Informacje o blogu

Nic nie sprzedaję - dzielę się emocjami

US Colomiers

Ligue 1 Conforama

Francja, 2020/2021

Ten manifest użytkownika mahdi przeczytało już 2137 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

2020/21

W historii małego klubu z przedmieść Tuluzy wydarzyło się coś naprawdę niezwykłego; do Colomiers zawitał prawdziwy Bóg Futbolu! O kim mowa? Czy jakikolwiek zawodnik z wybitnymi umiejętnościami miałby ochotę u nas pograć? Okazało się, że tak! Jest taki piłkarz - nazywa się Tomas Martinez! Któż to taki? - zapytacie na pewno. Już opowiadam.

Martinez jest wychowankiem River Plate, urodził się 7 marca 1995 roku. W słynnym zespole z Buenos Aires nie pograł sobie zbyt wiele - zaledwie 4 ligowe mecze. Dostrzegli jednak jego talent skauci FC Porto i 31 sierpnia 2014 roku Tomas przeniósł się do Portugalii. Kosztował sporo - 4,3 mln. euro. Colomiers w owym czasie grał w III lidze i o transferach zawodników tego kalibru mógł sobie tylko pomarzyć... Tymczasem Martinezowi niezbyt wiodło się w Porto. Sezony 2014/15 i 2015/16 spędził w drużynie rezerw. Kolejne lata wcale nie były lepsze. Zagrał co prawda kilka spotkań w portugalskiej ekstraklasie, jednak był głównie graczem ekipy B. Z pewnością nie pomagał mu przykry fakt, że lista jego kontuzji jest niemal tak długa jak Lista Schindlera:



Latem 2020 roku Martinez miał już dość Porto, miał po dziurki w nosie pełnienia roli zapchajdziury i zdecydowany był dokonać wielkiej zmiany w swoim futbolowym życiu. Portugalczycy zaproponowali mu nowy kontrakt - jednak on ofertę odrzucił. Wtedy wkroczyłem ja. Rozmowy z agentem piłkarza były niezwykle trudne, gdyż początkowo żądał on rocznej pensji dla swego klienta w wysokości 1,2 mln. euro. Tyle nie byłem w stanie płacić. Doszliśmy jednak do konsensusu; Martinez zarabiał będzie 800 tys. euro rocznie, dodatkowo dostanie solidną premię za złożenie podpisu na kontrakcie, a także ma zagwarantowaną podwyżkę (do 1,1 mln. euro rocznie) po rozegraniu 10 spotkań w reprezentacji. Zatem - słowo stało się ciałem i El Mago zawitał do Colomiers! Który z Was nie chciałby mieć w składzie takiego zawodnika?! Dodatkowo - za darmo!



Oczywiście sceptycy krakali, że Martinez więcej czasu spędzał będzie w gabinetach lekarzy niż na boisku, ale starałem się myśleć pozytywnie. Można przecież wykorzystywać go bardzo oszczędnie, zdejmować z boiska po godzinie gry - słowem: obchodzić się jak z drogocennym jajkiem.

Jak zatem wyglądało to w praktyce? Przeczytajcie!

Niezwykle ważna wiadomość jest taka, że po trwającej rok rozbudowie stadionu i gościnnych występach na Stade Ernest Wallon w Tuluzie - wracamy nareszcie do domu! Nasze mecze może obserwować teraz 20 430 widzów i liczę, że chociaż kilkukrotnie uda się w 100% zapełnić obiekt. Sporo jest jeszcze do zrobienia, jeśli chodzi o bazę treningową...



TRANSFERY

W czerwcu 2020 roku zrobiło się bardzo nerwowo, gdyż kilku piłkarzy, którym kończyły się kontrakty - nie bardzo chciało je przedłużyć... Może inaczej - chętnie by przedłużyli, żądali jednak zbyt wielkich pieniędzy jak na możliwości Colomiers. Ostatecznie doszedłem do porozumienia z Sy, Ananim, Tabordą i Onaną, natomiast Goodchild, Pelkas, Costa, Samad, Mathlouthi i Tadrowski z klubu odeszli. Z kolei Wiebolt, Alves i Özer Özcan zakończyli wypożyczenia i nie było z ich strony woli ich prolongowania. Warto w tym momencie dodać, że Olympique Marsylia przestał być naszym klubem patronackim „ze względu na wzrost reputacji Colomiers“, jak uzasadnili swoją decyzję. Szkoda - bo zawsze kliku fajnych graczy można było stamtąd wypożyczyć bez angażowania własnych środków; zupełnie za darmo. Przecież podstawowi obecnie piłkarze (bramkarz Sy i napastnik Anani) byli w przeszłości własnością OM; najpierw wypożyczani do naszego klubu, potem podpisali stałe kontrakty.

Reasumując - sporo graczy odeszło, więc musiałem zarządzić nowy „casting“. O Martinezie już było. Za gotówkę kupiłem trójkę futbolistów. Najważniejszy z nich to Chorwat Petar Misić. Lewoskrzydłowy Dinama Zagrzeb kosztował nas 1,8 mln. euro i ma zastąpić Greka Pelkasa.




600 tysięcy euro wyłożyłen na bocznego obrońcę Kopenhagi, Ramsi Becka, a 850 tysięcy na kostarykańskiego bramkarza - Randalla Parksa.



Jeśli już jesteśmy przy goalkeeperach - to przeżyłem z nimi niemal operę mydlaną; sporo się działo - jest o czym opowiadać! Otóż generalnie pierwszym bramkarzem Colomiers jest Ibrahima Sy (już od kilku dobrych lat). Jednak wymieniony wyżej newgen Parks wyglądał na tyle obiecująco, że planowałem w bliżej nieokreślonej przyszłości jego uczynić numerem 1. Tymczasem... przyszedł styczeń i Sy dostał powołanie na Puchar Narodów Afryki (Senegal) a Parks na jakieś trzeciorzędne rozgrywki (Puchar Narodów Ameryki Centralnej), w których uczestniczy reprezentacja Kostaryki. Zostałem z juniorami! W trybie ekspresowym znalazłem więc trzeciego bramkarza - który okazał się całkiem niezłym kąskiem, dodatkowo z ciekawym życiorysem.

Urodzony w Sao Paulo, w rodzinie włoskich emigrantów jako Ualison di Sante zawodnik - posługuje się przydomkiem Bodão. Wypożyczany był z macierzystego klubu do co najwyżej średnich drużyn europejskich (Rijeka, Karpaty Lwów, Dinamo Zagrzeb), a w lipcu 2019 roku relegowano go z Sao Paulo na wolny transfer. Dzięki temu w styczniu 2021 podpisał kontrakt z Colomiers. Wygląda całkiem przyzwoicie:



Co ciekawe - raz zagrał w reprezentacji U21 Brazylii, a potem był już powoływany do młodzieżowej kadry Włoch. Być może to właśnie on jest najlepszy z całej trójki (Sy, Parks, Bodão) - jednak na boisku najpewniej prezentował się Sy i to Senegalczyk wygrał rywalizację. Więc Parks i Bodão mają z tego powodu wielkiego focha i obydwaj chcą odejść.

To tyle, jeśli chodzi o bramkarskie dygresje. Kto jeszcze przybył? Z „kartą na ręku“ zameldowali się boczny obrońca z Grecji, Nikos Marinakis a także wychowanek Lorient, któremu nie powiodło się w Arsenalu - napastnik (newgen) Charles David. To taki typowy „wieżowiec“ - nie będzie jednak drugim Rescaldanim, bo szybkość nie ta...

Kadrę Colomiers uzupełnili piłkarze wypożyczeni z innych klubów: skrzydłowi z Turcji o bardzo podobnych personaliach: Çetin Demir i Cüneyt Demir. Szczególnie pierwszy z nich wygląda bardzo, bardzo dobrze - a koszty tej operacji prawie żadne:



Wypożyczyłem też prawego obrońcę RNK Split - Ante Kurtovicia oraz stopera Anderlechtu Bruksela - Mickaela Poiriera. Belg będzie miał w klubie towarzystwo, bo jego rodak Vandamme (wypożyczony rok temu z Club Brugge) zostaje z nami na kolejny sezon.

USTAWIENIE TAKTYCZNE I WYKONAWCY

Wielkim wyzwaniem było zmieszczenie w składzie dwóch fantastycznych playmakerów - Martineza, oraz największej gwiazdy zeszłego sezonu - Portugalczyka Rafaela Barbosy. Ostatecznie tego drugiego ustawiłem wyjściowo na prawym skrzydle, ale z rolą: "wysunięty rozgrywający". Natomiast stopera Goodchilda (który odszedł) zastąpił w pierwszym składzie Chorwat Bruno Culo - w zeszłym roku stoper nr 3. Szansę debiutu otrzymał też młodziutki, 16-letni wychowanek - lewy obrońca polskiego pochodzenia Krzysztof Kolacki.



A oto wszyscy piłkarze, którzy występowali w sezonie 2020/21:
(kursywą i podkreśleniem zaznaczam newgenów)

Sy (Parks, Bodão) -
Onana (Marinakis, Kurtović), Culo (Poirier), Possignolo (Zouma), Navratil (Beck, Kolacki) -
Gonzalez (Vandamme) -
Sandjak (Martensson) -
Barbosa (Taborda), Martinez (Ben Said), Misić (Çetin Demir, Cüneyt Demir) -
Anani (Cisse, David).

ROZGRYWKI

Tym razem zaczniemy od Ligue 1. Od początku spisywaliśmy się nadspodziewanie dobrze! Oprócz „planowej“ porażki na inaugurację z PSG (0-2) przegraliśmy do końca grudnia jeszcze trzykrotnie (wyjazdowe gry z Olympique Lyon, Troyes i Rennes). Bardzo mnie cieszyło, że niezdobyta jest nasza twierdza - Stade Michel Bendichou! A w zeszłym sezonie różnie z tym bywało... Ostatecznie jesienią uzyskaliśmy zupełnie przyzwoite wyniki:



Dobrą postawę zwieńczyła wyjazdowa wygrana z lokalnym rywalem (Toulouse) 2-0 na wyjeździe! Tabela pod koniec grudnia prezentowała się naprawdę sensacyjnie (przynajmniej jeżeli chodzi o pozycję Colomiers):

http://imageshack.com/a/img811/3773/btfd.jpg

Na osobne słówko zasłużył Martinez. Otóż piłkarz ten grał fenomenalnie! Starałem się oszczędnie gospodarowac jego siłami, bo rzeczywiście często łapie mikrourazy. Gdy jednak jest w pełni sił i formy - nie ma obrońcy, który byłby w stanie go zatrzymać! Wyobraźcie sobie, że mimo faktu iż do Ligue 1 zawitał dopiero w sierpniu 2020 - wybrany został „Obcokrajowcem roku 2020“ !



Naprawdę - to był mój kolejny transferowy „strzał w dziesiątkę“.

Pozycja, którą zajmowaliśmy na półmetku - upoważniała mnie do snucia marzeń... Nie napiszę jakich:-) Niestety - pozostały one tylko i wyłącznie marzeniami właśnie...

Styczeń rozpczął się od opisanej na początku kołomyjki z bramkarzami oraz... od trzech porażek. Szczególnie zabolały te domowe - z Monaco i Metz - ponieważ były pierwszymi „u siebie“.



Nie graliśmy tak dobrze jak jesienią - to pewne. Dopiero powrót Sy jako bramkarza nr 1 dał z powrotem klubowi tak potrzebną stabilizację. Rozgrywki zakończyliśmy klasowym "domowym" zwycięstwem (2-0 z PSG). Dwa gole strzelił Martinez:



Należy nadmienić, że Paryżanie tydzień wcześniej zapewnili sobie tytuł mistrzów Francji i pewnie nieźle balowali:-) Jak wyglądała zatem tabela na finiszu? Oto ona:

http://imageshack.com/a/img850/4706/w3yx.jpg

Zwróćcie uwagę, na której pozycji znajduje się nasz wielki rywal, Toulouse!

Puchar Ligi... Czterokrotnie braliśmy udział w tych rozgrywkach - bez powodzenia. Tym razem miałem nadzieję, że odegramy poważniejsza rolę. Pierwsza przeszkoda - drugoligowe Nancy - została wzięta bez problemu (5-2), a czterema trafieniami popisał się Charles David. Szkoda tylko, że były to jego jedyne bramki w sezonie... W 1/8 finału wyeliminowaliśmy zawsze groźne Valenciennes (1-0 po golu wychowanka Ben Saida). W ćwierćfinale stoczyliśmy zaciekły pojedynek z Lens (3-2) natomiast w półfinale rozbiliśmy dołujące w lidze Saint-Etienne4-1.

W finale przyszło zmierzyć się z Monaco. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 1-1 (gol Barbosy) oraz.. kontuzją naszego asa, Tomasa Martineza. W drugiej części padła tylko jedna bramka - zdobył ją wspaniałym uderzeniem z rzutu wolnego skrzydłowy Eduardo Salvio. Jego pensja w Monaco, to 5,75 mln. euro rocznie. Zarabia więc tyle, co... siedmiu „Tomasów Martinezów“:-) Cóż - porażka pozostaje porażką, grunt, że piłkarze dali z siebie wszystko.

http://imageshack.com/a/img534/2697/ud5v.jpg

Puchar Francji... Największy sukces Colomiers w tych rozgrywkach to 1/8 w roku 2016. Kiedy więc w styczniu poznaliśmy naszego pierwszego rywala (PSG), pomyślałem sobie: "znów przyjdzie zagrać tylko jeden mecz, a potem trzeba skupić się na lidze..." Tymczasem Paryżanie wystawili głównie rezerwowych i polegli u nas 1-2! Bohaterem dnia został zdobywca dwóch goli - Achille Anani. W 1/16 finału pokonaliśmy Sochaux (2-0), a w 1/8 rewelację rozgrywek, czwartoligowy Stade Plabennecois (aż 5-0).

Rywalem w ćwierćfinale był Olympique Lyon - i ta gra okazała się jedną z najdramatyczniejszych w historii Colomiers! Prowadzenie w 8 minucie uzyskał Rafael Barbosa, po świetnej akcji Tabordy i wydawało się, że kontrolujemy sytuację. Tymczasem w 44 minucie Augusto Gonzalez sfaulował wychodzącego na czystą pozycję napastnika gości i zasłużenie otrzymał czerwoną kartkę. Lyon tuż po przerwie wyrównał na 1-1 i miałem wrażenie, że nie damy rady. Tymczasem - zupełnie niespodziewanie - wytrwaliśmy aż do dogrywki. A ta wykreowała bohatera! W 102 i 105 minucie Facundo Taborda strzelił dwie piękne bramki i awans do półfinału stał się faktem!

W tej fazie rozgrywek przyszło nam zmierzyć się z Girondins Bordeaux, liderem drugiej ligi. Do tego na wyjeździe. Nie miało to jednak większego znaczenia - byliśmy dla nich nieosiągalni i pewnie wygraliśmy 4-1! A zatem - kolejny w tym sezonie finał! Tym razem zamierzałem zakończyć go jednak zwycięsko, gdyż rywalem była ekipa drugoligowa (fakt, że doskonale znana) - Nantes.

W 30 minucie wydawało się, że wszystko jest „pozamiatane“! Nieprawdopodobny, cudowny, wspaniały i nieoceniony Tomas Martinez trafił bowiem dwukrotnie do siatki (karny i z akcji).

Tymczasem Nantes nie składało broni. Na 1-2 strzelił Hervin Ongenda, na szczęście w 85 minucie Anani podwyższył na 3-1! Koniec? Nic z tego! Minutę później Ntolla zmniejszył rozmiary porażki i zrobiło się nerwowo! Liczy się jednak tylko to, że więcej goli już nie padło i Colomiers może na swoje konto zapisać pierwszy wielki sukces! Składy z finału:

http://imageshack.com/a/img703/1332/ccs2.jpg

Droga:

http://imageshack.com/a/img69/774/6ot3.jpg

PODSUMOWANIE

Czy mozna wymagać więcej od ekipy, która dopiero drugi sezon gra na najwyższym szczeblu rozgrywek?! A pamiętajmy w jakim miejscu było Colomiers, gdy przejmowałem ten klub w lecie 2013! Było beniaminkiem trzeciej ligi! Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Myślę, że sezon 2020/21 daje podstawę by wierzyć iż jesteśmy w stanie zagościć na stałe w pierwszej piątce francuskiego futbolu. Monaco i PSG są chyba na razie poza zasięgiem - podobnie jak Olympique Marsylia i Olympique Lyon Te dwie drużyny zakończyły co prawda ligę tuż za nami, ale jestem pewien, że wkrótce znów będą bardzo groźne. Nam pozostaje cały czas rozbudowywać infrastrukturę treningową i starać się pozyskiwać coraz lepszych piłkarzy - szczególnie do formacji defensywnych.

Zdobycie Pucharu Francji (podobnie jak dotarcie do finału Pucharu Ligi) - to wspaniałe osiągnięcia. Awans do europejskich pucharów również. a przecież była szansa nie tylko na Ligę Europy, ale nawet na eliminacje Champions League! Niestety - jeszcze nie teraz. Pewien jednak jestem, że stać nas na to, by zbudowac drużynę, która rok w rok będzie walczyć o pierwszą czwórkę francuskiej Ligue 1.

Sytuacja jest o wiele korzystniejsza niż 12 miesięcy temu, gdy kilku ważnym piłkarzom kończyły się kontrakty i nie wiadomo było co dalej. Teraz jest pod tym względem bardzo stabilnie.

Zarząd przystał na kolejną rozbudowę obiektów treningowych, inwestuje też mocno w system szkolenia młodzieży. Perspektywy są naprawdę obiecujące!

Wspaniałe wyniki osiągnięte w tym sezonie nie byłyby możliwe bez jednego gracza! Wiecie o kim mówię, prawda? Tomas Martinez! Niekwestionowany "Król Colomiers"! To ktoś taki, jak niegdyś Diego Maradona dla Napoli! Po zakończeniu rozgrywek otrzymał kolejną, wspaniałą nagrodę: uznany został za „Gwiazdę Sezonu“! Całkowicie zasłużenie.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.