Informacje o blogu

Manifest użytkownika farr

Śląsk Wrocław

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2010/2011

Ten manifest użytkownika farr przeczytało już 749 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Przełamane lody.23.02.2011 07:05, @farr

1

 Pewnego wieczoru w samym środku zimy, zauważyłem leżącego na moim biurku Football Managera 2011, w którego jeszcze zbytnio nie grałem i pomyślałem sobie, że nadszedł na to czas...

 Po uruchomieniu gry tradycyjnie pojawił się znak zapytania, czyli kim grać? Postanowiłem sobie, że najwyższa pora przełamać złą passę w Polskiej Ekstraklasie, której zwyczajnie w FM 2007, FM 2009 nie mogłem wygrać, mimo sukcesów nawet w BSN. Postanowiłem ostatecznie wybrać mój ulubiony klub obok Motoru Lublin, czyli Śląsk Wrocław i po wczytaniu się gry zapoznałem się ze składem, który i tak dobrze znam...

 Nadszedł drugi ważny dla mnie moment po rozpoczęciu nowej gry, a mianowicie wybranie taktyki, która miała mi dawać punkty ligowe i wygrane w innych rozgrywkach. Jak widać na screenach poniżej nie wybrałem jakiejś skomplikowanej taktyki, a przy szczegółowych opcjach zbytnio nie majstrowałem, a można powiedzieć nawet że wcale.

Drugą taktyką było 4-3-2-1, ale screen nie chce się wgrać...

 Po ustaleniu taktyk i kupieniu jednego zawodnika, który nazywa się Isaka Olawale, nadszedł czas na rozpoczęcie gier kontrolnych, a następnie sezonu. Początkowo wyniki były dla mnie zaskakująco dobre i wywindowały mnie na pozycję lidera ekstraklasy. Sytuacja była o tyle dziwna, że traciłem bardzo mało goli i sam mało ich strzelałem. Nie będę ukrywał, że przez lwią część tego sezonu zastanawiałem się, czy to nie jest jakiś błąd gry, bo nawet najbardziej klasowi zawodnicy rywali marnowali setki w meczach ze mną na potęgę. Przykładowo taki Krivets wychodził sam na sam z Kelemenem i potrafił posłać piłkę 5 metrów obok bramki. Jednak moim zawodnikom też takie kiksy się przytrafiały, więc nie głowiłem się nad tym zbytnio.

 Do przerwy zimowej niespodziewanie byłem liderem z przewagą 5 punktów nad Legią, 8 nad Wisłą i Lechem. Była to dla mnie dobra sytuacja, bo ewentualna wpadka na początku rundy wiosennej nie miała prawa z marszu odebrać mi lidera. Początek rundy wiosennej zapowiadał się na ciężką orkę, bo na pierwszy ogień dostałem mecze z Wisłą (D), Ruchem (W), Legią (W) i dodatkowo spotkania z Lechem w PP. Plan zakładał pokonanie Wisły na swoim terenie, następnie wymęczenie przynajmniej remisu z Ruchem, bo ten rywal mi zwyczajnie ciążył, a Legia - wiadomo czołówka ekstraklasy. Jednak moje plany potoczyły się trochę inaczej i po porażce 1:2 z Wisłą u siebie, pokonałem na wyjeździe Ruch 2:0 i Legię 2:1, co pozwoliło mi odsapnąć. Ku wielkiemu zaskoczeniu rozbiłem w Poznaniu Lecha 3:0 i awansowałem do półfinału PP.

 Mimo przewagi nad czołówką nadal odczuwałem lekki niepokój, bo w wielu spotkaniach moim zawodnikom szło jak po grudzie i wyniki nie dają pełnego przebiegu spotkania. Dajmy na to w meczu z Koroną Kielce po całkowitej dominacji w pierwszej połowie i ładnym rozgrywaniu piłki, przegrywałem 0:1 po kontrze Kielczan. Dopiero lekkie "telepnięcie" zawodnikami w przerwie meczu doprowadziło do zdobycia 3 goli. Wiele spotkań miało podobny przebieg, ale trafiały się tzw. spacerki, jak mecze z Cracovią, Jagiellonią, Polonią Bytom. Niestety mimo prowadzenia w ekstraklasie musiałem odpaść z PP, bo Widzew był zwyczajnie lepszy i w finale PP kibicowałem Legii, bo ewentualny spadek formy w końcówce sezonu mógł zepchnąć mnie na 4 pozycję w ekstraklasie i przy wygranej Widzewa w PP, pozbawić udziału w Europejskich Pucharach.

 Sezon trwał i trwał, a mój Śląsk był pierwszy. Jednak tradycyjnie moim drużynom w najważniejszym momencie sezonu przytrafiają się wpadki i nic nie jestem w stanie z tym zrobić, co mnie od dawna irytuje. Miałem szczęście, bo z pomocą w trudnych chwilach przyszły mi Cracovia i Zagłębie Lubin, które solidarnie ograły Wisłę Kraków i Legię. Grupa pościgowa składała się już tylko z tych dwóch zespołów i w pewnym momencie nad drugim zespołem miałem przewagę 8 punktów, nad trzecim 9, a Lech z 14 punktami straty odpadł z rywalizacji.

 Okazja do przypieczętowania tytułu przytrafiła się w 27 kolejce, a rywalem miała być Polonia Warszawa (W). Byłem już w 99% pewny mistrzostwa, bo Legia i Wisła straciły bardzo ważne punkty w 27 kolejce i nawet porażka z Polonią Warszawa sprawiała, że rywale musieli popisać się wygraniem wszystkich spotkań do końca sezonu przy moich samych porażkach, a miałem w perspektywie mecz u siebie z Polonią Bytom, która była czerwoną latarnią ekstraklasy z 4 punktami na koncie. Patrzyłem więc w przyszłość z optymizmem. Mimo horroru na Konwiktorskiej udało się pokonać Polonię (ciekawe czy Janusz Wojciechowski zmienił po tym meczu trenera ;>) i przypieczętowałem majstra.

 W nowym sezonie planowałem wywalczyć awans do fazy grupowej LE, bo ze swoim składem na LM jest jednak chyba trochę za wcześnie, ale niestety sprawy wyglądają trochę inaczej, niż sobie to zakładałem. Miałem zamiar awansować do 4 rundy kwalifikacyjnej LM i po ewentualnym niepowodzeniu spaść na cztery łapy do fazy grupowej LE. Niestety po głupim błędzie bramkarza Broendby zdobyło we Wrocławiu kontaktowego gola, a u siebie pokonało mnie 1:0 i muszę walczyć w 4 rundzie kwalifikacyjnej LE z Udinese. Jestem pesymistycznie nastawiony do tego spotkania, ale nie mam w zwyczaju rozgrywania jednego meczu po 20 razy, bo jest to zwykła strata czasu. Bardziej ciekawi mnie forma moich graczy w tym sezonie ekstraklasy. Początek pod względem gry jest optymistyczny, ale gorzej wyglądają już wyniki: 1:2 z Legią w superpucharze, 2:3 z Arką w 1 kolejce. Mimo składnej gry i dominacji na boisku, moim zawodnikom tradycyjnie brakuje kropki nad "i" w postaci zdobytych goli, ale jestem już do tego przyzwyczajony.

Dziękuję za przeczytanie moich wypocin i mam nadzieję, że wszystko w miarę trzyma się kupy :p. Przepraszam za małą ilość screenów, ale nie chciały mi się wgrać, a te najważniejsze i tak udało mi się jakoś wkleić :]. W miarę możliwości proszę również o odpowiedź na dodane pytanie do mojego wpisu.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

SONDA

Czy Twoim zdaniem FM 2011 jest łatwy?

Zagłosuj

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.