Ten manifest użytkownika cammilly przeczytało już 1490 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Chciałbym napisać Wam coś nowego i związanego z FM-em. Niestety jeszcze nie mogę. Nie posiadam najnowszej odsłony naszej kochanej gry. Wkrótce się to zmieni. Mam nadzieję, że znajdę również czas na pisanie dla Was nowych opowiadań, bo przede wszystkim te mam zamiar wypuszczać raz na jakiś czas.
Koncepcja jest następująca - wcielić się w postać selekcjonera jednego z potężnych krajów nieeuropejskich, a jednocześnie powalczyć na jakimś egzotycznym, acz w miarę bogatym froncie. Plan jest już w głowie, ale nie zdradzę wszystkiego.
Dawno nic nie publikowałem dlatego chciałbym w pewnym stopniu to niektórym z Was (oczywiście tym którzy mnie czytają) wynagrodzić. Umieszczam tutaj tekst ogólny, o życiu, nacechowany jednak w głównej mierze na futbol.
Notka pochodzi z mojej osobistej strony internetowej na której piszę trochę częściej niż tutaj, jednak tam mogę wymyślać bez skrępowania - i tak na ogół nikt tego nie czyta :)
Nie mniej jednak, jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się co w danym momencie robi Wasz cammilly, jakie ma strapienia i co go boly, zapraszam. Przyjmę każdego z otwartymi ramionami! tutaj -> cammilly.cba.pl
A teraz już pozostaje tekst o którym mówiłem na początku. Smacznego...
INTERNACJONALISTYCZNY KOSMOS Z COCO
Tak, żyję jeszcze. Niestety przyszło do mnie najgorsze - często nie mam po prostu ochoty pisać. Zarówno dla siebie, na CM Rev czy gdziekolwiek indziej. Czasami odwiedza mnie jednak sumienie, które mówi: Napisz coś wreszcie! Zrób coś ze sobą, ogarnij siebie i swoje pomysły! Podobnie jest tym razem. Piszę, bo to już czas, nie dlatego, że mam ochotę. Przykre, wiem, ale taka kolej rzeczy...
Zaczniemy od Interu. Moje kochane Nerrazurri spisuje się z meczu na mecz coraz gorzej. W środę mistrzowie Włoch polegli na White Hart Lane z Tottenhamem Hotspur 1:3 w meczu LM, a wczoraj jedynie zremisowali 1:1 w Serie A ze słabiutką Brescią. Coś jest nie tak, a metody Beniteza nie przynoszą na razie oczekiwanych efektów. Boję się, że ten sezon może być najgorszym od kilku lat. Jako kibic mam do tego pełne prawo.
Teraz słów parę o Coco Sumner. Tak jak pisałem na wakacjach tutaj o niej i jej debiutanckim albumie, tak teraz coś dopowiem. Pomyliłem się wtedy, bo napisałem, że album The Constant ukaże się w październiku, a wyszedł dopiero w listopadzie. Jednak nie to jest najważniejsze. Bardzo znaczącym faktem jest to, że wszystkie spośród 14 utworów są fantastyczne. Nie potrafię podać choćby jednego, który nie jest wart uwagi. Każdy jest inny, niewiarygodny. Bardzo dobry. Słucham tych piosenek często, a dalej mogę do nich wracać bez obaw, że mi się znudzą.
Kolejna rzecz o której chcę wspomnieć to 70. urodziny wspaniałego Edsona Arantesa do Nascimento czyli po prostu Pelego. Nie będę się teraz rozwodził nad jego talentem czy również wspaniałym charakterem. Grał on przez 20 lat swojej zawodniczej kariery tylko w dwóch klubach - ukochanym Santosie, który mógł opuścić kilka razy, ale najzwyczajniej nie chciał i w nieistniejącym już i istniejącym znów New York Cosmos.
I tu dochodzimy do sedna. Nie mogłem wytrzymać, gdy zobaczyłem nazwę klubu piłkarskiego o którym nic nie wiedziałem. Ten zespół istniał już w latach 1971-1985 i zniknął z piłkarskiej mapy świata mimo odniesionych sukcesów. Pięć zwycięstw NASL Championships, ówczesnych mistrzostw USA i Kanady (NASL - North American Soccer League), puchary NASL i zwycięstwa w pucharze Transatlantyckim (chyba już nieistniejącym, lub przemienionym na CONCACAF Champions League, nie wiem), znakomici piłkarze, oprócz Pelego także - Carlos Alberto, Franz Beckenbauer, Roberto Cabanas czy nawet Polak Władysław Żmuda.
Tworzyli podwaliny futbolu w Stanach i Kanadzie. Teraz gdy słuch i legendy o NY Cosmos powoli zamierały, trójka bogatych Anglików próbuje odtworzyć dawną amerykańską potęgę, która będzie walczyć o mistrzostwo MLS. Terry Byrne, Paul Kemsley i Carl Johnson za sterami i Pele jako honorowy dyrektor zespołu. To musi się udać. Przecież nawet kibicie NY Red Bull mówią, że potrzebują silnego rywala do meczów derbowych. Te najwcześniej w 2013 roku, bo dopiero od tej chwili wejdzie w życie umowa Cosmos z władzami ligi.
Wiedzieliście wcześniej o istnieniu tej drużyny? Ja jedynie słyszałem i to bardzo niewiele. Teraz wiem więcej. Znaliście wcześniej I Blame Coco, albo wiedzieliście, że na mojej stronie możecie dowiedzieć się w krótkich, prawie żołnierskich słowach co sądzi kibic zdobywców Pucharu Europy o postawie jego kochanej drużyny? Nie? W takim razie, mam nadzieję że będziecie z chęcią odwiedzali mój sajt i również chętnie podzielicie się ze mną swoimi opiniami. Na wszystkie tematy.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Dbaj o harmonię |
---|
Aby osiągać sukcesy, niezbędna jest dobra atmosfera w szatni. Za nastroje zawodników odpowiadają ich morale oraz statusy, a narzędzie do utrzymywania harmonii w zespole stanowi interakcja z piłkarzami - drużynowa i indywidualna. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ