Ten manifest użytkownika Magicc przeczytało już 5445 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Co sprawia, że zawodnicy zapisują się na łamach futbolowej historii i są przez kibiców pamiętani przez lata? Zwykle jest to zasługa ich umiejętności, charakteru, przywiązania do barw klubowych czy pojedynczych, acz kluczowych przebłysków geniuszu. Ale jest też w tej grupie szczególna kategoria gwiazd. Zawodnicy o różnych umiejętnościach, których łączy jedno - oryginalny wygląd, w tym także mniej lub bardziej udane fryzury. I temu elementowi piłkarskiego image'u przyjrzymy się poniżej.
1. Bacary Sagna
Sagna od pewnego czasu zachwyca nas swoimi blond - warkoczykami. O gustach się nie dyskutuje, ale ciężko zakwalifikować to uczesanie do udanych. Od siebie dodam jedynie, że przypomina mi to kałamarnicę - albinosa.
2. Gervinho
Ciężko to opisać. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej może pochwalić się uczesaniem sugerującym nieudolnie założoną perukę, ewentualnie próbę połączenia dwóch skrajnie odmiennych wizji - eleganckiej łysiny i ekstrawaganckich warkoczyków. Nawiasem mówiąc - eksperymenty z tymi drugimi nie wychodzą jak widać zbyt dobrze.
3. Ronaldo
Historia jednej fryzury, która zagościła na głowie słynnego napastnika podczas Mistrzostw Świata w roku 2002 (dzięki za zwrócenie uwagi:). Co gorsza w niektórych krajach owo uczesanie stało się hitem za sprawą bardzo dobrej gry Brazylijczyka w azjatyckim Mundialu.
4. Tony Daley
Skrzydłowy, który największe sukcesy osiągał w barwach Aston Villa jest pierwszą w tym zestawieniu ofiarą fryzjerskiej mody przełomu lat 80. i 90. ubiegłego stulecia. Jego wygląd nasuwa subtelne skojarzenia z popowymi teledyskami i amerykańskimi sitcomami tamtego okresu. Co gorsza - to było kiedyś na czasie.
5. Chris Waddle
Kolejny Anglik w zestawieniu, ale tym razem w uczesaniu znanym u nas jako "płetwa". Kazik wspomniał nawet o tej kultowej (i niestety powracającej do łask) fryzurze w kawałku "12 groszy": "(...) a najlepsza fryzura jeśli jeszcze nie wiecie - krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie". Wielokrotny reprezentant Anglii wąsów na szczęście nie nosił, ale mimo wszystko uczesanie zasługuje na wyróżnienie.
6. Roberto Baggio
Jego pseudonim mówi wszystko - Il Divin Codino, czyli w bardzo wolnym tłumaczeniu Boska Kitka. Fryzura z podtekstem - symbolizowała bowiem wyznawany przez Włocha buddyzm (stąd określenie "boska"). Dla mniej zorientowanych kibiców była to raczej ciekawa ewolucja wcześniej wspomnianej "płetwy".
7. Marouane Fellaini
Człowiek, który chyba zapomniał o istnieniu jakże zacnego zawodu fryzjera. Nie wiem czy jego obecna fryzura jest swoistym hołdem dla klasyków muzyki funk, czy też ma na celu poprawę gry głową. Tak czy inaczej jest imponująca. Jednak klasykiem w dziedzinie piłkarskiego afro jest...
8. Carlos Valderrama
Co tu dużo mówić - kolumbijski pomocnik z niepowtarzalną lwią grzywą jest postacią niemalże legendarną. Doczekał się nawet pomnika swej skromnej osoby w kolumbijskiej Santa Marcie.
9. Rene Higuita
Kolumbijczycy jak widać cechują się sporą inwencją w dziedzinie fryzjerstwa, bo oto przed nami kolejny przedstawiciel tego kraju. W przypadku Higuity jego uczesanie nie zdawało się aż tak szalone - przynajmniej w obliczu boiskowych zachowań owego ekscentrycznego bramkarza.
10. Jason Lee
I ponownie gościmy w zestawieniu Anglika. Obecnie łysy jak kolano napastnik zyskał w latach 90. przezwisko Pineapple Head (Ananasogłowy) - moim skromnym zdaniem jak najbardziej słusznie. Chociaż skojarzenia z wybuchającym pociskiem typu powietrze - ziemia też byłyby na miejscu.
11. Henrik Larsson
Zapewne wielu z was pamięta Henkę jako krótko ostrzyżonego bądź też łysego jegomościa. Grzechem byłoby zapomnieć o jego imponujących dreadach, w których paradował na początku swojej kariery - fryzura może nie tak szalona jak ta wcześniej wspomnianego Jasona Lee, ale że obaj panowie pod koniec kariery zostali łysolami to i Szwed na miejsce w tym spisie zasłużył.
12. Djibril Cissé
Mam wrażenie, że obecny napastnik Panathinaikosu miał tyle samo fryzur co strzelonych bramek - a tych było dużo. Na pewno jedna z bardziej barwnych (także dosłownie) postaci futbolu w ostatnich latach.
13. Taribo West
Obrońca m. in. Auxerre, Interu i Derby był właścicielem chyba najbardziej dziwacznych uczesań jakie było mi dane oglądać. Różnokolorowe warkoczyki upięte w charakterystyczny sposób wyglądają jak wyjęte żywcem z parady techno lub konwentu fanów cyberpunku.
14. Abel Xavier
Portugalczyk swoimi fryzurami bije na głowę wszystkich wcześniej wymienionych zawodników. Tego się nie da opisać. Można mieć wątpliwości czy stylista tego obrońcy nie przyjmował różnych substancji ogólnie przyjętych za nielegalne. Hulk Hogan, Mr. T i boysband z początku lat 90. w jednym. Brawa za pomysłowość!
* * *
A czy wy pamiętacie jakieś nietypowe uczesania, które pojawiły się na światowych boiskach? Jeśli tak - przypomnijcie te zjawiskowe stylizacje.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ