Wy jeszcze tego nie wiecie, gdy pisze te słowa, ale odpuściłem sobie karierę Hibernian. Czułem się tam, w lidze szkockiej, jakby siedział zamknięty w piwnicy i wychodził na dwór tylko w weekendy. Taki syndrom występowania w naprawdę wyjątkowo nędznej lidze mnie dopadł. Myślałem kogo objąć teraz, czy w ogóle sobie nie zrobić od Football Managera przerwy. W grę wchodziło kilka zespołów, nawet to Dinamo Bukareszt. Ale stwierdziłem, że to się skończy tak samo jak w Hibernian. Zresztą to się tak skończy w każdej słabej lidze. Ligue 1 odpadło, bo lekko rzygam już Francją. Trochę szkoda, że skasowałem zapisy ze Strasbourga, to mógłbym jeszcze pociągnąć, ale nie ma. 

Jak widzicie postanowiłem objąć Leeds United. Od kilku lat nimi nie grałem. Ostatni raz w Football Managerze 2013. Przede wszystkim dlatego, że wtedy był na nich straszny bum. Bardzo dużo osób ich prowadziło, więc stwierdziłem że odpuszczę sobie. Ale oczywiście także dlatego, że angielska liga jest bardzo trudna. Kto wygrywa regularnie w Premier League musi mieć mega zespół. Co mnie trochę zawsze irytowało - ciężko było budować zespół młody w oparciu o talenty. Ale Premier League to też ogromne pieniądze za... wszystko! 

A muszę też przyznać, że trudność ligi była czymś czego mi brakowało. Chociaż w hiszpańskiej nie czułem się dobrze pomimo świetnego sezonu w Celcie Vigo. Ale jak teraz sobie pomyślę, że już niedługo mogę zagrać w Premier League i toczyć boje z Tottenhamem, Arsenalem, Chelsea czy przede wszystkim Manchesterem City i United, to aż mi gorąco! 

Tworząc bazę nawet nie pomyślałem, że mogę objąć akurat Leeds United. Zdecydowałem się na nich przede wszystkim dlatego, że po zakończeniu głupich wypożyczeń kadra jest bardzo wąska i większość to albo swojscy piłkarzy Leeds, których pamietam sprzed lat, albo dość ciekawi zawodnicy. No i prognoza na 15. miejsce w tabeli bardzo zachęca do podjęcia wyzwania. 

Naprawdę, mam nadzieję, że wreszcie ta kariera mnie porwie. Bo serio, nie mam już innych pomysłów by na sobie wymusić motywację do grania. Już mi coraz mniej brakuje do tego Mundialu w Rosji, który jest dla mnie takim punktem zwrotnym. Jak dotrwam, to już poleci. Ale coś dotrwać, cholera, no nie mogę. 

Ale serio - fakt, że Leeds ma prędzej spaść niż awansować bardzo, bardzo mi się spodobał! Wcale nie dlatego, że będę chciał nimi za wszelką cenę awansować. Wręcz przeciwnie. Spokojnie zbudować ciekawą drużynę. Leeds ma obecnie najlepszych wychowanków odkąd pamiętam. Nawet za Delpha i Howsona tak dobrze nie było.

Sam Byram, Lewis Cook i Alex Mowatt to piłkarze wokół których zamierzam budować nowe Leeds. 

Nowe, czyli silne, bezwzględny i groźne. Budowane w oparciu o wychowanków. Zawodników z Wysp Brytyjskich. Chociaż oczywiście przewiduje wyjątki. Pierwszym będzie wypożyczenie Unaia Lopeza, który zdemolował drugoligowe boiska w Szkocji. 

Generalnie jestem zadowolony z tego zespołu. Billy Sharp to dobry napastnik, z tego co widzę, to materiał na króla strzelców. Morison będzie dobrym zmiennikiem, szanse dostanie młodziutki Frank Mulherm. Bo oczywiście nie zamierzam stawiać na te włoskie wynalazki, w stylu Antenucci, który ma 1,5 gwiazdki jako OPP. Bianchi w pomocy także będzie zmiennikiem. Tam będzie operował Cook i Mowatt. Casper Sloth to w poprzednim FM-ie był sporym talentem, więc na pewno też może liczyć na swoje szanse. Tutaj bardziej pod kątem OPŚ. Wiadomo, że tam grał będzie przede wszystkim Adryan, ale to młody grajek, więc wytrzymałościowo potrzebował będzie wsparcia. 

Ciekawym zawodnikiem jest Luke Murphy, który będzie pierwszym zmiennikiem dla dwójki wychowanków w środku pola, dopiero za tą trójką będzie Bianchi. Bellusci to jedyny Włoch, którego obecność mnie cieszy. Na tę ligę fantastyczny defensor. W tym wszystkim jest jeszcze Austin, pamiętam go z dawnych lat. Pazerny był, choć mam opory żeby go sprzedać. Zauważyłem, że starsi zawodnicy nawet jeśli nie grają robią dobrą atmosferę w szatni. 

Berardi będzie zmiennikiem Byrama, a z kolei na lewej obronie będzie grał White, któy widzę że jest słabszy niż kiedyś. Dlatego tutaj ważnym ogniwem będzie kolejny wychowanek - Charlie Taylor. Największy problem będzie z bramką. Silvestri jest średni, Taylor stary jak motorynka, a Cairns... no chujowy. To samo Grimes, najciekawszy jest Atkinson, ale w tak trudniej lidze go zeżrą. 

Ale co jest najlepsze - ja pamiętam te talenty Leeds sprzed tych dwóch lat - to były 16-letnie beztalencia. Choćby taki Chris Dawson, ale pamiętam też Cooka, ten to był dopiero słabizna. Po zajrzeniu w młodzież widzę, że jeszcze dwóch albo trzech może liczyć na szanse. Przy niektórych będzie trzeba się napracować, ale taki Jack Vann to całkiem interesujący obrońca.

Myślę, też czy sprowadzić Jasona Cummungsa z Hibernian. Chcą za niego milion funtów. To ten co strzelił 50 bramek w drugiej lidze, a potem w pierwszej - czego już nie wiecie - pobił rekord Henrika Larssona i miał 36 bramek ligowych w marcu. Jak myślicie? Brać go do Leedsów?

Jedynym problemem jest ten bramkarz... graliście w Anglii? Macie jakieś propozycję? Na razie Lobont i Peilozzoli odpadli, ale zastanawiam się nad: Quim, Jan Mucha, Ricardo i Itumeleng Khune. Tego ostatniego rozważam najpoważniej. Przyzwoite wymagania płacowe i cena. Jeśli znacie kogoś odpowiedniego na zaplecze Premier League, zapodajcie w komentarzach.

Przebuduję także sztab szkoleniowy, który jest słąbiutki. Wyrzucę też dyrektora sportowego. To jest, kurwa, Anglia. Tu jest menedżer: trener i dyrektor w jednym, uber fucking alles!

Generalnie ten zespół ma jeden problem - młode talenty wychowane w klubie są na zbliżonym poziomie jak piłkarze tutaj sprowadzeni, głównie z Włoch. Jedynym mądrym transferem był Bellusci.

Nie wiem tez jak dalej będzie wyglądało moje relacjonowanie kariery. Trochę mnie to wciągnęło, ale miało mnie przede wszystkim motywować do gry, a w Strasbourgu to zawiodło. W Hibernian zresztą też, więc nie wiem czy jest sens i czy macie ochotę to czytać. Chciałbym się przekonać jak dużo osób chciałoby o tym poczytać. Nie wiem w jakiej formie, pewnie nie w takiej jak Hibernian. Bo tam czułem, że nie mogę grać bo będzie za dużo mateirału do opisania... raczej ajkieś krótkie podsumowania po sezonie, krótsze niż te w Hibernian. 

Rozważam też sprowadzenie Hatema Ben Arfy i Benoita Assou-Ekotto. Miał ktoś?
Przyznam, że jak zaczynałem pisać ten tekst to nie miałem przekonania do końca do Leeds, ale teraz jak przejrzałem kadrę i trochę poszperałem, to naprawdę. Chce się grać!