Ten manifest użytkownika Magicc przeczytało już 1778 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Byłem już każdym. Zdobywałem już wszystko. Zaprowadzałem pokój w królewstwach, światach, a nawet galaktykach. Prowadziłem do boju potężne armie, jednoczyłem i podbijałem przeróżne terytoria, widziałem zmierzchy i narodziny potęg. Doprowadzałem do rozkwitu firmy, imperia finansowe i metropolie. Zwalczałem przestępczość jako jedyny sprawiedliwy, ale też zdobywałem szacunek w półświatku, stając się potężnym mafijnym bossem. Pozyskiwałem respekt lub odzyskiwałem dobre imię na wiele różnych sposobów. Kierowałem ruchami Messiego, Robbena, Buffona czy Terry'ego, a także sam stawałem się najlepszym piłkarzem globu.
A jednak moim ulubionym alter ego pozostaje postać wirtualnego menedżera piłkarskiego. Postać zupełnie wirtualna, bez jakiejkolwiek trójwymiarowej wizualizacji czy nawet awatara, jednak mógłbym opisać ją w najdrobniejszych szczegółach, tak z wyglądu jak i z charakteru. Co takiego jest w tej grze, że ciągle się do niej wraca, przymyka się oczy na jej błędy, które w innych produktach były nie do zaakceptowania już dobre 10 lat temu? Czemu tyle osób rok w rok zasiada przed arkuszami kalkulacyjnymi ubranymi w ładniejszą skórkę i na długie miesiące zanurza się w statystykach, suwakach i przesuwanych po zielonej planszy kropeczkach?
Otóż Football Manager ma duszę, ma to mityczne "coś". Ta gra zdaje się nie przystawać do naszej epoki, jest zupełnie anachroniczna, jakby wyjęta z lepszych, bardziej szlachetnych czasów komputerowej rozgrywki. Wymaga inteligencji zamiast refleksu, umiejętności planowania zamiast stalowych nerwów. Może nawet jest grą elitarną, którą docenić są w stanie tylko wybrani? Może. A może tylko ma sprawiać takie wrażenie, mile łechtać ego graczy. Tak czy inaczej jest to gra inna niż wszystkie. Jest jak espresso i czarne oliwki - nie dla każdego.
***
Aha, czy to tylko ja mam takie wrażenie, czy naprawdę w FM2011 lewi skrzydłowi grają jak upośledzeni?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ