do zwiększenia stopnia żenady.