Nowy rok zaczynamy z nowymi nadziejami. Trzeba awansować – inaczej czeka Nas bankructwo. Wznowili w przerwie treningi Vazquez, Riki i Juan Carlos– ale chyba w 1 meczu jeszcze nie zagrają – chociaż z powodu masowych braków w ataku szanse Riki’ego i Juana na występ z Huesca są o wiele większe.

Deportivo – Huesca 2- 0 (2:0)
Guardado, Borja

Mecz skończył się po 12 minutach jak prowadziliśmy 2-0. Odnotować można udany powrót Riki’ego – na pewno będziemy w tym sezonie jeszcze wielokrotnie na niego liczyć. Za to po stronie strat możemy zaliczyć Diego Coletto – musiał już w 1 połowie opuścić boisko z powodu kontuzji.

Fizjoterapeuta już tylko wysłał meila o treści – „Diego złamana noga – brak 6-7 miesięcy” Nie dziwie się, że z taką informacją nawet mi się nie chciał pokazać na oczy. To wielka strata – a nie mamy rezerw płacowych, aby kogoś odpowiedniego na jego miejsce zatrudnić. Jednak przychodzi doświadczony David Garcia – może grać na każdej pozycji w obronie i będzie typowa zapchaj dziurą. Jednak liga nie śpi już czekają na Nas rezerwy Villareal, aby wybić Nam awans z głowy.

Deportivo – Villareal B 4 – 0 (0:0)
Gama Juan Carlos2, Lejeune(og)

Pierwsza połowa nudna. Przespałbym ją gdyby koło mnie w 30 minucie nie pojawił się Riki! Za głupi faul dostał czerwoną kartkę. Chyba chce się z Nami rozstać tak wracając po kontuzji. W 2 połowie wszedł Juan Carlos i pokazał, za co kibice go pokochali. 2 bramki i asysta więcej nie szło od niego wymagać.

Riki odpokutuje kartkę (łącznie 3 mecze) a my szykujemy się dalej. Teraz Elche – umownie ostatni mecz rundy z pogromcą w Pucharze samego Realu Madryt.

Deportivo – Elche 3-0 (1:0)
Rochela, Flano(og), Janota

Jak widać nie było trudno:) Jak oni wygrali z drużyną z Primera Division to się zastanawiałem cały powrót. Mecz z cyklu łatwych i przyjemnych. Wszystko Nam się układało, więc i wynik oczywisty.

I mamy pierwszą runde za sobą - przydałoby się jakieś podsumowanie:
- 13 zwycięstw, 5remisów,3 porażki

- zdobyliśmy 44punkty 7 straty do 1Valladolidu i 6 przewagi nad 3 Xerez.
- stosunek bramek 41 – 16 Mamy 3 atak w lidze ( Valladolid i Xerez) oraz najlepszą obronę.
- Najlepsi zawodnicy :

Najwięcej występów :
1. Daniel Aranzubia (25)
2. Juan Dominguez (24)

2. Borja (24)

2. Ayoze (24)

Najwięcej goli:
1. Juan Carlos (8)

2. Lassad (6)

3. Bruno Gama (5)

Najwięcej asyst:
1. Andres Guardado (7)

2. Lassad (4)

2. Ayoze (4)
2. Bruno Gama (4)

Najwyższa nota:
1. Andres Guardado (7.46)

2. David Rochela (7,31)

3. Lassad (7,30)

Następny mecz to Cordoba – przydałoby się odpłacić za ten remis z początku sezonu.

Deportivo – Cordoba 0 – 0

Ponownie remis bezbramkowy. Teraz już nie ma wytłumaczenia brakiem ogrania w sezonie. Choć na pewno w grze nie pomagał sędzia dając Az 6 żółtych kartek Naszym zawodnikom.

Ayoze ponownie odpocznie przez kartki. Za Nami tworzy się silna grupa pościgowa – tam można zlecieć w czołówce nawet o 4 pozycje w razie przegranej. Jednak jeszcze Nas to nie dotyczy. Miejmy nadzieje, że Sebadell nie przybliży Nas do tego problemu. Wraca Lassad, ale jeszcze chwile potrwa jego dojście do solidnej kondycji.

Deportivo – Sabadell 4 – 1
Guardado2, Juan Dominguez, Janota – Ramirez

Na koniec 1 połowy tracimy bramkę, do tego Juan Carlos mówi w szatni, że nie wyjdzie po przerwie. Tak, więc gramy bez napastnika i urządzamy sobie kanonadę z główną rolą Naszej gwiazdy.

Słuszne było nie przyjęcie 10 mln od Liverpoolu za Andresa. Bez niego to nie ten zespół. Do tego Valeron na treningu zrobił sobie 5 tyg. wolnego – znowu witamy się z kontuzjami. A na Naszej drodze stoi już Gimnastic – z Tomkiem Bandrowskim w składzie.

Deportivo – Gimnastic 3 – 0 (1:0)
Lassad, Riki, Guardado (k)

Lassad wraca strzela bramkę i … doznaje kontuzji a jak inaczej. Riki na zmianie po raz 1 pokonuje bramkarza – w końcu wie, jaka jest jego misja.

I Lassad ponownie 2 tyg. wolnego do tego Rochela odpocznie za kartki. Gdyby sytuacja była bardziej na ostrzu noża bym się załamał. Ale jest względnie, więc może i Riki sobie poradzi. A ze środkiem sam nie wiem, co będzie – oby bez głupich błędów w meczu z Celtą.

Deportivo – Celta 0 – 3 (0:1)
Orellana, Papadopulos, Aloze (og)

Najsłabszy Nas mecz w sezonie. W 1 połowie praktycznie nie oddaliśmy strzału na bramkę – Do tego Riki i David Garcia zawiedli – ich gra bardziej przeszkadzała niż pomagała drużynie.

Oby to była ostatnia wpadka, bo bardzo niedaleko już jest grupa pościgowa. Boli bardzo nierówna gra w 2 meczach po sobie. Do tego German Lux się obraził, że nie gra – cóż on pójdzie na sprzedaż a na jego miejsce postaram się ściągnąć jakiegoś młodego utalentowanego, aby uczył się a potem zastąpił Daniego. Jednak to po sezonie a teraz czas na Girone – 3 punkty to konieczność.

Deportivo – Girona 2 – 1 (0:1)
Gama, Riki – Jandro

Początek meczu i strach w oczach – Dani prosi o zmianę – dobrze, że na rezerwie mamy Luxa. Jednak on nierozgrzany puszcza szybko bramkę. 1 połowa to próba dojścia do sytuacji jedna nieudana. Dopiero frontalny atak w 2 połowie dał Nam 2 bramki i 3 punkty.

Sygnał skrzynki mailowej powodował zniszczenie kolejnego garnituru kawą – ponownie krótka, ale tragiczna wiadomość „Dani, biodro, 4-5 miesięcy”. No to Lux dostanie strasznie dużo szans do pokazanie się. Dostanie ją już niedługo Alcoyano to Nasz następny cel w drodze do awansu. 

Co do screenów obiecuje poprawę w następnym sezonie:)
qbarca- to piękny budżet masz na 2 sezon:) tylko pozazdrościć.
Pozdrawiam