Artykuły

FM 2010 według Ceyvola
Ceyvol 05.07.2009 23:03 11970 czytelników 0 komentarzy
7

Od premiery FM 2009 minęło już ponad pół roku. Jednym okres ten kojarzy się przede wszystkim z setkami godzin spędzonymi przed ekranem monitora, innym – z oczekiwaniem na kolejne łatki i uporczywymi próbami pomyślnej rejestracji gry. Jednak niezależnie od rodzaju uczuć, jakie wzbudziło w nas najnowsze dzieło programistów Sports Interactive, wszyscy niewątpliwie chcemy tego samego – by z roku na rok było coraz lepiej.
Po przeczytaniu niedawnych wywodów Seja i Mejta nie sposób było mi zignorować ich uwagi i spostrzeżenia dotyczące przyszłości naszej ukochanej gry. Zwłaszcza poglądy tego drugiego wywołały we mnie mieszane uczucia, postanowiłem więc przedstawić swoje przemyślenia na ten temat.

Chyba wszyscy jesteśmy skłonni zgodzić się ze stwierdzeniem, że Football Manager jest grą co najmniej nietuzinkową. Charakteryzuje go z jednej strony nieporównywalna grywalność, niezapomniane emocje i satysfakcja z osiąganych sukcesów, z drugiej zaś bulwersujące błędy uprzykrzające rozgrywkę, a z samej konieczności czekania na patcha płynie prosty wniosek, że kupiliśmy grę niedopracowaną. Do dziś nie sposób zapomnieć graczy, którzy, targani skrajnymi emocjami, dawali upust swej złości w komentarzach. Niemniej jednak z upływem czasu i FM 2009 zaczął zyskiwać sobie zwolenników – coraz częściej zaobserwować możemy pochlebne opinie pod adresem jego twórców i pochwały dla ich pomysłów.
Tak czy inaczej, FM-a kupujemy. Nieważne jak wielkich rozczarowań doświadczyliśmy rok wcześniej, ostatecznie sięgamy po kolejną odsłonę serii w nadziei, że może być już tylko lepiej. Przykładami graczy, którzy mają swoją wizję udoskonalenia FM-a, nie są jedynie autorzy ostatnich tekstów. W głowach każdego z nas kłębią się niewątpliwie dziesiątki pomysłów,  jednak póki co to redaktorzy CM Revolution postanowili wyrazić swoje zdanie publicznie. Ja nie mogę odmówić sobie dołączenia do trwającej dyskusji.

Trening

Na pierwszy ogień rzucę temat treningu, zważywszy na ilość kontrowersji, które do tej pory zdążył wywołać. Zdania dotyczące przyszłości tego elementu gry są podzielone – jedni, zwolennicy systemu rodem z FM 2005, sugerują programistom powrót do korzeni i oparcie kreatora reżimów treningowych na przypisywaniu poszczególnych ćwiczeń na daną godzinę w określonym dniu tygodnia. O rozwiązaniu tym nie chcą słyszeć jednak gracze zajmujący stanowisko po drugiej stronie barykady – im z kolei do szczęścia potrzeba jedynie bardziej szczegółowego podziału suwaków. W poszukiwaniu konsensusu warto przeanalizować możliwości związane z obiema proponowanymi koncepcjami.
Pierwsze rozwiązanie, stosowane przede wszystkim w starszych wersjach Championship Managera, stanowiłoby z pewnością nie lada gratkę dla tych fanów serii gier SI, którzy oczekują pełnego realizmu. W tym przypadku śmiem nie zgodzić się ze zdaniem M8_PL, jakoby system ten miał być zbytnim "rozmienianiem się na drobne". Informacja o tym, JAK szkolą się nasi grajkowie, nie wyklucza bowiem wiedzy dotyczącej tego, CO trenują. Jedyne, czego tu potrzeba, to wyświetlanie przy każdym z ćwiczeń zestawu atrybutów, jakie ono rozwija. Jak dobrze pamiętamy, w FM 2005 wykorzystanie wszystkich możliwych opcji naraz było niemożliwe. W ten sposób ułożenie skutecznego reżimu, nie wymagającego zbytniej ingerencji w trakcie sezonu ligowego, mogłoby się okazać prawdziwym wyzwaniem dla niejednego eFeManiaka. Idąc tym tropem dalej, można by system szkolenia powiązać ściślej z osobistymi odczuciami piłkarzy - zbyt duże zmiany w tygodniowym planie zajęć (np. gwałtowne zwiększenie obciążeń, odbieranie wolnych dni itp.) powodowałaby niezadowolenie poszczególnych zawodników, przekładając się tym samym na ich słabszą postawę na boisku.

Widać więc, że trening rodem z poprzednich wersji gry można jeszcze rozbudowywać, zwiększając wpływ tego elementu trenerskiego rzemiosła na rozwój wypadków podczas rozgrywki. To jednak nie likwiduje problemu, cały czas bowiem niezadowolona będzie druga grupa fanów, czyli zwolennicy suwaków. Warto więc zastanowić się, czy nie istnieje inne rozwiązanie, które stanowiłoby swoisty złoty środek i pogodziło wszystkich eFeManiaków. Moim zdaniem istnieje, a recepta jest prosta - zwiększenie roli klubowych trenerów. Dzięki temu można by trening konfigurować w sposób dwojaki - wyobraźmy sobie najpierw sytuację, gdy wybrane przez nas ćwiczenia przypisujemy do odpowiednich godzin w określonych dniach tygodnia. Wspomniani wcześniej członkowie sztabu szkoleniowego przygotowują dla nas mniej lub bardziej precyzyjny (w zależności od wysokości ich atrybutów i doświadczenia) raport na temat skuteczności ułożonego zestawu. Nie mam na myśli tutaj długich akapitów męczących wywodów – widziałbym to jako kilka słów na temat podejścia zawodników do zajęć, a także ilustrację poziomu natężenia każdego ćwiczonego elementu właśnie przy użyciu suwaków. Gdyby powyższe rozwiązanie nie przypadło do gustu zwolennikom treningu w obecnej postaci – nic straconego. Idąc z drugiej strony bowiem, każdy gracz miałby możliwość przygotowania własnego reżimu operując suwakami, tymczasem konstrukcją bardziej szczegółowego rozkładu zajęć zajęliby się klubowi trenerzy. Oczywiście to, jak by sobie z tym zadaniem poradzili, zależałoby od umiejętności członków sztabu szkoleniowego - ułożony przez nich plan niekoniecznie byłby równie skuteczny, jak ten stworzony przez gracza. W ten sposób jednak znów trening zyskuje na ważności, bowiem bardziej istotny byłby odpowiedni dobór współpracowników. Taki właśnie według mnie powinien być trening – prosty, ale jednak wymagający. Dlatego też zupełnie nie przypadł mi do gustu pomysł Mejta, jakoby lekiem na całe zło miało być zwykłe poszerzenie ilości suwaków. Owszem, nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, iż wielu zawodników podnosząc wysokość zbędnych atrybutów zwyczajnie marnuje swój czas i potencjał. Problem ten można jednak rozwiązać równie dobrze mając do wyboru więcej ćwiczeń - w tym te podnoszące atrybut dośrodkowań i inne, które z kolei wpływają na umiejętność długich wyrzutów z autu.

Ekran taktyczny

Zupełnie chybione w moich oczach są też argumenty Ministra Literatury krytykujące opcję dowolnego rozmieszczenia zawodników na boisku w ekranie taktycznym, a już sposób interpretacji dwóch milimetrów różnicy w ustawieniu ociera się o granicę absurdu. Zapominamy przecież, że tutaj w grę wchodzą przede wszystkim polecenia indywidualne – to one decydują o tym, czy piłkarz ma za zadanie trzymać się kurczowo swojej pozycji, czy też pozwalać sobie na szaleńcze rajdy po całym boisku. Jeśli jednak zależy nam, by skrzydłowy nominalnie znajdował się bliżej linii bocznej, a jeden z napastników był nieco cofnięty za drugim – co stoi na przeszkodzie? Idąc dalej, można by tę opcję uzupełnić zastępując ekran z ulubionymi pozycjami na boisku piłkarza takowym z ulubionymi obszarami boiska. I tak, zastanawiając się nad kupnem jakiegoś piłkarza, czynnością priorytetową byłoby zapoznanie się z jego preferencjami – może okazać się przecież, że zupełnie nie odpowiadają one naszym założeniom taktycznym. Niezbędną opcją byłby też wtedy trening umiejętności gry na wskazanym obszarze, tak jak ma to obecnie miejsce z poszczególnymi pozycjami i ulubionymi zagraniami.

Nie ulega wątpliwości jednak, że decydując się na powyższe kroki, programiści SI musieliby dopiąć wszystko na ostatni guzik (z czym w ostatnich latach było, niestety, krucho). Należałoby m.in. zapobiec absurdom, kiedy to jedenastu zawodników ustawionych zostaje we własnym polu karnym lub gdy bramkarz ląduje na szpicy formacji ofensywnej. Jednym z możliwych rozwiązań mogłoby być w tym wypadku wyznaczenie dla każdej pozycji obszaru, na którym można ustawić piłkarza (choćby na przykładzie rysunków Piotra Sebastiana, przedstawionych podczas kursu podstawowego Szkoły Taktyki).

Konferencje prasowe

Wreszcie dochodzimy do relacji z mediami – a tu warto poruszyć przede wszystkim sprawę konferencji prasowych. Totalnym bezsensem wydaje mi się apel Mejta do zaprzestania prac nad tym elementem gry. Bowiem skoro powiedziało się A, to należy powiedzieć i B – zwłaszcza po hucznej kampanii reklamowej, nadającej spotkaniom z  dziennikarzami miano "innowacji". Osobiście mam już dość odpowiadania w kółko na te same pytania, a obniżające morale zespołu wypowiedzi asystenta niejednokrotnie przyprawiły mnie o palpitacje serca. Warte zaznaczenia są także niespójności w przypadku wielu pytań i odpowiedzi (przychodzi na myśl słynne: "Mam dobry humor"). Panie Ministrze, mamy to tak po prostu zostawić? Zadaniem konferencji jest przede wszystkim wpływanie na zawodników swoich, jak i przeciwnika – jeśli więc odpowiedzialnością za przyszłe losy spotkania mamy wiecznie obarczać niekompetentnego asystenta, jaki sens będzie miała gra? Oczywiście można obejść ten problem i wprowadzić opcję wyłączenia tegoż elementu, ale chyba nie o to nam tutaj chodzi.

Reasumując

Cóż, do oficjalnej premiery FM 2010 pozostało jeszcze zapewne kilka miesięcy. Każdy za nas ma jego własną, często niepowtarzalną wizję - jedni marzą o udoskonalonym trybie 3D, drugim śni się kreator taktyk, jeszcze inni liczą na poszerzenie palety rozmów motywacyjnych. Czego byśmy sobie jednak nie życzyli, pewne jest jedno - panowie ze Sports Interactive po raz kolejny uraczą rynek bezkonkurencyjnym produktem. Pozostaje nam jedynie mocno zacisnąć kciuki - tak abyśmy na krótko po premierze nie musieli oczekiwać na wydanie łatki. A potem to już tylko grać...


Słowa kluczowe: 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Najnowsze artykuły

Zobacz także

Wyszukiwarka

Reklama

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.