Ten manifest użytkownika Lucasinho przeczytało już 1226 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Już po analizie pierwszych dwóch rund europejskich pucharów wiedzieliśmy - ten sezon będzie obfitował w niespodzianki. I tak było w trzeciej oraz w pierwszych meczach czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów oraz Ligi Europejskiej.
Na początku zajmijmy się dwoma parami, które uznałem za niezwykle ciekawe w kontekście dwumeczu w 3 rundzie Ligi Europejskiej:
FC Vaslui bezproblemowo poradziło sobie z Omonią Nikozja - po zwycięstwie 2-0 w pierwszym meczu, rewanż na Cyprze był tylko formalnością - remis 1-1 dał upragniony awans.
Club Brugge - FC Lahti - bardzo emocjonująca para; po zwycięstwie Belgów na własnym stadionie 3-2, w rewanżu Lahti po strzeleniu bramki atakowało, lecz rewanż skończył się remisem 1-1.
Zwycięstwo AS Romy w meczu z KAA Gent nie jest niespodzianką, lecz gdy spojrzymy na wynik rewanżu - 7:1 i wynik dwumeczu - 10:2 - sami przyznacie, nie jest to codzienny wynik. Warto zauważyć iż to Belgowie jako pierwsi prowadzili w tym dwumeczu.
Tymczasem FK Karabach wyeliminował kolejnego rywala, tym razem fińską Honkę Espoo, wygrywając w dwóch spotkaniach, co da Azerom sporo punktów do rankingu krajowego UEFA.
Również Irlandczycy zapragnęli zabłysnąć - zwycięstwo Saint Patrick's Athletics nad rosyjską Krylią Sowietow Samara to ogromna sensacja. Piłkarze z zielonej wyspy jeszcze do 72 minuty przegrywali 3-0, lecz strzelili dwie bramki, które dały cenny awans.
Zabłysnęli za to Szwedzi - IF Elfsborg niespodziewanie wyeliminował portugalską Bragę; w spotkaniu dwóch wyrównanych drużyn, lepsza okazała się Sigma Ołomuniec wygrywając z Aberdeen aż 8-1 w dwumeczu! Co ciekawe Szkoci rozpracowywali rywali za pomocą CM-a. Może gdyby użyli FM-a poszłoby im lepiej...
Portugalczycy ponieśli kolejną stratę już w 3 rundzie - Pacos Ferreira po minimalnym zwycięstwie nad mołdawskim Zimbru Kiszyniów tym razem polegli w konfrontacji z izraelską Bnei Yehudą Tel Aviw. Również w kategoriach niespodzianki możemy zakwalifikować triumf bośniackiego FK Sarajewo nad szwedzkim Helsingborgiem - jedynie w tej parze do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.
Pora na Ligę Mistrzów! Tutaj również zacznę od tych par, które wskazałem jako niezwykle ciekawe.
Red Bull Salzburg - Dinamo Zagrzeb - ten pojedynek dostarczył ogromnych emocji, nie tylko sportowych.
Ostatecznie Austriacy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w 83 minucie drugiego meczu, za sprawą trafienia Robina Nelisse.
"Polski" Apoel Nikozja wyeliminował Partizana Belgrad, po zwycięstwie 2-1 w dwumeczu - swój udział miał w tym Marcin Żewłakow, strzelając bramkę na 2-0 w pierwszym spotkaniu.
Emocji spodziewałem się w spotkaniu FK Baku - Levski Sofia i rzeczywiście, te mieliśmy do "przerwy" dwumeczu, gdyż Bułgarzy nie potrafili nawet strzelić gola Azerom, i dopiero w 64 minucie rewanżowego spotkania wyszedł na prowadzenie; ostatecznie Levski wygrał 2-0.
O spotkaniu Celticu Glascow z Dynamem Moskwą mówiło się bardzo dużo, za sprawą gry Artura Boruca - tutaj nerwy były spore, gdyż Celtic awans do IV rundy zapewnił sobie dopiero w ostatniej minucie drugiego meczu!
W skandynawskim pojedynku - FC Kopenhaga - Stabaek IF - górą byli Duńczycy, a rywalizacja ta nie przyniosła większych emocji - zwycięstwo 3-1 pozwoliło na spokojną grę w rewanżu, gdzie było 0-0.
Turecki Sivasspor nie zachwycił w pojedynku z Anderlechtem Brukselą - nawet zwycięstwo 3-1 w rewanżu nie przesłania tragicznej gry w pierwszym spotkaniu, przegranym 5-1.
Niezwykle blisko sensacji było w pojedynku Maccabi Hajfa z Aktobe Lento - piłkarze z Kazachstanu prowadzili 3-0 po 15 minutach rewanżu! Jednak Izraelczycy w ciągu 36 minut zdołali zdobyć 4 bramki, a po wygranym spotkaniu IV rundy z Red Bull Salzburg są bardzo blisko gry w Lidze Mistrzów.
Ogromna sensacja to awans mołdawskiego Sheriffu Tiraspol, który odprawił Slavię Praga! Decydującą bramkę zdobył w ostatniej minucie rewanżu Jose Nadson.
Za niespodziankę można uznać również porażkę zeszłorocznego uczestnika LM - białoruskiego BATE Borysów z łotewskim Ventspils. Jednak prawdziwą sensacją jest odpadnięcie zdobywcy Pucharu UEFA - Szachtara Donieck z rumuńską Timisoarą, której gra była jedną wielką niewiadomą.
Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będę mógł opisać parę kolejnych niespodzianek; w końcu to one są tym, co kochamy w futbolu najbardziej :)
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ