Poprzednią karierę (Znicz plus reprezentacja Hiszpanii) opisywałem na CM Revolution w odcinkach, dodając beznadziejną i lipną fabułę oraz kretyńskie postacie. Ciągnęło się to kilka miesięcy - dając satysfakcję nielicznym. Gdy dotarł do mnie FM 2011 postanowiłem nie opisywać mojej kariery w żaden sposób. Może inaczej - pisać o prowadzonym przeze mnie klubie chciałem, ale bez zbędnych pierdół typu fabuła (dialogi, postacie, baśnie i opowiastki) - po prostu krótkie, rzeczowe wstawki. I w tym momencie dochodzimy do sedna, albowiem dziś żołnierski przegląd mojego pierwszego pełnego sezonu w Football Managerze 2011. Zapraszam do lektury (opis gry "na żywo" znajdziecie w moim tłiterowym kąciku pod tym adresem : http://twitter.com/oldyzach).

Pierwsze pytanie - dlaczego Lechia Gdańsk? Ano dlatego, że z tym klubem szło mi świetnie w lidze i europejskich pucharach w Football Managerze 2007 i 2008. W FM 2009 Lechią nie grałem wcale, za to w FM 2010 spędziłem z tym zespołem wiele radosnych chwil. Gdy uruchomiłem najnowsze dzieło SI nie zastanawiałem się długo, tylko wybrałem zespół z Wybrzeża i zatopiłem się w rozgrywce.

W porównaniu do FMa 2010 w Lechii troszkę się pozmieniało. Niektórzy gracze mogą teraz grać na innych pozycjach na boisku (np. Buzała i Lukjanovs dobrze radzą sobie na skrzydle), doszło kilku nowych zawodników (np. Traore, Buval) i szybciej przeprowadzamy się na Arenę Bałtycką. W skrócie - czuć powiew "nowości".

Skład jaki ujrzałem w Lechii zupełnie mnie zadowolił, ale i tak musiałem dokonać wzmocnień. Nic tak przecież nie cieszy jak szeroka i wyrównana kadra oraz możliwość kupna ciekawych kopaczy. Pierwsza rzecz to znalezienie alternatywy dla Kaczmarka i Buzały. Co prawdą lubię obu piłkarzy, ale nie są przecież niezniszczalni. Ze Rui (OPL) oraz Fikru (NŚ). Nazwiska te rzuciły mi się w oczy jeszcze w Football Managerze 2010. Na szczęście w nowej odsłonie obydwaj są na wolnym transferze. Szybka piłka i mam ich w Lechii. Skład początkowy mojego zespołu wyglądał tak :

Z czasem Ze Rui i Fikru zaczęli odgrywać w drużynie coraz to większą rolę. W trakcie sezonu Lechię wzmocnili jeszcze Daniel COLEMAN (OŚ, Ghana, 28 lat, wolny), Nicolas GIANNI (OPŚ-OPP-NŚ, Argentyna, 28 lat, Manta 550.000 pln) oraz Marcin CABAJ (BR, Polska, 31 lat, wolny). Coleman w sezonie 2010/11 zagrał raz, Cabaj ani razu, za to Gianni okazał się sporym wzmocnieniem, notując średnią 7.16 w 16 meczach. Ugrał również jedną bramkę i aż siedem asyst. Celność podań na poziomie 78% również nie była słabym rezultatem.

Atrybuty Ze Rui :

Atrybuty Fikru :

Po zakończeniu rytuału wycieczek za granicę (by wzmocnić budżet klubu) przyszedł czas na rozpoczęcie sezonu w Ekstraklasie. Sezon zacząłem bez rewelacji, tj. od trzech remisów z rzędu (Korona Kielce 1:1 w, Śląsk Wrocław 0:0 w, Ruch Chorzów 2:2 d). Po tej uroczej serii rozbiliśmy obóz na 11 miejscu w Ekstraklasie. Porozmawiałem troszkę "od serca" z moimi kopaczami, zestawiłem inaczej atak i kolejny mecz już wygraliśmy (Polonia Bytom 3:0 d). Nie spodziewałem się wtedy, że tym samym rozpoczęliśmy bardzo dobrą passę w lidze i w Pucharze Polski. Dość rzec, iż moja Lechia nie przegrała w sumie 15 spotkań z rzędu! Na ziemię sprowadził mnie dopiero Górnik Zabrze z którym przegraliśmy 0:1 na wyjeździe w 14 kolejce Ekstraklasy. Rundę jesienną skończyliśmy na 4 miejscu w tabeli.

Wiosna przyniosła kolejną serię zwycięstw (zarówno w Ekstraklasie jak i w Pucharze Polski). Niestety przegrałem w finale PP z dobrze dysponowaną tego dnia Legią Warszawa po rzutach karnych (0:0 po dogrywce, w karnych 3:1 dla Legii). W lidze dopiero ostatnia kolejka przyniosła Lechii mistrzostwo Polski. Gdybym ostatni mecz przegrał, a Widzew wygrał, to zespół z Łodzi cieszyłby się z okazałego pucharu. Na szczęście udało się nam pokonać Zagłębie Lubin 1:0 na wyjeździe. I mimo tego iż Widzew swoje spotkanie wygrał, zostaliśmy najlepszą drużyną w kraju! Emocje targały mną do samego końca. Dla takich właśnie chwil warto grać w Football Managera.

Wykres pozycji Lechii Gdańsk w Ekstraklasie [sezon 2010/11]

Tabela Ekstraklasy [sezon 2010/11]

Transfery do klubu:

 Transfery z klubu :

Terminarz Lechii Gdańsk w sezonie 2010/11 :

Statystyki najważniejszych zawodników Lechii Gdańsk w sezonie 2010/11 :

 Statystyki zawodników seniorów Lechii Gdańsk w sezonie 2010/11 :

Tak właśnie to wyglądało w sezonie 2010/11 w Lechii Gdańsk. Drugi sezon zbliża się powoli ku końcowi, ale o nim napiszę w kolejnym manifeście, jeśli będzie taka potrzeba. FM2011 nie jest może ostatnim cudem świata, ale to produkt niesamowicie grywalny i trzeba dać mu szansę. Ja daję, ponieważ stać mnie na odrobinę pobłażliwości w stosunku do zwykłego (częściowo) programu. Do przeczytania.

ps. Guezmir zapytał mnie na facebooku czy grałem metodą s&l. Owszem - grałem. Robiłem save gdy kończyłem grać i load gdy znowu siadałem do FMa. Jak każdy, prawda? A na poważnie - nie stosuję metody "s&l", gdyż zwyczajnie zabija ona radość z gry i powoduje że granie w Football Managera traci zupełnie sens.