Paweł Wojciechowski

Klub: SC Heerenveen

Pozycja: napastnik

Wiek: 19 lat

Paweł Wojciechowski urodził się 29 kwietnia 1990. Mając zaledwie 10 lat trafił do małego zespoliku Odry Malczyce. Wbrew pozorom to nie działaczom Śląska Wrocław zależało na sprowadzniu Pawła, to jego tata zawoził na pierwsze treningi. Grał tam przez 2 lata i po raz kolejny zmienił klub, tym razem na Miedź Legnica, ale szybko wrócił do Śląska. Mając 15 lat przeszedł do UKP Zielona Góra. Wytrzymał tam pół roku i przeniósł się do Promienia Opalenica. Tam na poważnie zaczęła sie jego kariera. Myślicie, że do koniec jego wojaży? Po roku Paweł wyjechał do szkółki hiszpańskiej Murci Deportivo. Na początku 2008 roku Wojciechowski przeniósł się do holenderskiego SC Heereveen. Jak widać mimo młodego wieku zwiedził już kawałek świata.

SC Heereveen został założony 20 czerwca 1920 roku, w prowincji Fryzja, jako Athleta. Następnie zmieniono nazwę na Spartaan, a po kilku latach na Heerenveen. Przed rozpoczęciem II Wojny Światowej Heereveen odnosiło pewne sukcesy, trzykrotnie zwyciężyli w lidze północnej Holandii.

W czasie II Wojny Światowej, gdy III Rzesza zaatakowała Niderlandy Heereveen odnosiło spore sukcesy, byli czołową drużyną w  rozgrywkach północnej Holandii. Czas upływał, a Heerenveen powoli wyrabiało sobie opinie jednego z silniejszych klubów na terenie Fryzji. Faktem jest, że lepsi piłkarze szybko uciekali do Twende Enschede. Pod koniec dekady klub awansował do Eerste Divisie. Przez następne lata Heerenveen było na granicy między II, a III ligą. W 1974 roku przez kłopoty finansowe klub został podzielony na 2 sekcje: amatorską i zawodową. Cześć profesjonalną przekształcono na SC Heerenveen.

Na przełomie lat 80 i 90 klubowi szło znacznie lepiej, klub kilkakrotnie był w fazie playoff, ale zawsze coś stawało na drodze. W końcu w 1990 roku zespół udało się awansować do Eredivisie. Był to pierwszy awans drużyny fryzyjskiej, a nadzorował pracę drużyny trener Foppe De Haan. Zespół spadł na rok do II ligi, ale już po roku wrócił do Eredivisie. Heereneveen grało dwukrotnie w Pucharze Holandii, ale nie udało się wygrać.

W sezonie 1999/00 klub osiągnął najlepszy wynik w historii swojego istnienia. Zajął 2 miejsce w Eredivisie i wziął udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. SC Heereneveen słynie z wypromowania wielu znanych piłkarzy. Klaas-Jan Huntelaar, Afonso Alves, Michael Bradley, Miralem Sulejmani i Ruud van Nistelrooy - wszyscy ci piłkarze grali kiedyś w Heereneveen.

Przez pierwsze kilka miesięcy Paweł był w drużynie młodzieżowej. Pierwszy raz do kadry meczowej został powołany na mecz z Vitesse pod koniec października 2008 roku. Już parę dni później zadebiutował w meczu z AZ Alkmaar i strzelił w debiucie gola. Występ ten zakończył się drobną kontuzją Pawła.

Dziś Paweł zdał maturę, zaliczył kilka występów w kadrze młodzieżowej. Jak potoczy sie kariera tego zdolnego napastnika?

Patryk11:

Paweł Wojciechowski jest kolejnym piłkarzem uczącym się swojego fachu poza ojczyzną. I - choć przykro to mówić - może mu wyjść to tylko na dobre. 19-letni Polak grywa już w Eredivisie, więc musi mieć o piłce spore pojęcie. Za kilka lat (może nawet już na EURO 2012, choć wątpię) może decydować wraz z takimi zawodnikami jak Robert Lewandowski, czy Patryk Małecki, o sile ofensywnej polskiej kadry. O jego stylu gry za dużo nie mam do powiedzenia, bo nie oglądam holenderskiej ligi, ale sam fakt, że swojego pierwszego gola w lidze strzelił w ligowym debiucie, oznacza, że za kilka lat Europa może należeć właśnie do niego.

Od autora:

Przepraszam za znaczne opóźnienie, jeśli chodzi o upublikowanie tego manifestu, ale miałem kłopoty natury technicznej. Proszę o ewentualne wytykanie błędów, gdyż ponad połowę tekstu musiałem samodzielnie przetłumaczyć z języka angielskiego.