Analiza taktyczna to bardzo ważne zadanie każdego sztabu szkoleniowego w dzisiejszym futbolu. Z poszczególnych pojedynków należy wyciągać daleko idące wnioski w taki sposób by zaprocentowały w przyszłości. W mniej ważnych meczach często testuje się różne warianty taktyczne a następnie analizuje sposób poruszania się piłkarza w nim, ilość podań, strzałów na bramkę, odbiorów czy strat. To wszystko w ogólnym rozrachunku ma bardzo duże znaczenie. Może być czynnikiem decydującym o zwycięstwie lub porażce naszego zespołu, co w dalszej kolejności decyduje o osiągnięciach i sukcesach danego menago w prowadzonym przez niego klubie.

Po pewnych sugestiach uznałem, że warto przyjrzeć się temu dokładnie. Tym bardziej, że sam nie byłem pewny reakcji silnika meczowego na stosowane przeze mnie rozwiązania. Doprawdy, analiza taktyczna najnowszego dziecka SI daje Nam – graczom – duże pole manewru. W ogóle sama taktyka i wszystko z tym związane jest dla każdego gracza ważne. Podobnie jest w realnym świecie, gdzie samo zatrudnianie doskonale wyszkolonych piłkarzy już nie wystarcza i coraz ważniejszymi elementami całości – zwanej sukcesem – jest jak najlepsze wykorzystanie potencjału drzemiącym w danym piłkarzu i scalenia go z resztą zespołu w formacji taktycznej. Tutaj właśnie pole do popisu maja gracze, a ich narzędziem jest analiza taktyczna.

Dziś postaram się zilustrować mecze mojego Leeds United z gigantem angielskiej piłki – Manchesterem United. W tym meczy to Pawie były zespołem dominującymi nad rywalami, co dobitnie ukazał wynik (przyp. 1:5). Czas, więc zagłębić się również w poszczególnych aspektach tego meczu i rozłożyć moje okazałe zwycięstwo na czynniki pierwsze. Do dzieła!

I. Analiza taktyczna: Manchester United – Leeds United

FORMACJE:

Gospodarze w bardzo schematycznym ustawieniu, gdzie mają solidną defensywę, kreatywnych pomocników i szybkich napastników. Ewidentny brak kontuzjowanego Wayne’a Rooneya to duże osłabienie dla Czerwonych Diabłów. Z kolei goście w dość dziwnie wyglądającym ustawieniu, które daje bardzo dużo miejsca ofensywnemu pomocnikowi operującemu po lewej stronie boiska. Duża ilość kreatywnych zawodników, a do tego szybcy boczni obrońcy i świetnie grający w powietrzu stoperzy. W bramce zagra dubler, Alex Smithies.

USTAWIENIE:

Ustawienie formacji jest kwestią indywidualnych preferencji. Można grać środkiem, można grać skrzydłami. Jak kto lubi. Należy jednak pamiętać by odpowiednio przygotować do tego zespół. Gra skrzydłami powinna zapewniać skrzydłowym dużo miejsca, aby mogli się rozpędzić i dośrodkować lub strzelić na bramkę. Ustawienie, które preferuje w Pawiach daje duże możliwości skrzydłowym, którzy tak naprawdę stanowią o sile atak wraz z napastnikiem. On z kolei powinien być wyjątkowo dobrze grającym piłkarzem. Często się cofającym do środka, dryblującym, szukającym miejsca do odegrania na skrzydło. Od czasu do czasu musi umieć przyjąć piłkę głową i grać tyłem do bramki. Starałem się też zagęścić środek pola, jak najlepiej. Defensywa to dwaj silni stoperzy, typowo angielscy. Po bokach mają bocznych obrońców niezwykle ofensywie grających. Na bramce także musi być fachowiec wysokich lotów. Świetnie broniący w sytuacjach, 1 na 1, bowiem boczni obrońcy w czasie kontr rzadko zdążą wrócić, zwłaszcza lewy.  W trudnych meczach należy również pamiętać o poleceniach z ławki. Ja decyduję się zawsze na agresywną grę, nękanie rywali, grę skrzydłami, a czasami dokładam jeszcze strzały z każdej pozycji. Jeśli mecz nie idzie po naszej myśli niezłą ideą jest wprowadzenie świeżych zawodników i zagranie znacznie ofensywniej. Warto jednak pamiętać o jak najlepszej kondycji zmienników. Dobrze też, gdy są to zawodnicy waleczni, szybcy, kreatywni i zdolni do genialnych zagrań. W trakcie dostosowywania nastawienia zespołu należy określić siłę rywala, jego renomę oraz czy jest to mecz u siebie czy na wyjeździe.

Statystyki meczu: Manchester United – Leeds United

Jeśli chodzi o ilość strzałów i ich celność zdecydowanie górują Pawie. Moi podopieczni udowodnili, że do dużej ilości bramek wcale nie potrzeba aż tak wiele strzałów. Dużo ważniejszym aspektem jest ich celność. No a już w stuprocentowych sytuacjach zdemolowali rywala, mało tego, że był to stosunek 0:5 to na dodatek wszystkie zdołaliśmy wykorzystać, przy jednej bramce przeciwnika.  Jak widać na załączonym obrazku, bez grania a’la Barca da się wygrywać. Piłki nie trzeba mieć, trzeba ją odbierać, rozegrać w miarę szybko strzelić i zdobyć bramkę. Lepiej dużo biegać po boisku, ale nie może być tak abyśmy my biegali za rywalem, który robi sobie z nami, co chce, jak chce i ile chce. Należy kontrolować jego poczynania i wywołać takie skutki, by to nasz przeciwnik bardziej się męczył, nawet operując piłką. Dużo trudniej biegać z piłką niż podejść do rywala, zabrać mu ją i szybko stworzyć sobie sytuację bramkową. Bardzo ważna jest koncentracja, bez niej wszystko inne traci na wartości. Pamiętajcie: posiadać piłkę, a robić to, do czego służy, tj. umieszczać ją w bramce rywala jak najczęściej… to dwie zupełnie inne kwestie. A bez tego nie ma zwycięstw, punktów ani zdobytych pucharów.

STREFY BOISKA:

Podsumowując – aby wygrać, nie trzeba dużo grać, trzeba celnie strzelać, a po paradzie bramkarza dobijać piłkę do pustej bramki. Jeśli prowadzicie zespół dopiero starający się dorównać najlepszym pamiętajcie, że nie ma przegranych meczów, nie wolno poddawać się przed pierwszym gwizdkiem. Ambicja i wiara we własne umiejętności i nieograniczone możliwości to cechy ważne nie tylko w FM. W meczach z trudnymi rywalami należy odpowiednio zmotywować zespół. Nie wmawiajcie im, że są Blaugraną. Zróbcie wszystko by zrozumieli jak wielki potencjał w nich się znajdują. Na tyle, iż mogą pokonać nawet FC Barcelonę. Jeśli ustawicie się defensywnie i nawet ich zdemotywujecie nie macie, co myśleć o zwycięstwie. Może uda się remis, ale jeśli drużyna będzie Was naciskać przez 90 minut, to w końcu się uda. A Waszych kontr może zabraknąć, nawet na wyrównanie. Nie warto walczyć o punkt, lepiej o zwycięstwo. Stracicie najwyżej jeden punkt, zyskać możecie aż 2. Dużo? Bardzo dużo. Czasem nawet aż nadto, by stchórzyć.

A Wy jakie ustawienie preferujecie z silnymi drużynami? Zapraszam do dyskusji w komentarzach!