Ostatni sparing przed rozpoczęciem sezonu, naszym rywalem miał być MK Dons. Chciałem jeszcze przetestować kilku zawodników w kontekście zmienników dla pierwszego składu, między innymi lewe skrzydło oraz rozgrywającego, ponieważ kontuzjowani są Reid i McGugan, postawiłem na Cohena, oraz Majewskiego. Zobaczymy jak gra im się ułoży, jeśli powalczą, nie widze przeciwskazań do wystawienia ich w pierwszym meczu przeciwko Cardiff City.
MK Dons 1:1 Nottingham Forest
Dobry mecz mojej drużyny, choć jak zwykle w końcówce zabrakło koncentracji i rywale strzelili nam gola, lecz i tak jestem zadowolony z naszej gry na wyjeździe w tych sparingach, może rywale nie byli zbyt wymagający, to i tak fakt, że nie przegraliśmy żadnego z tych sparingów, dobrze o nas świadczy.
Następnego dnia, godzina 9:30. Telefon dzwoni, odbieram.
- Witam, Michel? - zapytał ktoś niskim głosem
- Tak, z kim rozmawiam?- odpowiedziałem
- Robert, twój asystent.
- Ach, przepraszam Rob, witam, o co chodzi? - zapytałem
- Czytałeś może gazety?
- Nie, a co się stało?
- Podobno Sol Campbell szuka klubu, myślę, że przydałby się w drużynie, choć ma braki szybkościowe i kondycyjne.
- Hmm, bardzo dobry gracz w powietrzu nam się przyda, masz może jego numer?
- Tak, wyślę tobie zaraz sms'em.
- Ok, dzięki.
Po około 10 minutach przyszedł sms z numerem, od razu zadzowniłem.
- Halo?
- Halo?
- Sol Campbell, tak?
- Tak, z kim mam przyjemność rozmawiać?
- Michel Massia, menedżer Nottingham Forest.
- Ach, to Pan, witam.
- Czytałem dzisiaj że szukasz klubu, a szukamy środkowego obrońcy, lecz słyszałem że masz problemy kondycyjne i szybkościowe.
- Niestety, wiek robi swoje, jednak wiem że mogę to jeszcze poprawić.
- Czy byłbyś zainteresowany kontraktem w naszym klubie?
- Hmm, czemu nie.
- Możemy podejść do rozmów o twoim kontrakcie jutro w klubie o 10:00, pasuje tobie?
- Oczywiście, będe na pewno.
- A więc do widzenia.
- Do widzenia.
Mimo że zaawansowany wiekowo, to wiem że może się on nam przydać w naszej kadrze meczowej. Następnego dnia spotkaliśmy się, uzgodniliśmy warunki kontraktu, i Sol jest już w naszej drużynie. W szatni koledzy przywitali go bardzo miło, wiedzą przecież że to świetny zawodnik, przecież grał w wielkim Arsenalu Londyn.
Jednak postanowiłem jeszcze poczekać z wstawianiem go do składu. Nadszedł mój debiut w oficjalnym meczu Nottingham Forest, mecz z Cardiff City na stadionie w Cardiff. Po wyjazdowych sparingach wyczuwałem, że możemy to spotkanie wygrać, a na pewno zremisować. W szatni też słychać i widać było podniecenie na twarzach zawodników, pierwszy mecz sezonu.
Cardiff City 1:1 Nottingham Forest
Jeden punkt zdobyty w Cardiff, dobry wynik, przecież to dopiero początek sezonu. Mecz był bardzo wyrównany, obfitujący w liczne sytuacje podbramkowe oraz strzały. Bramkę dla nas strzelił Ishmael Millera który zmienił w 60 minucie Findleya. Bardzo dobry mecz Majewskiego.
Wylosowano także pary w pierwszej rundzie Pucharu Ligi, zagramy z Shrewsbury, powinniśmy gładko to wygrać.
Nottingham Forest 3:0 Shrewsbury
Spokojne zwycięstwo, przeważaliśmy przez całe spotkanie, rywale oddali 1 strzał, w dodatku niecelny. Bramki dla nas zdobyli 2x Findley, oraz Moussi. W następnej rundzie mieliśmy spotkać się z Rochdale, które będzie trudniejszym przeciwnikiem. Jednak teraz czekają nas 3 mecze ligowe, z Watford, Birmingham oraz Leeds. Liczę w nich na około 6 pkt.
Nottingham Forest 0:0 Watford
Niezbyt ciekawy mecz, mało sytuacji, ciągła walka o środek pola, niestety żadna z drużyn nie wygrała jej, stąd 0 bramek, jednak podoba mi się gra Majewskiego, walczy, podaje, strzela, wraca do defensywy jeśli trzeba, McGugan będzie miał groźnego rywala w walce o pierwszy skład.
Tymczasem na rynku dużo się dzieje, Ganso przeszedł do Man City i był to największy transfer tego okienka w Anglii 25,5 mln euro, po za tym Clint Dempsey przeszedł do Liverpoolu, Mathieu Debuchy przeniósł się z Francji do Tottenhamu, a Diego Perotti i Martin Olsson wzmocnili Arsenal Londyn.
Jednak wracamy już do ligi, mecz z Birmingham, bardzo trudny, wyjazdowy pojedynek z klubem który będzie walczył o awans w tym sezonie. Sol Campbell jeszcze nie jest gotowy do gry, ale myślę, że z Leeds już zadebiutuje w nowym zespole.
Birmingham City 1:1 Nottingham Forest
Trzeci remis z rzędu w lidze, trzeba wreszcie coś wygrać, remisując przecież nie awansujemy, ale także 3 mecze bez porażki, co mnie cieszy i oznacza że drużyna walczy tak jak tego chciałem. Bramkę zdobył dla nas Joel Lynch, a Majewski gra koncertowo, świetnie, cudownie, nie ma słów żeby go opisać, robi dokładnie to co od niego oczekuję a nawet i dwa razy tyle. Mecz z Leeds musimy wygrać, aby przód tabeli już nam nie odskoczył za daleko na samym początku ligi.
Nottingham Forest 3:0 Leeds
Własnie takiego meczu oczekiwałem od mojej drużyny, przewaga od początku do końca, kontrola gry, mnóstwo sytuacji. Obyśmy grali tak w każdym meczu. Bramki zdobyli Cohen, oraz 2x Findley Po trzech meczach ligowych teraz gramy w Pucharze Ligi z Rochdale, liczę na kolejne zwycięstwo mojej drużyny.
W międzyczasie zatrudniłem Allessandro Pellicori'ego, w razie kontuzji Millera lub Findleya wskoczy do składu, takie dopełnienie mojej drużyny.
Nottingham Forest 2:0 Rochdale
Dobry mecz, pewne zwycięstwo nie ma się o nim co rozpisywać, a w kolejnej rundzie już niestety wyzwanie - Blackburn Rovers. Bramki zdobywali Wootton oraz Anderson. Kolejny mecz ligowy - na Portman Road w Ipswich, cieszyłbym się z trzech punktów.
Ipswich Town 1:2 Nottingham Forest
Kolejne zwycięstwo, trzecie z rzędu, trzeba utrzymać tą formę jak najdłużej, bo gramy bardzo dobrze w ofensywie jak i w defensywie, Majewski troche obniżył loty, ale i tak gra bardzo dobrze, wyróżnia się.
Jest dobrze, ale może być lepiej.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ