Tym razem postanowiłem zreflektować się pod względem ostatniego tekstu chinczola
w celu sprawdzenia czy ja, mój pecet i FM gramy w jednej drużynie czy sobie poniekąd przeszkadzamy. Ale nie tylko...
 
1.Bądź zawsze na bieżąco.

Czy jestem zawsze na bieżąco? Nie!
Niestety na swoim osobistym laptopie nie mam stałego łącza więc tego nie robię.
Ja mam usprawiedliwienie, lipne, bo lipne.  A wy macie jakiekolwiek?

2.Trzymaj porządek w systemie.

Tak ostatnio zrobiłem porządek i powiem wam, że nie tylko gra w FM jest lepsza.
Lepiej gra mi się w takie gry jak FIFA czy NFS i naprawdę róznica jest zauważalna szczególnie na moim żałosnym laptopie. Nie ma Zacinek, mniej jest wszelakich czynników, które mogłyby zakłócić grę.

3. Nie taki rejestr straszny jak go malują.

Nie używam CCleaner. Ale znajduję coraz więcej powodów dla których powinienem to zrobić.
Nie czyszczę również rejestru czy kluczy.

4. Kontroluj procesy uruchamiające się wraz z systemem.

       Ostatnio coś takiego zrobiłem. Ale czy ze wszystkimi programami? Nie!
       Muszę to poprawić.

 5. Intruzom mówimy stanowcze STOP.
6. Defragmentuj swój dysk.
7. Sprawdzaj czy posiadasz składniki systemu i programów do ich poprawnego działania.

Yyyyy… zaraz się za to wezmę.

8. Zamykajcie wszystkie zbędne programy i procesy przed grą (w Football Managera).
Tak to robiłem. Rocket Dock i inne świństwa gasiłem. Zostawiam tylko fluxa dla zdrowia moich oczu.
 
Nie używam FMRTE i staram się ściągać sprawdzone dodatki.
 
W związku z powyższym przyznaję się, że nie zrobiłem wszystkiego, aby mój Football Manager działał jak najlepiej. Podejrzewam, że większość z was też praktycznie nic nie zrobiła.
I tu wkraja się dalszy ciąg mojej ''kampani'':

Nie bluzgajcie na waszą ,,ulubioną’’ grę!

A dla niektórych tak jak dla mnie największej możliwej wirtualnej rozrywki.

Naprawdę najpierw zróbcie wszystko co w waszej mocy. A dopiero potem wytykajcie SI wszystkie błędy.
A posiadacze wszelkiego pirata niech zamilkną na wieki!

Mam faktycznie tylko jeden argument broniący SI tak na szybko. Kto nie pracuje, nie popełnia błędów.
Myślę, że ich intencje są dobre i mimo wszystko chcą zrobić grę, która podpasuje wielu ludziom o róznych wymaganiach. Starają się zrobić coś bardzo dobrego, ale poprostu pospieszyli się z wydaniem gry, ale to już kwestie marketingowe. Gra powinna wyjść w grudniu.
Może i ja mam klapki na oczach, ale na pewno nie tylko ja, bo ostatnio w moim towarzystwie doszliśmy do wniosku, że realizm który mamy w FM13 jest ogromny. Naprawde wszystkie te opcje i okienka są trudne do ogarnięcia. I wszystko jest takie inne i powiem więcej wyszedł nawet mały podziw dla SI.
Ale to są tylko przemyślenia prostych licealistów...

Dla nas nie jest istotne jak stracimy gola, bo zdajemy sobie sprawę, że i tak byśmy go stracili, a wracając do ery kulek gol ten byłby najzwyczajniejszy w świecie.
Niewiarygodne wyniki? Zobaczcie co wyrabia Chelsea pod wodzą Beniteza z West Hamem i mecz pomiędzy MU i Reading gdzie w kilkadziesiąt minut padło 7 bramek, a powinno więcej.
A dobre występy co poniektórych drużyn na początku sezonu? Ludzie losowość.
Kto sie spodziewał tak dobrego zeszłego sezonu po Newcastle, a w tym po WBA czy chociażby West Ham. A jeśli wytykacie błędy tego, że Takie Blackburn czu Southampton nie powinno być w czubie tabeli to może pomyślcie z drugiej strony. To chyba jednoznacznie daje nam większe szanse na utrzymanie się beniaminkiem, czy wejściem do LE czy nawet LM średniakiem.
Jeśli gracie tylko mocnymi klubami to rzeczywiście może wam to sprawiać problem, ale ja się cieszę. Wiecej zabawy więcej nieprzewidywalności i mniej stresu.
Czysta zabawa...