Eredivisie
Ten manifest użytkownika Janewooer przeczytało już 1731 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Czołem! Dzisiaj kończymy mecz z PSV, następnie rozgramiamy Excelsior M (ale czy na pewno?) i awansujemy do 3. rundy Pucharu Holandii, a na koniec wybieramy się na wycieczkę do Leeuwarden, na mecz z lokalnym Cambuur. Do dzieła
(...)
Kyocera Stadion zawrzał po wznowieniu gry w drugiej połowie, gdy w poprzeczkę uderzył nasz pomocnik, Roland Alberg. Moi zawodnicy bez kompleksów chcieli zawalczyć o 3 punkty i to mogło się podobać kibicom
Jednak to rywale strzelili nam bramkę - Jurgen Locadia dobił sparowany strzał Luuka De Jonga i tym sposobem PSV strzeliło nam już trzecią taką bramkę w tym meczu
Spotkanie przebiegało z bardzo dużą ilością sytuacji podbramkowych, ale wynik długo się utrzymywał. Na tę chwilę 3 punkty były w rękach PSV, które naturalnie utrzymanie takiego stanu satysfakcjonowało. Na kwadrans przed końcem meczu zaryzykowałem podniesieniem wysokości obrony i zachętą do bardziej zdecydowanych ataków - rzecz jasna obawiałem się kontrataków, ale przegrać 2:3 czy 2:4 w lidze to niewielka różnica. Rywale grali jednak dobrze w obronie i atak pozycyjny nam nie wychodził.
W końcu, w doliczonym już czasie gry, Segun Owobowale wyłuskał piłkę na przedpolu karnym, uderzył z dystansu a piłka odbiła się od któregoś z obrońców i trafiła pod nogi Timothy'ego Derijck. Ten wykazał wystarczające opanowanie i dał nam wyrównujące trafienie!
Do końca spotkania było jeszcze trochę przepychanki i prób szaleńczego ataku po obu stronach, ale wynik spotkania nie uległ zmianie i drużyny podzieliły się punktami
Strzelec dwóch bramek, niezawodny Mike van Duinen został wybrany zawodnikiem meczu (po raz kolejny) a jego bramka na 2:2 została uznana za najładniejszą bramkę kolejki
Banda nagrzanych reporterów próbowała wyciągnąć ode mnie materiał nt. presji przed kolejnymi spotkaniami, relacji z zarządem czy oczekiwań finansowych, ale w swoim stylu udzieliłem zbywających i neutralnych wypowiedzi, po czym pochwaliłem swoich zawodników za dobrą grę i korzystny rezultat i poszedłem w swoją stronę
Następny mecz gramy w KNVB Beker, a więc nie ma miejsca na potknięcie.
Drugi klubowy napastnik, Michiel Kramer skarżył się na brak występów. Wytłumaczyłem mu bez ogródek, że Mike van Duinen jest aktualnie w takiej dyspozycji, że musi jeszcze trochę poczekać. Ale obiecałem mu występ w najbliższym spotkaniu. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, gracz przyjął te słowa ze zrozumieniem
Poświęćmy zatem chwilę wspomnianemu Mike van Duinenowi. Prezentował się na sparingach podobnie do Michiela Kramera i byli równoważnymi napastnikami w chwili rozpoczęcia sezonu. Jednak van Duinen szybko się wybił i został naszym numero uno. Co więcej, wyróżnia się on na tle całej Eredivisie - przyjrzyjmy się statystykom zawodników - najlepiej dotychczas oceniani gracze, to jednocześnie najlepsi ligowi strzelcy - Mike van Duinen i Arkadiusz Milik. Brawa dla tych Panów
A oto karta zawodnika przygotowana przez klubowych scoutów:
Po dniu przerwy, spędziliśmy dwa ciężkie dni na treningach i odprawach, na których tłumaczyłem zawodnikom, że naszego najbliższego rywala muszą potraktować poważnie.
Mecze z pozornie dużo słabszymi drużynami potrafią być zwodnicze - przekonało się o tym w tym roku boleśnie PSV, które grając 3. składem uległo 1:2 ekipie Leonidas Rotterdam i odpadło sensacyjnie z walki o Puchar Holandii już w drugiej rundzie. Na mecz z Exlcesior M wystawiłem co prawda głównie zmienników, jednakże wielu z nich nie ustępuje wcale umiejętnościami naszej aktualnej wyjściowej "11". Zagraliśmy - pierwszy raz w tym sezonie - bardziej ofensywną ćwiczoną przez nas taktyką przez pełne 90 minut.
Moi zawodnicy nie zawiedli. Pierwsze 20 minut było wyrównane. Potem dwie bramki strzelił Michiel Kramer i goście stanęli. Do końca meczu mieliśmy jeszcze wiele sytuacji, ale mecz zakończył się naszym zwycięstwem 2:0, co jest wynikiem jak najbardziej wystarczającym
Bardzo cieszy mnie fakt, że mam w zespole aż dwóch skutecznych napastników. Oby grali tak dalej
W meczu z Excelsiorem zadebiutował Gervane Kastaneer, który zaliczył asystę i rozegrał bardzo solidne spotkanie na przestrzeni dziewięćdziesięciu minut. Jest to już drugi młodzian, który udowodnił mi, że zasługuję na trafienie do grupy zawodników wykorzystywanych regularnie przy rotacji zespołu
W następnej rundzie zagramy z ligowym rywalem naszych poprzedników przeciwników - Ter Leede, również na Kyocera Stadion
A tymczasem czeka nas zaledwie dzień odpoczynku i dzień treningu przed meczem z SC Cambuur na wyjeździe.
Miasto przywitało nas łagodną pogodną, chlebem i solą. W naszym stylu odwiedziliśmy sobie kilka miejsc przed meczem, szczególnie że to względnie małe miasto (około 100 tysięcy mieszkańców) słynie lokalnie ze swej gościnności
Wieczorami, dość nietypowo, panuje tu względna cisza i spokojna atmosfera
Być może niektórych z Was zaciekawi, że Leeuwarden jest Europejską Stolicą Kultury 2018 :)
Spotkanie było rozgrywane wobec letniej temperatury a my weszliśmy w nie z grubej rury. Już w 12. minucie Oleksandr Yakovenko opanował w polu karnym piłę, przymierzył i dał nam prowadzenie, 1:0
Do końca połowy wynik nie uległ zmianie. Mecz był bardzo wyrównany, ale w 65. minucie za faul Boba Schepersa na Rolandzie Albergu arbiter podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Oleksandr Yakovenko i dał nam prowadzenie 2:0.
Potem przejęliśmy inicjatywę, co zaowocowało podwyższeniem wyniku w 79. minucie - trzecią asystę zaliczył Roland Alberg (genialne podanie tego zawodnika)! a hat-tricka skompletował Oleksandr Yakovenko. Prowadziliśmy 3:0 i nic już nie mogło nam przeszkodzić w wywiezieniu trzech punktów
Roland Alberg podaje do Yakovenki
Gospodarze mieli jeszcze swoje pięć minut - bramkę honorową po wznowieniu gry strzelił Bob Schepers, który po części zrewanżował się za swój poprzedni błąd
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:1 - nasza przewaga wynikła z lepszej skuteczności, ładniejszej gry pozycyjnej i z lepiej zorganizowanej defensywy
W tym meczu byliśmy rzeczywiście zespołem odrobinę lepszym, ale nie zabrakło nam również szczęścia
A tymczasem - zwłaszcza że wielkimi krokami zbliża się pojedynek z Ajaxem Amsterdam - czas nacieszyć się nowym klubowym rekordem: 6 spotkań bez porażki (w tym 5 zwycięstw)!
Jeszcze tego samego dnia, po powrocie do Hagi, spotkałem się z zarządem, który jest ze mnie coraz bardziej zadowolony - doceniają mój wpływ na formę Mike van Duinena, dobrą atmosferę w szatni, jak i same wyniki
W najbliższym tygodniu czeka nas bardzo wiele pracy, więc postanowiłem odpuścić świętowanie z chłopakami na mieście (Ci dostali ode mnie błogosławieństwo) i wrócić do domu, odpocząć.
Na koniec jeszcze tabela ligowa po 8. spotkaniach:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No, to dzisiaj tyle :) Następnym razem zajmiemy się meczem z Ajaxem Amsterdam. Zagra lider z vice-liderem Eredivisie, a zatem spotkanie na szczycie! Gramy u siebie i liczymy na dobrą grę. Pozdrawiam FManiacy!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
"Ucz się, ucz się chłopcze dziarski..." |
---|
Warto zlecać używanie taktyki pierwszego zespołu rezerwom i drużynie młodzieżowym. Dzięki temu będziesz mógł podejrzeć, jak na danej pozycji radzą sobie młodzi adepci i zyskasz na czasie, wprowadzając juniorów do pierwszego składu. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ