LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika zachi przeczytało już 3945 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
[ poprzedni odcinek "W 365 dni dookoła Lechii" ]
Cóż. Bez zbędnego rozwlekania muszę to napisać - nie udało się. Nie potrafiłem zatrzymać na Wybrzeżu tytułu Mistrza Ekstraklasy. Dlaczego? W mej opinii złożyło się na to kilka czynników. A mianowicie :
- zbytnio obrosłem w piórka po sukcesie w sezonie 2010/11 i zlekceważyłem sobie przeciwników;
- nastąpiła zbyt duża rotacja w zespole. Ilość wykonanych transferów nie przełożyła się niestety na jakość;
- przeciwnicy również się zbroili, a moje finanse podratowałem głównie nadstawianiem rzyci w Ameryce Południowej (moje ulubione zajęcie w Football Managerze), więc zabrakło zasobów na jakiś spektakularny transfer;
- do krajowych rozgrywek doszła przecież gra w pucharach europejskich. A gdy chce się chwycić kilka srok za ogon, to najczęściej obrywa się w niepilnowany zad.
Co udało mi się osiągnąć w sezonie 2011/12 :
- zająłem drugie miejsce w Ekstraklasie, ze stratą dwóch punktów do lidera (Legii Warszawa);
- dotarłem do ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie w rewanżu (pierwszy mecz zakończył się wynikiem 0:0) dostałem POTĘŻNE WCIRY (0:5 w domu!) od Ruchu Radzionków (aż wstyd to przyznać);
- odpadłem w 3 fazie kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów (po dwumeczu z Celtikiem Glasgow [d 1:1, w 0:0]. W Lidze Europejskiej wyszedłem na drugim miejscu z silnej grupy (Valencia, Hapoel Tel-Awiw, Metałurh Donieck), następnie w 1 rundzie eliminacyjnej odprawiłem z kwitkiem Clube Brugge [d 2:1, w 2:3] żeby ostatecznie odpaść z LE w 2 rundzie eliminacyjnej po dwumeczu z Genoa CFC [d 1:3, w 0:3]. Pocieszeniem dla mnie jest to, że Genoa dotarła do finału LE, gdzie przegrała 1:2 z... zespołem Valencia CF.
Poniżej, tak na szybko, radości i smutki sezonu 2011/12 dla Lechii Gdańsk.
P O Z Y T Y W Y
+ Środkowy obrońca, Rafał JANICKI, świetnie wkomponował się w pierwszą jedenastkę mojej Lechii. Sądziłem, że nie będę w stanie znaleźć godnego zastępcy dla Huberta Wołąkiewicza który za 6 mln złotych trafił do Torino FC. A Janicki nie dość, że poradził sobie z konkurencją do gry w pierwszym składzie, to w dodatku zaliczył świetny sezon [46(1) spotkań, 10 bramek, 1 asysta, 6 razy gracz meczu, 7.17 średnia ocen] niezwykle rzadko popełniając błędy. Cudownie jak na grajka który ma dopiero dziewiętnaście lat. Potrafił, na ten przykład, sypnąć taką bombą jak na załączonym poniżej filmidle (i nic że bramkarz wroga dał rzyci):
Atrybuty Rafała Janickiego.
+ Dobre występy w Lidze Europejskiej oraz, mimo wszystko, w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Z Celtikiem Glasgow zabrakło nam szczęścia i wybiegania. Wszyscy znamy renomę zespołu ze Szkocji, w dodatku niesamowite z nich walczaki. W LE nie spodziewałem się, że wyjdziemy z grupy. A tu proszę - awans z drugiego miejsca i dotarcie aż do drugiej rundy eliminacyjnej.
+ Ivans LUKJANOVS. Sezon 2010/11 nieco przespał (ugrał 6 bramek i 6 asyst w 32 spotkaniach), ale grał u mnie głównie na skrzydle. Sezon 2011/12 zaczął ponownie jako prawy skrzydłowy, ale później przestawiłem go na szpicę. W ataku Lukjanovs ugrał 22 bramki i 5 asyst w 36 spotkaniach (+6 z ławki) - co bardzo mi się spodobało. Tak bardzo, że postanowiłem przedłużyć z nim kontrakt (do 2015 roku).
+ Stale rosnąca frekwencja. W sezonie 2010/11 na Lechię wędrowało co mecz średnio 10,617 luda. Dzięki przeprowadzce na Arenę Bałtycką (44.000 miejsc) w sezonie 2011/12 liczba ta wzrosła do 22,315, co jak na krajowe podwórko jest zacnym osiągnięciem.
N E G A T Y W Y
- Przede wszystkim koszmarna porażka w domu w Pucharze Polski (dla przypomnienia dostałem łomot 0:5!). Nic nam nie wychodziło. Zupełnie. Zarząd liczył na finał, ja po cichu również. Po porażce był płacz i zgrzytanie zębami.
- Odejście z klubu Buzały i Wołąkiewicza. Ten pierwszy wzmocnił RC Lens (cwaniaki wykorzystały klauzulę wykupu w kontrakcie Pawła, którą jakimś cudem przeoczyłem), a drugi zakotwiczył w Torino FC (tutaj sprawę pokpił zarząd, ponieważ poleciał na dużą kasę - 6 mln pln).
- Mimo wszystko drugie miejsce w lidze. Była szansa na mistrza, ale zwaflowałem ją w kilku spotkaniach (domowy remis z Górnikiem Zabrze, wyjazdowa wtopa z Koroną Kielce czy domowa porażka z Widzewem Łódź).
P L A N N A P R Z Y S Z Ł Y S E Z O N
Wielkiej filozofii nie będzie. Odzyskać majsterka, zdobyć Puchar Polski, nie zrobić wstydu w Europie. Muszę również ogarnąć zespół, ponieważ zrobiła mi się w Lechii straszna międzynarodówka. Cóż, drugi sezon zagrałem jak nowicjusz - zbyt mało wgrania, za dużo klepania spacji. Ogromnie mnie cieszy postawa Janickiego, będzie z niego pożytek. Co do LE - mam skromną nadzieję, że uda mi się doczłapać do fazy grupowej. Będzie szansa na pokazanie się w Europie i napełnienia budżetu "jurkami". A teraz już czas na "oskrinowanie" sezonu 2011/12.
Pierwsza jedenastka Lechii Gdańsk w sezonie 2011/12
Statystyki zawodników Lechii Gdańsk [sezon 2011/12]
Tabela Ekstraklasy [sezon 2011/12]
Wykres zajmowanego miejsca w Ekstraklasie po poszczególnych kolejkach
Terminarz Lechii Gdańsk [sezon 2011/12]
Tabela grupy A oraz wyniki spotkań w Lidze Europejskiej [sezon 2011/12]
Transfery DO oraz Z klubu w sezonie 2011/12
I to tyle w kwestii sezonu 2011/12. Gdyby były jakieś wątpliwości lub pytania - chętnie te pierwsze rozwieję, a na drugie odpowiem. Zainteresowanych moim ustawieniem uprzejmie proszę o kontaktowanie się przez donos. Ciężko mi określić, kiedy zakończę sezon trzeci, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu. Dziękuję za uwagę i do przeczytania!
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Śledź przeciwnika |
---|
W analizie pomeczowej zwracaj uwagę na sektory, w których najczęściej tracisz piłkę. Jeżeli odbierają ją boczni obrońcy, nacieraj środkiem, jeżeli środkowi pomocnicy, atakuj skrzydłami. Śledź konkretnych piłkarzy przeciwnika. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ