NIE CZYTAĆ

Taki, mały, nic nie znaczący przerywnik, przypominajnik. Raczej dla mnie. Wpiszę tutaj bohaterów mojej szalonej i przewrotnej opowieści. Opowieści, która dopiera zaczęła brać rozmach, a że ma rozmach jak skurwysyn... no. Tyle autoreklamy u najlepszego i najwybitniejszego managera sceny managerskiej. Howgh.

Tutaj możecie przestać czytać, chyba że tez was ciekawi, kto już jest w historii a kogo brakuje (to znaczy, kogo brakuje, to się nie dowiecie, bo sam nie wiem).

A 0:

Dowiadujemy się o istnieniu Naszczajmento, który, jak się później okaże, jest Toudim pewnego nekromanty. Odkrywamy mrocznego mściciela i jego buraczaną ferajną, czyli super bulwę. Dowiadujemy się także, że nawet ktoś taki jak titisi0 powoduje jakieś emocje. Na chwilę zamajaczył gdzieś w oddali nawet Robaluś, ale nic o nim jeszcze nie wiemy.

A 1:

Dowiadujemy się o świętej krucjacie przeciwko Legionowi Cyganiarzy, nie znamy jednak jej motywów ani rezultatów. Przed nami jawi się także nowa postać. Tajemniczy Bolson, u którego zauważamy na razie tylko dziwną fryzurę, typu zjebane afro. Pojawia się także Kejvol, człowiek o specyficznej urodzie i nietypowym ściskoszczęku. Na dodatek mamy możliwość podziwiania wątpliwej urody żartów w wykonaniu Dominika z Gorzowa.

A 2:

nudaaaa

A 3:

Pojawia się pierwszy poważniejszy przeciwnik. Niejaki belzebub to „mały, czarny, szary” bies, który „nosił na czole rylcem wyryte trzy szóstki”. Była to postać o tyle negatywna, że zaklęła naszą drużynę i doprowadziła do sromotnej porażki.

A 4:

W tym odcinku poznajemy dwie kluczowe postaci, które przynoszą artefakt. Księga Czystości i Bieli zawiera zbiór zasad mających na celu walkę z belzebubem. Napisał ją niejaki piotr opoka i piotr skała. Postacie, które przyniosły ów artefakt, to rycerz w lśniącej zbroi, obłąkany Cichy Maćko z Łodzi. Jego towarzysz, to gnom, wioskowy głupek, zwany chodello.

A 5+:

Poznajemy postać czarnoksiężnika – nekromantę, który na razie jest owiany rąbkiem tajemnicy. Znamy tylko jego siedzibę, Wyspę Mgieł „gdzieś przy granicy Mordoru i sieradzkiego Ronda”. Dysponuje on armią ogrów, którym przewodniczy Toudi, czyli poznany już Naszczajmento. Dzięki Księdze Czystości i Bieli dowiadujemy się także, że by walczyć z nekromantą, trzeba najpierw pokonać jego poplecznika Głównego Naczelnego Pierwszego Yuang Moa Hinga Ta Tze Tsunga Liu Kanga Prawdziwego Uczciwego Rzetelnego Matematyka, w skrócie zwanego Lolkiem Bolka. Co więcej, w tym odcinku poznajemy także dwóch szpiegów, którzy nękają naszą oazę spokoju i uczciwości. Niejaki Danbor i Wahan, to zwykli ludzie opętani poprzez seksualne potrzeby nekromanty, przystają do niego i działają na naszą szkodę, walcząc w imię tak zwanej miłości. Więcej, poznajemy lepiej Bolsona. Dowiadujemy się, że ma on swoje alter ego, mrocznego łowcą klubowego, występującego pod pseudonimem Bolc On. Odkrywamy, że Bolson ma mrocznego brata bliźniaka, Srolsona. Który jest brzydki i niemiły, oraz ma dziwne ciągoty do drużyny Evertonu.

Na razie tyle.

A 6 będzie jak będzie, jak nie będzie, to nie będzie.