Informacje o blogu

Okiem zezowatego daltonisty

AD Ceuta

La Liga 1|2|3

Hiszpania, 2013/2014

Ten manifest użytkownika HashVanHebel przeczytało już 1458 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

www.ceutafootball.com - 17.06.2013
Rozbudowa stadionu
Zarząd ogłosił, że Alfonso Murube zostanie powiększone do 6 500 krzesełek w celu spełnienia wymagań licencyjnych Liga Adelante. Podczas jego rozbudowy drużyna będzie rozgrywała swoje spotkania na stadionie Linense - Municipal, a na Alfonso Murube powróci za ok. 7 miesięcy.


www.ceutafootball.com - 20.06.2013
Udana próba przejęcia
Konsorcjum na którego czele stoi Leonardo Miranda sfinalizowało przejęcie
Asociación Deportiva Ceuta. Z klubem pożegnał się już Juan Antonio Munoz, a następny w kolejce jest Sławomir Kielecki. Mamy nadzieję, że nowy prezes pójdzie po rozum do głowy i nie zwolni menadżera, który jest uważany za jednego z bardziej utalentowanych w niższych ligach hiszpańskich. Stronę Kieleckiego trzyma wiele osób związanych z klubem - m.in. Juanma Alamillos, Vangelis Kryos i niemal cały sztab szkoleniowy.


Rozmawiałem nawet z tym Mirandą, po raz pierwszy. Zanim go poznałem wydawał mi się być skończonym chamem i nadętym burakiem - a tu nie. Na samym początku przeprosił mnie za to, że musiałem tyle czasu żyć w niepewności. Póżniej trochę pogawędziliśmy i powiedział, żebym jechał na urlop odpocząć, będę na bieżąco informowany o wszystkich decyzjach nowego zarządu. Nie zrobię tego, wakacje mam non-stop w Ceucie, chcę dowiedzieć się o swoim zwolnieniu prosto w oczy. Na pocieszenie zostaje fakt, że widziałem u niego niepewność.

***
Wielu młodych menadżerów straciło po tym sezonie swich idoli, autorytety. Na emeryturę odeszli m.in. Del Bosque, Aragones, Hiddink, Heynckes, Redknapp, Lucescu i Alex Ferguson.
www.ceutafootball.com - 29.06.2013
Ceuta zdejmuje embargo
Nowy zarząd klubu zakończył w dniu dzisiejszym embargo transferowe. Jak podaje w swojej trzecioligowej rubryce Marca inwestycje Leonardo Mirandy w klub wyniosły już ponad 4 mln Ł. Wszystko wskazuje na to, że pracę z drużyną kontynuował będzie Sławomir Kielecki.
 
www.ceutafootball.com - 01.07.2013
Kielecki zostaje!
Leonardo Miranda oświadczył dzisiaj, że nową umowę z klubem podpisał Sławomir Kielecki. Prezes przyznał, że jednym z jego priorytetów było zatrzymanie Kieleckiego w klubie, jednoznacznie zaprzeczając plotkom, jakoby miał go zwolnić. Nowy kontrakt obowiązuje do końca sezonu 2015/16. Zdołaliśmy zamienić kilka słów ze Sławomirem Kieleckim i nie krył on swojego zadowolenia z nowej umowy. Menadżer przyznał, że nowy prezes jest niesamowicie ambitnym człowiekiem i ich współpraca przebiega wzorowo odkąd tylko się poznali.

To dopiero są nowe horyzonty. Byłem przyzwyczajony do cyfry 0 w rubryce budżet transferowy, a tutaj wyskakuje prawie 1 500 000. Leonardo to chyba wymarzony prezes, pozwala mi na wiele, sam angażuje się jak tylko potrafi. Uff, a tak się bałem. Kasa jest, potencjalne wzmocnienia są i na prawdę wypływamy na ocean hiszpańskiej piłki, chociaż dopiero co piraci chcieli nas utopić i zabrać starą łódkę, a tutaj się okazuje, że zabiorą nas na swój statek. Wywiady, konferencje, tysiące uścisków dłoni i zaczynamy pracę.
 
***
A kiedy wszystko już jest ok przychodzi zakoczenie. Miałem zagrać okres przygotowawczy bez opisywania spotkań, tak też zrobiłem i zapowiadało się całkiem nieźle. Jednak kiedy zaczęła się liga forma znikła. O ile pierwsze spotkanie z Guadalajarą było tym, czego się spodziewałem, a z Orihuelą rywale mieli ogromne szczęście (5 100% sytuacji w 20min, skuteczność była ok, ale kiedy piłka odbija się od obrońcy, słupka, obrońcy, słupka, obrońcy, słupka i w końcu wychodziłą na rzut rożny to rywale po prostu mieli niewyobrażalne szczeście) to później była tragedia.

Grałem te spotkania, ale szło słabo i słabo więc po setnym oficjalnym spotkaniu na ławce Ceuty musiałem podjąć odważną decyzję. W Polsce nazywa się to działaniem na niekorzyść klubu, a że zależy mi na jego powodzeniu musiałem to zrobić - odeszłem. Większość z was uznaje to zapewne za brak ambicji, samozaparcia i tak dalej, i tym podobne. Ja nie. Jeżeli wszystko po kolei przegrywam, to po co mam zostawać? Nie powiem, że mojej decyzji pomogła Wisła Kraków. Kiedy zwolnili menadżera postanowiłem już ostatecznie, że lepiej dla mnie, dla Ceuty i mam nadzieję dla Wisły będzie kiedy to zrobię. I zrobiłem, zaraz mój debiut z Lechią Gdańsk.

Jako, że część ta była wybitnie krótka, to na koniec dorzucę troche screenów. Od razu po moim odejściu Ceuta wygrała pierwszy mecz w sezonie (i to z Deportivo!), więc mam nadzieję, że się utrzymają. W czasie okna transferowego były też dwie fajne historie. Jose Losa wpadł w oko scoutom Interu Mediolan (!) i zagrał na Mistrzostwach Świata z kadrą U-20 w wieku 17 lat. Inny z moich utalentowanych juniorów - Salinas też może się pochwalić zainteresowaniem większych klubów. Almeria zaoferowała za niego 0 Ł + 30% z następnego transferu i sparing. Oferta nie do odrzucenia! Mogłem go sprzedać, ale nie za tyle, więc złożyłem swoją ofertę. 60mln Ł teraz, 80mln Ł po 20 występach w reprezentacji i 60mln Ł płatne w 48 ratach. Na dokładkę 50% z następnego transferu. Nie wiedzieć dlaczego się wycofali. Pozwoliłem sobie skwitować tę sytuację krótkim "hehe".

 
Mój zastępca:







+ umówiony na nastepny sezon transfer Łukasika z Legii

















I screen z zeszłego sezonu o którym zapomniałem:







Wisła Kraków vs.Lechia Gdańsk
05.10.2013 18:00
Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Karkowie
 
Nadszedł dzień sądu - dzień mojego debiutu. Niby to tylko Polska, ale jednak w porównaniu z Ceutą jest tutaj to coś. Kibice czekają na mecz, wszyscy czekają, cały Kraków, wszyscy którzy się kręcą w temacie Ekstraklasy. Mam pomysł na grę Wisły, trochę zaciągniety z Borussi, ale jednak swój. Chcę mieć trzech skrzydłowych - tak trzech! Jeden z lewej, jeden z prawej, a jeden na środku. Olśnienie napotkało mnie niczym Doktora House - niespodziewanie. Deszczowy poranek w pięknym Krakowie, popijając herbatę na spotkaniu z zarządem wyglądałem przez okno. Jak ja lubię jesień, to taki czas refleksji. Jesień widocznie chciała się odwdzięczyć dając mi ten pomysł. Konkrety nie są ważne, w Ceucie improwizowałem, tutaj mam plan na lata.

15': Rzut rożny - Radosław Majewski, Kew Jaliens, Czarek Wilk, 1:0. Trybuna ultrasów wpadła w ekstazę, ten Kielecki, o którym nikt prawie nie słyszał dodał Wisle jakości. Kilka ładnych akcji (tylko kilka, bo to dopiero nasze początki) i w końcu, po rzucie rożnym jest prowadzenie. Ja mówię Cezary, wy mówicie Wilk! Cezary! Wilk! Cezary! Wilk!
20': Miał być piękny początek, no i był, ale szkoda, że trwał tylko 15'. 1:1
39': Zmiany w taktyce okazały się być dobre i Wisła zaczyna robić to, o co mi chodzi. Chciałem też siłą woli zmienić ustawienie słupków w bramce Lechii, ale się nie udało.
41': Czasami nie wiem, czy oglądamy starą, dobrą... no może tylko starą Ekstraklasę, czy Premier League. Bardzo dużo dziur w środkowej formacji Lechii, które aż proszą się o wykorzystanie. Najpier rywale trafiali w słupek, a później Papadopoulos na raty w bramkę. 2:1.
55': Lechia nie istnieje na boisku, a Wisła istnieje aż za bardzo (nie narzekam). Dośrodkowanie, zamieszanie, Papadopoulos no i oczywiście 3:1. Klasowy piłkarz.



Koniec spotkania, koniec historii, koniec You'll Never Work in Spain. Cieszę się, że prowadziłęm tę karierę przez tak długi jak na mnie czas. Mam nadzieję, że podobały wam się moje manifesty. Historii z Wisłą nie będe już opisywał, chciałem tylko zrobić taki krótki wstęp, że coś się kończy, ale też coś zaczyna. Cała seria miała dotyczyć Hiszpanii. Nie udało się z fabułą, później bywało różnie. Nie wykluczam, że wrócę z karierą Kieleckiego, ale na pewno nie w Wiśle. Jeżeli kiedyś zobaczycie podsumowanie kariery z Wisłą, to będziecie mogli spodziewać się ponownych regularnych opisów w znowu innym klubie.

Teraz dodatek z aktualnej sytuacji. Poprzedni akapit był pisany jakoś na pograniczu kwietnia i maja, więc dosyć dawno. Aktualnie sytuacja wygląda tak, że przez jakiś czas nie grałem w FMa, ale to nie znaczy, że nie będę grał wcale. Wczoraj zasiadłem na jakąś godzinkę i tak oto zagrałem z Legią. Była dramaturgia, piękne bramki i triumf lepszych.


Jeżeli tylko wrócę do tej kariery na stałe, to będziecie mogli spodziewać się powrotu Sławomira Kieleckiego w...


 
Do przeczytania kiedyś tam!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.