Mówi się, że nawet jeśli walka wydaje się być z góry przegrana, jeśli chociaż jedną osobę da się przekonać - warto było tę walkę toczyć.
W naszym przypadku chodzi o tradycyjny, nieskończony bój: HC vs S&L.
Niestrudzony w swym zapale
Bolson, niczym wyjęta z
Żeromskiego siłaczka, dokłada swój głos do wiele razy podejmowanego tematu etyki gracza i korzystania ze wspomagaczy.
Co znamienne - przedstawia on swoje stanowisko z punktu widzenia "nawróconego", który przyznaje się do błędów młodości, przy okazji udowadniając, że gra bez pomocy jest po prostu... przyjemniejsza. Zero dętego dydaktyzmu, samo życie, jakby ktoś powiedział.
Nie przedłużając - zapraszam do czytania. Jeśli choć jeden z was się przekona do racji autora, będzie to nasz wspólny sukces.
Popracuj nad swoim FM-em by Bolson
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ