Informacje o blogu

Jak Feniks z popiołów?

Manchester United

Premier League

Anglia, 2021/2022

Ten manifest użytkownika Gilbert przeczytało już 2557 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Match of The Day [#116]27.10.2012 22:00, @Gilbert

17


Ten program ogląda chyba cała Anglia. Pomimo mijających lat „Match of The Day” nadal utrzymuje się na szczycie list oglądalności wśród programów sportowych. Nic dziwnego skoro takie osoby firmowały studio swym nazwiskiem.

 
 
Czas nieubłaganie pędził do przodu, kolejne osoby przychodziły i odchodziły. Zupełnie jak w piłkarskim klubie. 18 września 2021 roku, gdy ktoś włączył telewizor w samo południe na kanale BBC One zobaczył standardową czołówkę, która była wstępem do wielkiego pojedynku ligowego na Old Trafford pomiędzy Manchesterem a mistrzem kraju, czyli londyńską Chelsea. Około czterdzieści pięć minut poprzedzających pierwszy gwizdek sędziego wypełnionych zostało rozmową piłkarskich ekspertów, których z pewnością nikomu przedstawiać nie trzeba było. Gospodarzem programu MoTD był Teddy Sheringham, tym razem jego gośćmi byli Steven Gerrard oraz David Seaman. Zawsze nagrywałem sobie tę produkcję, miło było posłuchać takich ludzi, którzy nie zawsze zresztą na poważnie komentowali najważniejsze wydarzenia angielskiej piłki.
 
 
- Witam serdecznie Państwa, witam moich gości. Dziś będą z nami dwie legendy angielskiej piłki…

- Skoro tak stawiasz sprawę, to trzy.

- Teddy zawsze miał problemy z matematyką.

- Także proszę Państwa, dziś po raz pierwszy, a być może i ostatni gościmy Stevena Gerrarda i Davida Seamana.

- Ostry jest.

- No dobrze, skupmy się może na dzisiejszym wydarzeniu, czyli meczu dnia. O godzinie 12:45 ma rozpocząć się szlagier tej kolejki, pojedynek Czerwonych Diabłów z Chelsea. To już druga ich potyczka w tym sezonie, jakiego meczu dziś się spodziewacie?

- Dokładnie takiego samego jak w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty. United opanowali tam całkowicie boisko i narzucili swój styl gry. Myślę, że teraz będzie podobnie, Chelsea została już chyba całkiem rozpracowana przez sztab Manchesteru. Obstawiam nawet ten sam wynik.

- Ja osobiście mam nadzieję, że padnie jednak więcej bramek, ale również nie daję Chelsea większych szans. Tym bardziej po tym, co pokazali piłkarze United w środku tygodnia z Barceloną. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy uznam nie za niespodziankę, ale za sensację.

- Rzeczywiście, muszę przyznać, że jak tak dalej pójdzie to Guardiola nabawi się kompleksu Gilberta. Ich pojedynki są ostatnio najciekawszymi w Europie.

- Faktycznie, ostatnio nawet Pep zażartował, że jak tak dalej pójdzie, to gdy znów się spotkają to Polak będzie opiekunem Barcelony. Ich rywalizacja jest fascynująca z kilku powodów, jednym z nich jest wielki szacunek, jakim siebie darzą. Poza tym podoba mi się to, jak humorystycznie podchodzą do kolejnych swych meczów. Gdy los w Lidze Mistrzów znów ich ze sobą skojarzył dziennikarze mieli niezły ubaw.

- Obaj trenerzy są już wybitnymi postaciami europejskiej piłki. Niesamowite dwie kariery. Guardiola od 2008 roku niezmiennie prowadzi Barcelonę, wtedy Gilbert nie był nawet managerem. A Polak powoli, systematycznie pnie się na samą górę. Chociaż nie wiem czy już nie osiągnął szczytu.

- Chyba trochę jednak przesadzasz, ma sukcesy, ale porównując go do Hiszpana…

- Nie chodzi mi tu o sukcesy, ale bardziej o miejsce, w którym obecnie się znalazł. Manchester United to jeden z największych klubów świata, gdzie stąd można dalej odejść? Wcale się nie zdziwię, gdy Gilbert zakończy swą karierę na Old Trafford, tak jak sir Alex.

- Steven, myślisz, że to możliwe?

- Ciężko powiedzieć. Nie wiem czy byłby w stanie na tak długo związać się z klubem. Niedługo minie zaledwie rok jak jest managerem United, także osobiście tak daleko w przód nie chciałbym wybiegać.

- No właśnie, tylko rok. Trzeba jednak przyznać, że już MU jest stawiany w roli jednego z faworytów do wygrania Premiership.

- Gilbert umiejętnie potrafi stworzyć drużynę. Nie zlepek gwiazd, tylko drużynę, która stanowi monolit. Zarówno na boisku, jak i poza nim. To człowiek obdarzony wielką charyzmą i ten sezon może właśnie należeć do United. Pierwsze mecze nie były może jakieś fenomenalne, ale już pokazały, że ciężko będzie w tym roku ich pokonać.

- Gilbert jest w pewnym sensie dla mnie trenerskim fenomenem. Czego się dotknie, to zamienia w złoto. Wyciągnął na szczyt klub, który był u skraju bankructwa, poszedł do Szkocji – mistrzostwo, to samo w Niemczech. Myślę, że teraz może być podobnie. Największym wyzwaniem będzie chyba jednak Liga Mistrzów.

- Tak, to prawda. A co najważniejsze sukces w tegorocznej edycji jest możliwy.

- Manchester w finale Champions League?

- Naprawdę bym się nie zdziwił, mają potencjał.

- Jeżeli im się uda, to znając życie trafią na Barcelonę.

- Guardiola z pewnością by się ucieszył.

- Trochę teraz o Chelsea. Początek sezonu mają niemrawy, ale to co zrobili ze Steauą w Lidze Mistrzów robi wrażenie.

- To prawda, wygrana 7:0 w fazie grupowej to nie byle co. To zwycięstwo przyszło w najlepszym z możliwych momencie, bo dało to do myślenia sztabowi MU, ale biorąc pod uwagę całokształt już tak różowo nie jest. Po dwóch zwycięstwach w Premiership, w kolejnych trzech spotkaniach zdobyli zaledwie punkt.

- Spotkanie na Old Trafford może być kluczowe dla Chelsea. Tak naprawdę oni muszą wygrać, żeby nie stracić kontaktu z czołówką. Faworytem jest jednak Manchester i jeśli gospodarze zwyciężą to na 99% Chelsea nie obroni już tytułu.

- Nie za szybko na takie twierdzenia?

- Absolutnie. Początek sezonu może być kluczowy.

- Ja bym tak szybko The Blues nie skreślał, nawet jeśli przegrają, a tak zapewne będzie.

- Przypomnę może tylko jak Chelsea do tej pory grała. Po meczu o Tarczę Wspólnoty wygrane 3:2 z Bolton i 1:0 z Sheff Utd. Potem fatalna seria: 0:1 z West Ham, 0:0 z Wolves oraz 2:3 z Burnley, no i wspomniane 7:0 z zespołem z Bukaresztu. Rzeczywiście, furory nie ma.

- A szykuje się czwarty mecz bez zwycięstwa w lidze.

- Poczekajmy, daj im jednak szansę.

- Pozostanę realistą.

- No dobrze, zbliżamy się powoli do meczu, popatrzmy trochę bardziej szczegółowo na dotychczasowe zmagania dzisiejszych faworytów. Wielokrotnie tu wspominany pojedynek o Tarczę Wspólnoty na Wembley i drugie trofeum Gilberta w Anglii.


 

- Najbardziej zaskoczyła mnie różnica w posiadaniu piłki. Manchester dominował pod tym względem. Gdyby nie kiepska skuteczność, to nie skończyłoby się tylko na 1:0. Widać jednak było, że to początek sezonu, dużo błędów z obu stron.

- Ten pojedynek mógł tak naprawdę wygrać każdy. To właśnie był taki mecz, gdzie jedna bramka mogła zdecydować i tak się stało. Była to jednak przede wszystkim rywalizacja psychologiczna i to widać obecnie. Manchester nabrał wiatru w żagle, Chelsea ma problemy.

- United mają w tym sezonie niesamowicie silną formację pomocy, to może być klucz do sukcesu.

- United wszystkie formacje mają silne. Mi osobiście najbardziej podoba się obrona i obsada bramki, tutaj jest niesamowita rywalizacja, grać może każdy i…

- Mi z kolei się to nie podoba.

- Rywalizacja Ci się nie podoba? No nie poznaję Cię.

- W sumie ja też.

- Spokojnie, rywalizacja jest ok, ale Gilbert chyba tutaj lekko przesadził. Jak dla mnie to skład jest za bardzo rozbudowany, przez co część graczy zmarnuje swój potencjał, bo albo grać w ogóle nie będą albo występować będą sporadycznie.

- Ja nie mam takich obaw, Gilbert już nie raz wcześniej pokazał, że umiejętnie rotuje składem.

- Jesteście już w stanie podać kandydata do transferu sezonu w MU?

- Mamy dopiero połowę września, więc trochę wcześnie na to, ale… Ilko Matev.

- Odejście Thompsona było szokiem dla kibiców Czerwonych Diabłów, ale szczerze mówiąc dzięki Bułgarowi chyba już mało kto tęskni za Szkotem. Ja bym dodał jeszcze Ronaldo. Nie ze względu na aspekt sportowy, bo on jest tu niewielki, ale jest to piłkarz, który daje dużo tej ekipie dzięki swojemu doświadczeniu.

- A co powiecie o Rooney'u?

- Przesunięcie go do rezerw to był bardzo odważny ruch. Ale jak widać wszystkim wyszło to na dobre.

- No cóż, nie da się całe życie grać na najwyższym poziomie. Myślę, że Wayne powinien zawiesić już buty na kołku.

- Popieram.

- Jedźmy dalej, po Chelsea przyszedł czas na pierwszy mecz ligowy z West Ham.


 

- W sumie mecz bez historii. Nie ma co się za bardzo rozwodzić nad tym pojedynkiem, goście nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Manchesteru. To mówi wszystko. Niech się cieszą, że przegrali tylko 0:2.

- To spotkanie świetnie pokazało do czego dąży Gilbert. Absolutna dominacja na boisku, grać ma tylko jedna drużyna i tutaj świetnie to było widać. Matev i Garmendia szybko zaczęli strzelanie dla Czerwonych Diabłów, ale przecież tego się właśnie oczekuje od napastników.

- To też świetnie pokazuje różnicę dzielącą dzisiejszych rywali. Manchester bez problemu wygrywa, tymczasem Chelsea z West Ham przegrała.

- Potknięcia przeciwników trzeba wykorzystywać i mam wrażenie, że podopieczni Gilberta z tym akurat problemów mieć nie będą.

- Właśnie widzimy na podglądzie jak piłkarze MU wybiegli na krótką rozgrzewkę przed meczem, będzie jedna niespodzianka, na prawym skrzydle Vitaly Rodin.

- I to najlepiej pokazuje, jakie umiejętności ma Polak. Bez żadnych obaw nawet w tak kluczowym meczu nie boi się rotować, zmieniać składu. Posiadanie trzydziestu równorzędnych zawodników to wielki atut Manchesteru.

- Tymczasem kolejny pojedynek przyniósł Gilbertowi kolejne zwycięstwo. 2:0 z Sunderlandem było oczekiwane i w pełni zasłużone.


 

 

- Co ciekawe w trzecim meczu trzeci raz na zero z tyłu. Tak jak mówiłem wcześniej, obrona to w tym sezonie atut United. La Rocca fantastycznie dyryguje partnerami, wprowadził tak potrzebny spokój. Wróżę mu na Old Trafford wielką karierę.

- Albo ogólnie w Premiership. Do trzydziestu lat pogra z Gilbertem, potem pożegna się z drużyną.

- No właśnie, co myślicie o takim podejściu tego trenera do sprawy wieku zawodników?

- No cóż, ma takie prawo, w końcu to on prowadzi zespół. Skoro są wyniki, to nikt mu tego jednak wytykać nie będzie.

- Przejdźmy dalej. Nawet najlepsza obrona w końcu bramkę musi stracić. Udało się ją strzelić ekipie Sheffield United, ale porażka 1:4 z pewnością zabolała.


 

 

- Ten mecz to przede wszystkim popis Mateva. Myślę, że Liverpool pluje sobie teraz w brodę oglądając jego występy. Oddanie go do Aberdeen było jednym z większych błędów, jakie popełniono przy Anfield. Czyjaś strata, czyjś zysk. To może być snajper, którego będziemy podziwiać jeszcze przez wiele lat.

- Z tym błędem to jednak przesada. To jest po prostu piłka. Takie są koleje losu. W Arsenalu też nie zawsze podejmowano słuszne decyzje.

- Czyli jednak przyznajesz mi rację.

- Niech każdy z nas pozostanie przy swojej wersji.

- Wersja jest jedna i…

- Dobra chłopaki, na to będzie jeszcze czas później. Musimy tymczasem gonić dalej. Czwarta ligowa potyczka i znów zwycięstwo. Tym razem Manchesterowi nie sprostał Bolton.


 

 

- Ta jedna bramka doprowadziła do nerwowej końcówki, ale tak naprawdę z przebiegu meczu gospodarze nie zasłużyli na tego gola. Znów fantastycznie zagrali Matev i Garmendia. To będzie zabójczy duet Czerwonych Diabłów.

- To w ogóle był świetny początek dla MU. Cztery mecze i komplet punktów przy zaledwie dwóch straconych bramkach. Z drugiej jednak strony w lidze nie zagrali do tego czasu żadnego spotkania z mocniejszym rywalem, ciągle typowi średniacy.

- Ale i tak trzeba przyznać, że gra United robiła wrażenie, w dodatku z meczu na mecz zespół prezentował coraz większe zgranie. Dzięki temu w dalszej części sezonu pokonanie Manchesteru może stanowić nie lada problem.

- Dopiero mecze z City, Evertonem, Notts Co, Arsenalem zweryfikują potencjał ekipy Gilberta, może jednak rzeczywiście być ciekawie w tym sezonie.

- Dadzą radę znów znaleźć się na pudle?

- Myślę, że to dla Gilberta plan minimum i bez problemu go zrealizuje.

- A być może dziś będzie nam dane oglądać nowych mistrzów Anglii.

- Zanim jednak do tego dojdzie porozmawiajmy o pierwszej, no i jak do tej pory jedynej porażce w tym sezonie. Na Anfield lepszy okazał się Twój były zespół Steven, wygrywając 1:0.


 

 

- Bardzo mnie ucieszył ten wynik. Gra mojej byłej drużyny również. Zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. Ta wygrana pozwoliła Liverpoolowi utrzymać kontakt z czołówką.

- Jednak nie można nie zauważyć, że Gilbert na ten mecz wystawił rezerwowy skład, by najlepsi piłkarze odpoczęli przed spotkaniem z Barceloną. Z podstawowych zawodników zagrali tylko Urban, Garmendia i Matev. Gdyby Polak na serio podszedł do tego spotkania podejrzewam, że wynik byłby zupełnie inny.

- Myślisz, że Gilbert nie potraktował serio odwiecznego rywala Manchesteru?

- Może źle się wyraziłem. Po prostu uznał, że ważniejsza będzie rywalizacja z Katalończykami. Już nie raz mogliśmy takie właśnie zachowanie obejrzeć w jego przypadku. Przed bardzo ważnym meczem dawał odpocząć podstawowym piłkarzom, ustalał po prostu priorytety.

- Takie podejście do sprawy na takim poziomie rozgrywek jest mocno ryzykowne.

- Nie do końca. W lidze trzeba rozegrać aż trzydzieści osiem spotkań, więc potraktowanie ulgowo trzech, czterech w sezonie nie jest jakimś ewenementem. Poza tym, jak na rezerwowe zestawienie porażka tylko 0:1 to duży sukces. To pokazuje, że zmiennicy United są w stanie podjąć równorzędną walkę z mocnymi rywalami.

- W każdym bądź razie zabieg z pewnością się powiódł, bo na Old Trafford w meczu z Barceloną oglądaliśmy popis Czerwonych Diabłów. Katalończycy tak naprawdę nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji.


 

 

- Gilbert perfekcyjnie rozpracował Guardiolę. Nie pierwszy raz zresztą. Po losowaniu grup Ligi Mistrzów Pep uśmiechnął się szczerze, pomimo że już wiedział, co go czeka. Gilbert chyba go prześladuje…

- Manchester zagrał tak, jak Barcelona za dawnych czasów. Krótkie, szybkie podania, rywale nawet nie mieli kiedy być przy piłce. No i oczywiście Matev zrobił swoje.

- Ja jeszcze tylko dodam jako ciekawostkę, że ci dwaj trenerzy po raz pierwszy spotkali się już w 2016 roku. Od tamtej pory spotkali się już łącznie osiem razy, a w listopadzie znów uświadczmy tych emocji.

- Ale musimy mieć świadomość pewnej kwestii. Pomijając jeszcze czasy, gdy Gilbert prowadził Gwardię, to był wtedy ten 2016 rok jak wspomniałeś, Polak zawsze w meczu u siebie wygrywał, by na Camp Nou przegrać. 

- Zawsze musi być ten pierwszy raz i jest bardzo prawdopodobne, że już wkrótce on nastąpi. Może jeszcze nie uda się wygrać, ale remis jest możliwy.

- Tymczasem podglądam sobie nasz monitor i widzę, że piłkarze są już w tunelu prowadzącym na murawę, także będziemy się za chwilę przenosić do Teatru Marzeń. Spójrzmy jeszcze tylko szybko na tabelę przed tym meczem. Sytuacja obecnych Mistrzów Anglii naprawdę nieciekawa, jeśli dziś przegrają będą mieć aż osiem punktów straty do United.

 

- Myślę, że to będzie gwarancją ciekawego widowiska. Remis piłkarzy Chelsea tak naprawdę nie urządza. Za dużo stracili od razu na początku sezonu. Pokonać jednak Manchester będzie bardzo ciężko.

- Wydaje mi się, że odkąd Gilbert objął drużynę, Manchester odjechał reszcie stawki i to potwierdzi się w tym roku. No i również dziś na boisku.

- Jaki więc wynik typujecie?

- Powtórka z Tarczy Wspólnoty, czyli 1:0 dla United.

- 2:0 dla Czerwonych Diabłów.

- A ja wleję odrobinę nadziei w serca kibiców Chelsea i powiem 1:1. A teraz już zapraszam Państwa na hit tej kolejki. Old Trafford, Manchester United podejmuje Mistrza Anglii – przenieśmy się w takim razie na stadion…

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution