Domino's Ligue 2
Ten manifest użytkownika Jacko przeczytało już 1316 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Wszyscy pamiętają jak Mourinho z FC Porto wygrywał Ligę Mistrzów. W finale pokonał równie niespdoziewanego finalistę - AS Monaco. Doskonale utkwił mi w głowie ten mecz. Byłem wtedy na jakiejś wycieczce klasowej. Góry? Oh, yeah. Nawet dziewczyny wtedy patrzyły... jak Mou swoimi zaskakującymi zmianami w składzie ograł Deschampsa jak dziecko. 3-0 to okazały wynik. Byłem rozczarowany, kibicowałem przecież klubowi z Księstwa.
Pewnie dlatego, że zagrali wraz z Chelsea Londyn pasjonujący półfinał. 3-1 w pierwszym meczu dawało Francuzom dużo spokoju. Ale Anglicy grali bardzo ambitnie i gdy już się wydawało, że Monaco odpadnie to zdażyło się coś zaskakującego. Czerwona kartka dla podpiecznego Deschampsa i dopiero wtedy jego pupile wzięli się do roboty. Strzelili 2 bramki i spokojnie awansowali. Hm, pamiętam Flavio Romę, Hugo Ibarrę, Diego Pereza, Maicona, o Plasilu mówili wtedy - ogromny talent! Był jeszcze Nonda, no i wielkie TRIO! Dado Prso - Jerome Rothen na skrzydłach i bardzo szybki Ludovic Giuly. Był jeszcze ten Squillaci. No a El Moro był klasą samą w sobie, nawet w meczach z Realem Madryt, z którego był wtedy tam wypożyczony. Nie zapomniałem również o tych fucking offsides! 2 albo nawet 3 minimalne spalone. O pół dłoni i to wcale nie jest miara odległości.
Cóż. To wszystko jest już dość odległą historią. Sporo minęło. No i bardzo dużo się zmieniło. Zdecydowanie na gorsze dla AS Monaco. Zawsze dażyłem ich sentymentem... więc postanowiłem, że skoro od 3 lat zaliczam wielkie, długie kariery w Football Managerze to teraz będzie podobnie. Zawsze zmieniam otoczenie. Najpierw drugoligowy, Racing Strasbourg, który obecnie jest w 4. lidze francuskiej! Potem Leeds United... a teraz? No oczywiście będzie AS Monaco. Choć aktualnie jestem na początku tej drogi. Mam nadzieję, że to będzie równie udana rozgrywka jak poprzednia związana z ligą francuską. Może powinienem spróbować sił w Niemczech albo Hiszpanii... zawsze to nowe ligi, ale jakoś mnie nie pociągają. Nawet Primera Division i próba zerwania z hegemonią Barcy i Realu, choćby Getafe. Ale jakoś tego nie czułem. Nawet jak się starałem.
***
Monaco to teraz niezłe gówno. Byli średniakiem Ligue Une, nawet czasem zaskakiwali wysoką formą... aż nagle spadli z ligi. Wstyd, hańba, niedowierzanie. Na szczęście klub ten nie ma żadnych długów, to spory plus. Kadra jest całkiem niezła... co my tu mamy?
BRAMKARZE:
Na bramce szaleństwa nie ma. Jeden bardzo dobry bramkarz, drugi całkiem niezły, ale dosyć stary. No więc Carrasso zostanie jedynką, a Chabbert sprzedam. Bezsensu dwóch dobrych bramkarzy na takie rozgrywki. Poszukam kogoś młodego, albo starego i taniego. Chociaż mam nadzieję, że młodszy brat czołowego bramakrza we Francji da radę. Spróbuję wypożyczyć Areolę albo Guilherme. W obwodzie mam jeszcze Tony Silvę, ale to niezła cipa.
OBROŃCY:
Defensywa jest dosyć mocna. Kilka byłych talentów z poprzednich FM-ów. Muratori, Kurzawa, Appiah, Mangoni, ale on jest wypożyczony do wyższej ligi. Adriano to doświadczony obrońca, bardzo dobry jak na drugą ligę, jednak uważam że jest w tym klubie za długo. Postaram się go sprzedać, ma dużą pensję i chcę mu dać szansę wykazania się w innym otoczeniu. Postaram się trochę odmłodzić defensywę. Na oku mam Okonkwo, szansę dostanie również wypożyczony z Marsylii, Mongo.
POMOCNICY:
W kadrze Monaco zawsze naicekawsze nazwiska były w pomocy. Tak jest i teraz. Mimo spadku wygląda to dobrze. Choć pewne korekty się przydadzą. Jest Malonga, Yatabare, Giuly... ach, stary Luuuudo. Mały, zwinny, doświadczony. Będzie kapitanem. No i filarem. W zespole jest jeszcze Nampalys Mendy. Niesamowity talent, ma szansę na bycie jednym z najlepszych defensywnych pomocników we Francji i na świecie. Ciekawym skrzydłowym jest Malcuit. Chcę jednak nieco wzmocnić pomoc. W tym celu negocjuję wypożyczenie Henri Saiveta, może przyjdzie jeszcze Stephen Appiah i Lucas Andersen. Saivet to kolejny chłopak, który parę edycji temu był wielkim talentem w FM-ie. W tym wypadku Football Manager 2008.
NAPASTNICY:
Atak to zdecydowanie najsilniejsza formacja w tym klubie. Jest Nimani, Makengo i może tu grać jeszcze Giuly. Ponadto do klubu dołączył Mohammed Gadir. Będziemy grali jednym napastnikiem. Wszyscy są świetni. Więc na razie większych wzmocnień tutaj nie planuję.
OKRES PRZYGOTOWAWCZY:
Przygotowania do sezonu zespół przepracował bardzo solidnie. Początkowo wyniki były słabe. Ale z czasem było naprawdę nieźle. Co prawda w grze są jeszcze pewne mankamenty, ale to wszystko postaramy się zniwelować w trakcie sezonu. Na bramce, tak jak przewidywałem, Johann Carrasso nie miał sobie równych. Chociaż na papierze lepiej wygląda Sylva, tym większa szkoda że nie widzę tego na boisku. Nerwowość, brak koncektracji... nie ciekawie. W obronie raczej bez wielkich wyróżnień. Odszedł Adriano, doszedł Okonkwo. W pomocy wyróżniał się Lucas Andersen i Nampalys Mendy. Świetny odbiór piłki, rozgrywanie i pewna gra w destrukcji. Właśnie on został wybrany najlepszym piłkarzem AS Monaco okresu przygotowawczego. Spodziewam się, że to głównie on jako młody wraz z kilkoma innymi piłkarzami pewnie wprowadzi nas do Ligue Une. W ataku świetnie grał Nimani. Taki prawdziwy, silny, waleczny i szybki napastnik.
PODSUMOWANIE:
Naszym celem w zbliżającym się sezonie jest awans, może nawet zwycięstwo w Ligue Duex. Z pewnością stać nas na to. Mam nadzieję ugrać też co nieco w krajowych pucharach. Miło byłoby prócz awansu już za rok grać w Europie. Viva la France!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Dbaj o harmonię |
---|
Aby osiągać sukcesy, niezbędna jest dobra atmosfera w szatni. Za nastroje zawodników odpowiadają ich morale oraz statusy, a narzędzie do utrzymywania harmonii w zespole stanowi interakcja z piłkarzami - drużynowa i indywidualna. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ