Eredivisie
Ten manifest użytkownika Janewooer przeczytało już 1797 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Czołem!
W odc. 10 ADO Den Haag jedzie do Arnhem na mecz 20. kolejki Eredivisie z SBV Vitesse. Następnie na Kyocera Stadion gościć będziemy drużynę PEC Zwolle, w meczu którego stawką jest awans do półfinału KNVB Beker. Na deser trafią ostatnie roszady na rynku transferowym. No to do boju
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po wyjazdowym remisie 1:1 z SBV Excelsior czekała nas kolejna wycieczka - na spotkanie z SBV Vitesse. W poprzedniej naszej konfrontacji ulegliśmy rywalom po bardzo wyrównanym meczu 1:3. Ponieważ zmierzy się 3. z 5. drużyną Eredivisie spotkanie okrzyknięto pojedynkiem orłów z bocianami i hitem kolejki
Arnhem leży nad Dolnym Renem we wschodniej Holandii i jest częścią sporej aglomeracji Arnhem-Nijmegen, liczącej sobie ponad 700 tys. mieszkańców. Jest to jeden z największych ośrodków przemysłowych w Holandii, który słynie szczególnie z wysoce zaawansowanego przemysłu chemicznego, a tutejszy koncern regularnie rozszerza swoje europejskie wpływy wykupując coraz to kolejne koncerny konkurencji, włącznie nawet z konkurencją niemiecką
Stadsblokken-Meinerswijk - dolina nad Renem
Co się tyczy lokalnego stadionu, to GelreDome jest czwartym co do wielkości stadionem w kraju, jest wyposażony w rozsuwany dach i muszę przyznać, że z zewnątrz wygląda nawet imponująco
Przejdźmy do meczu. Od kilku dni w Arnhem padały przelotne deszcze, co zaowocowało lekko przemokniętą murawą. Samo spotkanie również rozgrywało się wobec mżawki. Drużyny grały na wysokim poziomie i od pierwszych minut zapowiadało się wyrównanie. W końcu, w 36. minucie na prowadzenie po dobrym podaniu Seguna Owobowale wyprowadził nas nasz nowy nabytek - Corentin Jean
Gospodarze musieli chyba stracić na pewien czas koncentację, bo zaledwie minutę później Segun Owobowale przedarł się w ich pole karne i oddał strzał, który po rykoszecie znalazł drogę do siatki
Wynik do przerwy głosił 0:2 i byliśmy na najlepszej drodze do prestiżowego zwycięstwa! Mimo to stadion nie przerywał dopingu i najwierniejsi fani Vitesse wciąż wierzyli w swoją drużynę
Skupiłem uwagę chłopaków na skrupulatnym, wiernym wypełnianiu założeń taktycznych i przyniosło to porządany efekt - w drugiej połowie nasza przewaga zaznaczyła się nawet wyraźniej. Ale to co wydarzyło się na GelreDome pomiędzy 55. a 62. minutą meczu ciężko nawet opisać słowami - 3, słownie TRZY bramki w 7 minut zdobył Corentin Jean, który tym samym miał ich na swoim koncie już 4, a my prowadziliśmy 5:0!
Takiej radości wśród naszych piłkarzy jeszcze nie widziałem - jakby coś się w nich poruszyło, niby zawsze wierzyli w siebie, ale w tym momencie właśnie zbierali żniwa swojej ciężkiej pracy i czuli to - ja także byłem z nich dumny
Ale hola hola. Nie myśleliście chyba, że na tym skończyliśmy strzelanie? Na 5 minut przed regulaminowym końcem gry wykonywaliśmy rzut rożny, który wobec zrezygnowania naszych rywali i braku koncentracji przyniósł nam szóstą bramkę (...)
(...) a chwilę później wynik podniósł znajdujący się od dziesięciu minut na boisku Mathias Gehrt
Fajnie, że udało mu się strzelić, bo ostatnio spisywał się hm.. no powiedzmy przeciętnie (a tak na prawdę znacznie poniżej moich oczekiwań)
Gwizdek arbitra zakończył rywalizację dwóch silnych drużyn, która zakończyła się skrajnie jednostronnym wynikiem 7:0 dla nas! To umocniło nas na 3. ligowej pozycji i rozbudziło nasze apetyty na więcej
Obiecałem misiakom, że jeśli wygrają to zrobimy sobie wycieczkę po Arnhem, a jeśli wygrają trzema bramkami to nawet postawię im jakieś lokalne atrakcje. No cóż, szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że uda im się to wykonać, ale jeśli taka motywacja na nich działa to było warto. Oczywiście śmieszki zaciągnęli mnie w miejsce, które staram się omijać ze względu na swoją podatność na takie pokusy
Dostali reprymendę, bo była niedziela.. Hihi, a tak naprawdę po prostu już w czwartek mieliśmy kolejny mecz do rozegrania. W ramach rekompensaty zabrałem ich do Nederlands Openluchtmuseum - słynnego "outdoorowego" muzeum architektury
Okazało się, że Panowie to w gruncie rzeczy inteligentne bestie, bo nieraz wykazali znajomość szczegółów, o jakich nie słyszał nawet nasz przewodnik. W drodze powrotnej na autobus natrafiliśmy na zamieszki wzniecone przez kibiców Vitesse, którzy po druzgocącej porażce szukali okazji do rozruby - na szczęście nikt nie ucierpiał
Tymczasem nastroje w Hadze były zgoła inne
Świetny uzyskany przez nas wynik przedłużył naszą serię meczów bez porażki - choć mogłoby się wydawać, że ostatnio szło nam przeciętnie, okazuje się że chyba za dużo oczekuje, bo statystyki są dla nas przychylne
Zatrzymajmy się na chwilę nad tabelą Eredivisie. Wygląda na to, że PSV zaczyna uciekać konkurentom do walki o tytuł mistrza, a walka o prawo występu w LM rozegra się pomiędzy trzema zespołami - naszym, PSV i Ajaxem, choć oczywiście jest jeszcze zbyt wcześnie aby skreślać pozostałe drużyny
Jeszcze jedna dobra wiadomość to fenomenalny występ Corentina Jeana, który niemal z marszu pobił klubowy rekord strzelecki - ten gracz zapowiada się świetnie
Do jedenastki tygodnia wyróżnionych zostało 4 zawodników ADO: Hansen (GK), Meijers (C), Alberg i Yakowenko. Cały nasz zespół w poniedziałek miał zasłużony 'rest day' a od wtorku zaczęliśmy przygotowania do kolejnego, BARDZO ważnego dla mnie spotkania...
Ćwierćfinałowe spotkanie KNVB Beker mieliśmy rozegrać przeciwko PEC Zwolle, obrońcom tytułu z zeszłego roku. Wystawiłem swoją najsilniejszą na ten dzień jedenastkę, gdyż zapach Pucharu Holandii pachnie mi przecudownie
Weszliśmy w to spotkanie jak nóż w masło i już w 1. minucie po dobrym dośrodkowaniu Seguna Owobowale bramkę zdobył... Corentin Jean :) Tych dwóch zawodników chyba dobrze rozumie się na boisku
W 13. minucie Jean zabawił się w asystenta i postawił przed "100%" Aleksandra Yakowenko, który podwoił nasze prowadzenie
Co za świetny początek meczu! Poczułem się tak blisko finału rozgrywek, że aż niemal zapomniałem, że nawet jeśli wygramy, to po drodze mamy jeszcze półfinał
Corentin Jean bardzo chciał udowodnić kibicom, że wciąż stać go na więcej i jego bramka z dystansu z 25. minuty stanowi osłodę i tak przecukrzonego już spotkania
A zatem do przerwy było 3:0 i nasza pełna kontrola. Nawet pomimo, że często jestem sceptykiem nie mogłem uwierzyć w to, że moglibyśmy wypuścić awans ze swoich rąk. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie ale długo nie padły żadne bramki. W końcu w 79. minucie ze skrzydła dośrodkował Gianni Zuiverloon a jeden z obrońców PEC wpakował piłkę do własnej siatki, zupełnie jakby chciał dobić swoich kolegów
Zanim mecz dobiegł końca, goście uratowali swój honor i zdobyli bramkę zmniejszającą rozmiar nieuchronnej klęski - brawa dla nich za walkę do końca
Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra, po znakomitym podaniu Mathiasa Gehrta w dobrej sytuacji znalazł się Aleksander Yakowenko, który nie chciał być w cieniu Corentina i tak jak on zdobył swoją drugą bramkę w spotkaniu
Rezultat końcowy głosił 5:1 i oznaczało to dla nas efektowny awans do kolejnej, przedostatniej już rundy
Nasi fani chyba rozbestwią się po tak świetnych wynikach
W pozostałych spotkaniach KNVB Beker awans dość sensacyjnie uzyskały dwie drużyny z zaplecza Eredivisie - NEC Nijmegen i FC Oss, które wykorzystały atut własnego boiska i pokonały swoich oponentów. Czwartą drużyną która zasili grono półfinalistów jest amsterdamski Ajax. Losowanie przydzieliło nam jako kolejnych rywali w tych rozgrywkach Football Club Oss, z którym zagramy na wyjeździe
A oto tabela Jupiler League - jak widać FC Oss sprawiło niemałą niespodziankę, pokonując już na swojej drodze takie drużyny jak FC Groningen, SBV Vitesse i AZ Alkmaar. Na pewno nie wolno nam ich zlekcewarzyć a nasz pojedynek odbędzie się 1. kwietnia
Wciąż otwarte jest okienko transferowe. Zainteresowaniem cieszył się wicekapitan ADO Aaron Meijers, ale otrzymane przez nas oferty były dalece niesatysfakcjonujące
Oto karta tego ważnego zawodnika pierwszej drużyny:
Z klubem pożegna się ofensywny pomocnika Mathias Gehrt, który zagrał ostatnio dwa niezłe spotkania przez co na pewno wzrosła jego wartość, ale jednak jest zawodnikiem niepasującym do charakteru zespołu i słabo reagującym na rozmowy motywacyjne, które trafiają do reszty drużyny. Wyczułem okazję i wytargowałem 750 tys. € do ręki i drugie tyle przez 18 miesięcy, skutkiem czego piłkarz ten będzie teraz reprezentował barwy belgijskiego KRC Gent
Oto profil Duńczyka:
W związku z powyższym postanowiłem sprowadzić do klubu kogoś na pozycję środkowego pomocnika. Co prawda jeden z dozorców na stadionie jest Polakiem, ale czasami brakuje mi kogoś na stałe, do kogo mógłbym otworzyć gębę w ojczystym języku.. Wykonałem parę telefonów i na szybkości udało mi się sfinalizować taki oto transfer:
Tak, Michał Chrapek będzie reprezentował barwy ADO Den Haag. Zawodnik przeszedł do nas z Calcio Catania z Serie B za 400 tys. € plus 600 tys. € w osiemnastu ratach. Umowa zawiera także klauzulę 250 tys. € po rozegraniu przez niego 10 meczów w reprezentacji. Michał będzie do naszej dyspozycji od 2. lutego, a zatem po meczu z NAC Breda
A terminarz na najbliższy czas prezentuje się tak:
Zapowiada się ciekawie. Na pierwszy ogień pójdzie NAC Breda, która kontynuuje serię dziewięciu spotkań bez porażki i zajmuje 8. miejsce w lidze. Zatem ze sporym prawdopodobieństwem w najbliższym spotkaniu któraś z drużyn pęknie. A ja wiem, że w obecnej formie nie będziemy to my.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak oto kończy się okrągły, dziesiąty już odcineczek naszych holenderskich przygód. Pozdrawiam!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ