Manifesty użytkownika Feanor przeczytało już 13157 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Coś natchnęło mnie do krótkiego powrotu. Swąd rozkładu dochodzący z ukochanej Trupiarni? Myśli o tym, by jednak kupić FM2015? Nuda?
Oczywiście, że nie. Powodem jest nostalgia, ów sygnał postępowania w latach, awangarda starości.
Byłem tu od początku i zawsze wydawało mi się, że pozostawiłem w tym miejscu za sobą kilka cegiełek. Bzdura. Dziś ich już nigdzie nie widzę. Strona wygląda inaczej, okazalej, zmieniła się nawet nazwa (ale nie dla mnie, nie dla mnie), gdyby nie reklamy to powiedziałbym, że wszystko zmieniło się na lepsze (poza czernią, bo ta jest ponadczasowa). Gdy wracam tu kilka lat po mojej poprzedniej wizycie, wewnętrzna nostalgia zwiesza głowę w poczuciu niespełnienia. Nikt tu już pewnie nie pamięta cierpień przy poprawianiu opowiadań Lukiego (nawet ja w tym momencie nie jestem pewien, czy poprawnie napisałem ten nick), niewielu kojarzy misterium związane z telefonowaniem do Rygila czy wojnę z mocarstwową Ligą... O KGB nie wspominając...
Jest jednak coś jeszcze, coś poza czernią. Jest jeszcze mój uśmiech wywołany wirtualnymi wojnami toczonymi "z" i "wewnątrz" Rewolucji. Binarna krew zawsze płynęła tu wartkimi strumieniami. Kiedyś Profesor, Szkodnik, dziś nieznany mi bliżej zdobywca Chartumu... Pewne rzeczy się nie zmieniają. I jest w tym coś pocieszającego. Jeżeli ludzie o coś walczą, nawet wirtualnie, to znaczy, że im zależy. Zależy na grze, zależy na cmrev.
Zrobiło się mdło, więc może skończę.
Tęsknię za Tobą, KGB.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |