To wszystko wina tego, że FM zachowuje się logicznie. Tylko czy faktycznie można go za to winić?
EPL nie jest na sterydach w FM-ie, tylko w rzeczywistości. To prawdziwa forsa, nie jakaś wyimaginowana - po prostu w FM-ie robi ona większą różnicę, bo AI lepiej nią zarządza, do tego nie są obecne problemy nielogiczne z punktu widzenia atrybutów - brak ambicji zarabiających za dużo piłkarzy czy różnego rodzaju wypalenie (np. Mourinho). Mentalność ligowa/narodowa to nigdy nie było coś, w czym ta gra była dobra, no ale gdyby była, to Polska do tegorocznego FM-a nie weszłaby na żaden duży turniej, ani żaden polski klub do Ligi Mistrzów. A jednak dawały radę. Dlaczego? Bo w FM-ie nie było naszych znamion frajerstwa i gra bardziej kompetentnie zarządzała naszymi zasobami
To są wszystko rzeczy na zdrowy rozum nie do odzwierciedlenia.
Inna sprawa, że takie trendy w Europie zmieniają się non stop - jeszcze w 2008 grały trzy angielskie kluby w półfinale LM. Teraz ileś lat dominuje Hiszpania, ale za moment CR7 i Messi się postarzeją, Realowi czy Barcelonie braknie lidera, po czym np. okaże się, że renesans przeżywają pompowani chińskimi pieniędzmi Włosi, z jakimś wyciągniętym z Atletico Simeone. Albo angielska forsa wspierana zagraniczną myślą trenerską odpali. W FM17 odpala bardzo szybko, bo przy takiej przewadze finansowej jest to logiczne.
Co do klasyfikacji UEFA, ponownie - kwestii mentalności, jak odpuszczanie przez kluby LE, FM nigdy nie przeskoczy. Dlatego tyle dużych firm w grze wygrywa te rozgrywki.
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 01.11.2016 o godz. 21:47
Najnowsze posty