Niniejszy manifest jest moją subiektywną opinią. Nie ma na celu obrażenia sportowców, ani umniejszenia ich poświęceń oraz sukcesów.
Czy tego chcemy czy nie, przez najbliższe dwa tygodnie oczy całego narciarskiego świata będą zwrócone na niewielką 35-tysięczną wioskę w środkowej części Szwecjii. Wiadomości sportowe w wielu krajach (fakt faktem głównie europejskich) zostaną zdominowane przez informacje napływające z jednej imprezy. Ta impreza to Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym.
Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć jak prestiżowa jest ta impreza w środowisku sportów zimowych. Odbywa się już od 90 lat i jest drugim najważniejszym (zaraz po Igrzyskach Olimpijskich) wydarzeniem w życiu każdego sportowca. W tym roku gospodarzem będzie szwedzkie Falun, które pokonało w głosowaniu niemiecki Oberstdorf, Zakopane oraz fińskie Lahti.
Generalnie każde z tych miast oprócz Zakopanego było odpowiednim kandydatem na gospodarza Mistrzostw, toteż zdziwił mnie fakt, iż Oberstdorf odpadł już w pierwszej rundzie głosowania. Poza aspektem sportowym wpływ na wybór Falun miała również dobra lokalizacja miasteczka (czytaj niedaleko od Sztokholmu) oraz fakt, iż jest to miejsce sprawdzone. Mistrzostwa odbędą sie tutaj już po raz piąty w historii (1954,1974,1980*,1993,2015). *1980 - nieoficjalne
Kadra, która będzie reprezentować Polskę, składa się z 18 sportowców (z wszystkich trzech dyscyplin). Będzie to odpowiednio 10 biegaczy: Maciej Staręga, Maciej Kreczmer, Jan Antolec, Konrad Motor, Sebastian Gazurek, Justyna Kowalczyk, Kornelia Kubińska, Sylwia Jaśkowiec, Ewelina Marcisz oraz Magdalena Kozielska. W skokach narciarskich reprezentować nas będzie 6 panów: Piotr Żyła, Klemens Muranka, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Jan Ziobro i oczywiście Kamil Stoch. Dodatkowo w kombinacji norweskiej wystąpi dwóch naszych reprezentantów: Adam Cieślar i Szczepan Kupczak.
Skoki narciarskie
Skoczkowie (mężczyźni) będą walczyć o medale w dwóch konkursach indywidualnych: na średniej skoczni (HS100) oraz dużej (HS134), i jednym drużynowym (na dużej skoczni HS134). Polacy wystąpia w wydaje się najmocniejszym aktualnie składzie, ale większość naszych reprezentantów jest daleka od swojej optymalnej formy. Jak zawsze zdecydowanie wyróżnia się nasz mistrz olimpijski Kamil Stoch, jednak przez kontuzję, której nabawił się w Klingenthal, ten sezon jest już dla niego praktycznie stracony. Nie liczy się on już w walce o końcowe zwycięstwo w Pucharze Świata. Jego szanse na zdobycie medalu na mistrzostwach też są raczej nikłe. Konkurencja jest w tym roku niezwykle silna i każda słabość będzie wykorzystana przeciwko tobie. Forma Stocha jest jedną wielką niewiadomą, ale pewne jest jedno - okres, który stracił przez kontuzję jest zabójczy. O medal w tym roku będzie bardzo cięzko. Stoch musiałby dokonać niemożliwego. Zdecydowanymi fawortyami do walki o złoty medal wydają się Peter Prevc i Severin Freund. O drugie i trzecie miejsce powalczą według mnie Anders Fannemel, Roman Koudelka, Noriaki Kasai oraz zawsze groźni Austriacy: Stefan Kraft, Michael Hayobeck i Gregor Schlirenzauer. Nie rozdmuchiwał bym balona pt. "Stoch Mistrzem Świata drugi raz z rzędu". Wydaje się to niezwykle mało prawdopodobne i liczyłbym tutaj bardziej na medal brązowy.
W przypadku zawodów drużynowych również nie wygląda to zbyt kolorowo. Na dobrym poziomie skakał w tym roku tylko Piotr Żyła oraz Kamil Stoch. W ostatnim miesiącu tendencję zwyżkową prezentował również Aleksander Zniszczoł, ale mimo wszystko na tle innych reprezentcji wyglądamy blado. Brak czwartego zawodnika daje się widocznie we znaki, co pokazały ostatnie konkursy drużynowe w Pucharze Świata. O medale będą walczeć bardziej kompletne i wyrównane reprezentacje: Niemcy, Austria, Norwegia i Słowenia. Nam pozostaje walka o piatą, szóstą pozycję. Przy odrobinie szczęścia (słaba forma rywali) skończymy na czwartym miejscu.
Biegi Narciarskie
Z całym szacunkiem dla naszych biegaczy, ale przemilczę moje oczekiwania wobec ich występu na tych Mistrzostwach. Pośród biegaczek liczymy oczywiście na Justynę Kowalczyk, która ma za sobą fatalny sezon w Pucharze Świata. Nasza "Królowa Śniegu" na imprezach rangi mistrzowskiej medale zdobywa od 2009 roku. Przedłużenia tej serii nie raczej będzie. W tym roku jedyną szansę na medal można upatrywać w sprincie techniką klasyczną, gdzie Kowalczyk szło najlepiej w tym roku. Nasza reprezentantka ma zdecydowane problemy z dłuższymi dystansami, na których brakuje jej siły. Nie ma się co łudzić, jest to zmierz kariery Justyny Kowalczyk, a następczyń nie widać. Całkiem nieźle radzi sobię Jaśkowiec, która kilkakrotnie zajmowała miejsce w pierwszej dwudziestce w tym sezonie, ale nie należy zaliczać ją do grona walczących o medale. Reszta dziewczyn przyjechała do Falun zbierać doświadczenie. Jest wśród nich sensacyjna debiutantka - Magdalena Kozielska. Jeżeli w biegach narciarskich zdobędziemy jakikolwiek medal w Falun to będzie to dla mnie duże zaskoczenie. Zdecydowane faworytki wśród kobiet to Norweżki z Bjoergen na czele oraz Kalla. U mężczyzn o złoty medal powalczą: Martin Johnsrud Sundby, Dario Cologna, Peter Northug. Reszcie pozostaje walka o srebrny/brązowy medal. Oczywiście mowię tu o dystansach, ponieważ sprint rządzi się swoimi prawami.
Kombinacja norweska
Kombinacja norweska nie jest specjalnie popularnym sportem w Polsce. Jedyny w historii olimpijski medal dla Polski wywalczył Franciszek Gąsienica Groń podczas Igrzysk w Cortina d'Ampezzo w 1956 roku, a jedyny medal mistrzostw świata dla Polski w kombinacji zdobył Stefan Hula w 1974 roku w... Falun. Historia kołem się toczy? Nie tym razem. W kombinacjii nie mamy reprezentantów, którzy mogliby powalczyć o conajmniej przyzwoite lokaty. O medale będą walczyć Niemcy (Eric Frenzel - lider Pucharu Świata, Fabian Riessle oraz Johannes Rydzek), Norwegowie (Jan Schmid, Havard Klemetsen, Mikko Kokslien), Japończyk Akito Watabe oraz Austriak Bernhard Gruber.
Szanse na medale
Są raczej iluzoryczne. Jedyna możliwość jaką widzę to błysk geniuszu Stocha. Problemy, z którymi Kowalczyk zmagała się przed obecnym sezonem (kontuzja i te osobiste) spowodowały, że wypadła z czołówki tego sportu. Przynajmniej w tym sezonie. Nie wykluczam, że jest w stanie wrócić do dobrego biegania, ale dopiero w przyszłym sezonie. Są to jedyni dwaj sportowcy, których stać na medal na Mistrzostwach. Panowie z biegów narciarskich i kombinacji norweskiej będą raczej tłem dla rywali. Zatem moje przewidywania to jeden medal. Przy dobrych wiatrach.
Terminarz
Jeżeli nie chcecie przegapić, którejś z dyscyplin to możecie posiłkować się poniższymi obrazkami.
Skoki
Kombinacja
Skoki
Oficjalne intro
Piosenka stworzona na Mistrzostwa
Podsumowanie
Podsumowując, życzę jak najlepiej naszym sportowcom, ale w tym roku nie wygląda to za różowo. Kowalczyk z problemami, skoczkowie bez formy (Stoch - niewiadoma), a reszta konkurencji to nie nasza działka. Osiągnięcie sprzed 2 lat z Val di Fiemme jest niemożliwe do wyrównania (3 medale). W głębi duszy wierzę, że zdobędziemy w Falun jeden medal, choćby miał być z najmniej cennego kruszcu i któryś z naszych sportowców znajdzie się na pamiątkowej tablicy Falun 2015.
Jeżeli manifest spodobał ci się zosta MOCNE. To bardzo motywuje do dalszej pracy.
Zapraszam również do udziały w sondzie.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
Rozbudowa bazy treningowej nie trwa zwykle dłużej niż kilka miesięcy (ok. pięciu), pozwala jednak wskoczyć na wyższy poziom standardów szkolenia w naszym klubie. Jedna rozbudowa równa się jednemu poziomowi wyżej. Najwyższe standardy określane są jako Doskonałe i Najnowocześniejsze.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ