Lega Pro Seconda Divisione
Ten manifest użytkownika rahim przeczytało już 697 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Nuorese drugi rok z rzędu przegrało baraże na własną prośbę. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza dwukrotnie prowadził, lecz przez głupie błędy to Olbia zagra w finale o awans.
- Jestem zszokowany tym co widziałem na boisku. Jak oni chcą cokolwiek osiągnąć taką grą?! Będzie trzeba przemyśleć przyszłość większości zawodników w tym klubie, bo taką grą do niczego nigdy nie dojdziemy - nie ukrywa zdenerwowania polski menadżer.
A miało przecież być tak pięknie. Nuorese pierwszy mecz rozegrany na własnym stadionie wygrywało do przerwy 3:0 - dwie bramki zdobył Andrea Fortunato, a jedną dołożył Martino Raimondi. Wydawało się, że lepiej być nie może. W drugiej połowie jednak piłkarze Nuorese wyszli za bardzo wyluzowani i pewni korzystnego rezultatu. Piłkarze Olbii wykorzystali to i wbili również trzy bramki, a spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Wynik bardzo dobry dla rywala, bowiem awans zapewniałby nawet remisy 0:0, 1:1 i 2:2.
W drugim meczu Nuorese znowu w pierwszej połowie zaprezentowało świetną grę. Stefano Malpeli już na początku zdobył dwie bramki i na tablicy widniał wynik 2:0 na korzyść zespołu Ryszarda Krzyśkiewicza. Jednak podobnie jak w poprzednim spotkaniu Olbia zaczęła napierać i zdołała strzelić trzy bramki gwarantujące im grę w finale o awans.
- Ja tego nie wytrzymałem i przy stanie 3:2 dla Olbii wyszedłem w 78. minucie z boiska. To była po prostu kpina, zawodnicy zakpili z wszystkich kibiców i ze mnie. Tak tego nie pozostawię, zawodnicy mogą liczyć się z obcięciem premii oraz karami finansowymi. To jest profesjonalna piłka, a nie kopanina w okręgówce - kontynuuje zdenerwowany Krzyśkiewicz.
Po raz kolejny awans przechodzi koło nosa sardyńskiemu zespołowi. Zarząd jednak poparł Krzyśkiewicza i zaproponował mu nowy kontrakt na dwa lata, który Polak podpisał. Dodatkowo przeznaczone zostały większe pieniądze na pensje i transfery. Czyżby włodarze klubu byli podobnego zdania co Krzyśkiewicz i tym ruchem wręcz zachęcają go do zmian w składzie?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ