Manifesty użytkownika Plutos przeczytało już 3181 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Premier League zwariowała. Siedem meczy. Trzydzieści osiem bramek. A to jeszcze nie koniec!
Oglądałem tylko jeden mecz. Mecz w którym jak widzę padło najmniej bramek. Mecz zwariowany, mecz Tottenham Hotspur - Bolton Wanderers. Karny w 6 minucie pewnie wykorzystał Van der Vaart. W siódmej kolejny karny i znów Van der Vaart pewnie. Ale sędzia czegoś się tam dopatrzył i karał karnego powtórzyć. I tym razem Rafael przekombinował i trafił obok słupka. Bolton by zapewne się już nie podniósł jakby było 2:0. Po wyrównaniu przez Bolton w 55 minucie, Tottenham zbytnio nie wiedział co zrobić. Uratowała Koguty(po raz kolejny!) długa ławka rezerwowych. Serio długa bo przecież już 7 ważnych piłkarzy Spurs jest kontuzjowanych. Ale to właśnie zmiennicy - Pienaar, Pavlyuchenko i Krancjar uratowali ten mecz. Wszyscy będą zapewne mówić o tych karnych, o Kranjarze i bramkarzu Boltonu, ale Man of the Match jest dla mnie Aaron Lennon. Ale jeśli w meczu tak emocjonującym padły TYLKO 3 bramki, to ciekawi mnie, jak wyglądały inne mecze?
Spoglądałem co jakiś czas na wynik meczu Newcastle - Arsenal. Przy 0:4 już zacząłem obliczać ile to punktów będzie miał Arsenal nad Kogutami. Sroki jednak pokazały zdobyciem tych 4 bramek, że na Andy'm Caroll'u nie zaczynało się i nie kończyło Newcastle. Z tego co czytam, to nasz Szczęsny nie zawinił, raczej obrona Arsenalu (i sędzia?). Tak czy siak, pełen szacunek dla Newcastle.
Pozostałe mecze dostarczyły jeszcze więcej bramek. Stoke 3:2 Sunderland. Manchester City zbiło 3:0 West Bromwich. Everton 5:3 Blackpool. Aston Villa 2:2 Fulham. A jeszcze dzisiaj mecz Wolverhampton z Machesterem United.
A jutro Chelsea zagra z Liverpool'em. Ciekawi ustawienie Chelsea, ciekawi Torres i ciekawi postawa silniejszych(chyba) po tym okienku The Reds. Ale to jutro. Dzisiaj trzeba obejrzeć powtórki tej kolejki. Długie, pełne bramek powtórki.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Budżet płacowy to podstawa |
---|
Jeżeli po zamknięciu okienka transferowego na Twoim koncie pozostał zapas gotówki, wejdź do siedziby zarządu i zmieniając proporcje "przerzuć" część kasy do budżetu płacowego. W trakcie sezonu możesz nie potrzebować pieniędzy na transfery, a zarząd spojrzy na Ciebie przychylniejszym okiem, jeżeli zostawisz duży zapas budżetu na wynagrodzenia. |