Grzegorz Krychowiak

Klub: Girondins Bordeaux

Wiek: 19 lat

Pozycja: pomocnik

Grzesiek Krychowiak urodził się 29 stycznia 1990 w Gryficach. Pierwsze kroki stawiał w Orle Mrzeźno, następnie w Energetyku Gryfino i Stali Szczecin. Uczył się średnio, ale nie był najgorszy. Gdy miał 14 lat przeniósł się do Arki Gdynia. Był tam zdecydowanie najlepszym zawodnikiem, więc dostał powołanie od Michała Globisza, znanego w Polsce specjalistę od pracy z młodzieżą.

Po raz pierwszy polscy kibice usłyszeli o nim 4 lata temu. Głośny stał się spór między rodzicami Krychowiaka i Andrzejem Szarmachem, a działaczami Arki. Grzesiek, wówczas chłopak uczący się w III klasie gimnazjum Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia Młodzieży, pojechał na testy do francuskiego Girondins Bordeaux. Spodobał się Francuzom tak, że ci chcieli go koniecznie ściągnąć do Francji. Rozmowy z Francuzami prowadził Andrzej Szarmach (chyba nie trzeba przedstawiać). Irytacji nie ukrywał trener Grześka, Jacek Dziubiński.

- Nie mam wątpliwości, że Grzesiek powinien zostać w Gdańsku, bo ma tutaj idealne warunki do rozwoju. Będę stawiał opór, bo pan Szarmach chce go na siłę wywieźć z kraju, zastawił na niego sidła - powiedział Dziubiński. - W Gdańsku trenuje 16 godzin tygodniowo, chodzi do szkoły, gra w reprezentacji okręgu i reprezentacji Polski. Niech pan Szarmach wsadzi w samolot najzdolniejszego piłkarza Bordeaux, u nas będzie mógł się jeszcze wiele nauczyć. Mam już dość poławiaczy pereł - denerwuje się trener.

Nie zgadzał się z nim Szarmach.

- Nie robię niczego na siłę, nie będę zmuszał tego chłopaka do wyjazdu. To zależy tylko od jego rodziców i jego samego - przekonuje Szarmach. - Bardzo dobrze wypadł w Bordeaux, byli z nim rodzice i byli zachwyceni tym, co oferowali ich synowi Francuzi. We Francji uczyłby się języka i zdał międzynarodową maturę. Jestem przekonany, że w Bordeaux rozwinie swój talent i polska piłka będzie miała z niego większą pociechę niż jak zostanie w kraju. Podróże kształcą - twierdzi Szarmach, któremu rodzice Krychowiaka dali pełnomocnictwo do prowadzenia rozmów transferowych.

Pewny co do przyszłości Krychowiaka nie był także Michał Globisz. Twierdził, że przynamniej do osiągnięcia pełnoletności powinnien zostać na pomorzu. Mówił że miał tam znakomite warunki do rozwoju oraz sam mógłby mieć na niego oko.

Arka nie zgadzała się na odejście Krychowiaka również ze względów finansowych. Klub dostał by od Bordeaux jedynie niewielki ekwiwalent za wyszkolenie, a Arka nie miała żadnej umowy podpisanej z rodzicami młodego piłkarza.

Arka Gdynia przegrała jednak bitwę o Grzegorza. On sam i jego rodzice przenieśli się do Francji, by rozwijać talent. Był to sezon 2006/2007.

Girondins Bordeaux zostało założone 1 lutego 1882 roku. Pierwszym prezesem klubu został Raymond Brard. Klubem profesjonalnym Bordeaux zostało dopiero w 1937 roku. Cztery lata później Girondins odniosło pierwszy sukces: zwyciężyli w Pucharze Francji. W 1945 roku zespół awansował do Ligue 1 i już 5 lat później zostali mistrzem Francji. Dwa lata później Żyrondyści zostali wicemistrzami Francji.

Nadszedł czas ciężki dla klubu. Wprawdzie do 1984 roku zostali wicemistrzami czterokrotnie ( 1965, 1966, 1969, 1983), ale nie były to sukcesy znaczące. Dopiero w 1984 roku Żyrondyści wygrali po raz drugi w swej historii Ligue 1.

To był czas największych sukcesów Girondins. Do 2000 roku zdobyli trzykrotnie mistrzostwo Francji (1985, 1987 i 1999), dwukrotnie byli wicemistrzami (1988 i 1990), dwukrotnie zdobyli Puchar Francji (1986, 1987) oraz wygrali w Superpucharze Francji (1987). Największy sukces nadszedł dopiero w 1996 roku. Wtedy zespół dotarł do finału Pucharu UEFA, ale przegrał tam z Bayernem Monachium 1:5.

Ostatnie lata to okres niezłych wyników Żyrondstów. Przez kilka lat zbierali niezły zespół, ale prawdziwym hitem okazało się kupienie (a wcześniej wypożycznie) Yoanna Gourcuffa. Dzieki fantastycznej grze Francuza wypożyczonego z Milanu zawodnicy Girondins zdetronizowali Lyon. Dzięki temu zespół gra w Lidze Mistrzów i to całkiem nieźle.

Zespół Krychowiaka jest więc miejscem gdzie trudno się przebić z juniorów. Krychowiak jednak nie słuchał t.z. ''speców'' i trenował w szkółce francuskiej. Robił wyraźne postępy, był powoływany do młodzieżowych zespołów Polski. W 2007 roku wyjechał na Mistrzostwa Świata U-20 do Kanady. Krychowiak dał się wtedy zapamiętać całej Polsce jako strzelec fantastycznej bramki z rzutu wolnego w meczu z Brazylią (1:0). Polacy wyszli nawet z grupy, ale przegrali już w następnej rundzie ulegając Argentyńczykom. Niemniej Argentyńczycy wygrali później całe mistrzostwa, mając w składzie takich piłkarzy jak Kun Aguero, więc porażka nie była hańbą. 29 listopada 2007 roku Grzesiek podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Bordeaux.

Prawdziwy hit nastąpił na przełomie listopada- grudnia 2008 roku. Niemający na koncie żadnego meczu w profesjonalnej piłce Grzegorz Krychowiak został powołany do pierwszej reprezentacji! Wprawdzie nie były to mecze o stawkę, a jedynie towarzyski mecz z Serbią, ale było to zastanawiające. Krychowiak zadebiutował w kadrze, wchodząc w drugiej połowie meczu z Serbią.

Podczas tego okienka transferowego dosyć głośno mówiło się o możliwości przejścia Krychowiaka do Arki Gdynia, a przynajmniej wypożyczenia. Grzegorz, a raczej jego agent Andrzej Szarmach, nie byli zainteresowani przejściem do przeciętniaka polskiej Ekstraklasy.

W sierpniu tego roku Krychowiak nie wiadomo czemu został ponownie powołany do kadry na mecz z Grecją. Trenerzy dali mu jednak inne zadanie niż walkę o grę w pierwszej 11. Miał pomagać debiutującemu w kadrze Ludovikowi Obraniakowi w poznaniu kolegów z kadry, gdyż jako jedyny kadrowicz znał francuski. Zadanie udało mu się - Obraniak strzelił w meczu 2 bramki. Krychowiak nie zagrał jednak w meczu.

Krychowiak to na pewno bardzo utalentowany zawodnik, ale całkowicie niedoświadczony. Gra w dobrym klubie, dostał już nawet powołanie od selekcjonera pierwszego zespołu. Czy jego kariera rozwinie się tak jakbyśmy wszyscy sobie tego życzyli? Zapraszam do dyskusji, komentarzy, nie tylko na temat Grześka, ale i ogólnie całego manifestu.