Ten manifest użytkownika Magicc przeczytało już 537 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Miło było wyrwać się w grudniu z północnej Anglii do słonecznej Brazylii, nawet pomimo tego, że była to jedynie krótka podróż służbowa. Skowroński pojechał tam wraz z przedstawicielami krajowej federacji oraz swoim reprezentacyjnym asystentem. Losowanie grup miało odbyć się w Brasilii, która nie miała wprawdzie zbyt wielkich tradycji piłkarskich... OK, nie miała też żadnych innych tradycji, ale jednak stolica to stolica. Selekcjoner na pamięć znał podział na koszyki:
1: Anglia, Argentyna, Brazylia, Francja, Hiszpania, Meksyk, Portugalia, Włochy
2: Czechy, Holandia, Niemcy, Rosja, Serbia, Słowacja, Szwajcaria, Ukraina
3: Algieria, Gwinea, Mali, Maroko, Nowa Zelandia, Paragwaj, Peru, RPA
4: Arabia Saudyjska, Australia, Chile, Gwatemala, Japonia, Korea Południowa, Urugwaj i wreszcie USA.
Od kiedy pierwszy raz to zobaczył dręczyły go dwie myśli. Po pierwsze dałby wiele żeby nie trafić do grupy z Holandią lub Niemcami. Po drugie- jakim prawem Algieria, Gwinea, Mali i Maroko były w teoretycznie silniejszym koszyku niż Australia, Japonia, Korea, Urugwaj i USA? To przeczyło wszelkim prawom logiki. Skowroński miał też swoją wymarzoną grupę- Słowacja, Gwinea i Gwatemala- to byłoby dziecinnie proste, ale nie liczył na zbyt wiele, jego zdaniem limit szczęścia został wykorzystany gdy Anglia trafiła do grupy eliminacyjnej kelnerów i emerytów.
Wreszcie miała zacząć się oficjalna gala- byłoby wygodniej bez tych wszystkich przemówień, koncertów i występów artystycznych. Minęło zdecydowanie zbyt wiele czasu zanim zaczęła się właściwa część uroczystości. Pierwszy koszyk, Anglia trafia do grupy C- za wcześnie żeby można było z tego coś wnioskować. Koszyk drugi- najpierw Rosja dolosowana do Francja, potem Holandia do Meksyku, aż wreszcie Skowroński na chwilę zamarł- Niemcy także trafiły do grupy C, a to wróżyło ciężką przeprawę. Z trzeciego koszyka doszło jeszcze Peru- nieobliczalny rywal, jak każda drużyna z Ameryki Południowej, a grupę zamknęła reprezentacja Arabii Saudyjskiej. Podczas losowania spojrzenia Skowrońskiego i Loewa na chwilę się spotkały- obaj wiedzieli, że z takimi rywalami nie wolno pozwolić sobie na najmniejsze potknięcie. Dla reprezentacji Anglii sielanka po banalnych eliminacjach miała skończyć się poważnym wyzwaniem już w pierwszym spotkaniu MŚ. Trener wiedział jedno- ten kto wygra grupę C będzie zdecydowanym faworytem całych Mistrzostw.
___________________________________________
GRUPY MŚ2014:
A:
1. Francja
2. Rosja
3. Nowa Zelandia
4. Japonia
B:
1. Meksyk
2. Holandia
3. Algieria
4. Urugwaj
C:
1. ANGLIA
2. Niemcy
3. Peru
4. Arabia Saudyjska
D:
1. Portugalia
2. Serbia
3. Mali
4. Chile
E:
1. Argentyna
2. Ukraina
3. Gwinea
4. Korea Południowa
F:
1. Hiszpania
2. Czechy
3. Maroko
4. USA
G:
1. Brazylia
2. Szwajcaria
3. RPA
4. Australia
H:
1. Włochy
2. Słowacja
3. Paragwaj
4. Gwatemala
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ