Informacje o blogu

Up&Down

Ten manifest użytkownika Popolski przeczytało już 518 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Dylemat04.05.2010 04:32, @Popolski

0

  Dylemat…tak mam jeden, pewnie nawet wiecej ale jeden z nich nie daje mi spokoju. Zrobilem cos stosunkowo zlego, pierwszy raz w swoim zyciu rzucilem dziewczyne… dla innej oczywiście. I teraz rodzi się pytanie: czy ta nowa jest lepsza? Odpowiedz powinna być tak oczywista jak wynik prostego dodawania. No i ogolnie jest. Oczywiście ze tak. Jednak siedze sobie w domku i odpoczywam a na ekranie mojego telefonu zadnej nowej wiadomosci, zadnej przez caly dzien. Może to nic wielkiego, jednak troche boli. Jako istota ludzka lubie gdy ktos o mnie mysli gdy glupio pyta setny raz o te same rzeczy lub chociaz zyczy dobrego dnia lub milej nocy. Ogolnie ta dywagacja nie mialaby sensu gdyby nie jeden dosc istotny niuansik. Moja byla dziewczyna była osoba niesamowita: szczera uczuciowa radosna bezinteresowna opiekuncza…moglbym tak wymieniac i kazde okreslenie byloby na pewno pozytywne. Wiec czemu nie chcialem z nia być? Ano jest jedna bardzo prosta odpowiedz, nie miala tego czegos, nie kochalem jej. Pomimo ze rozum mowil mi iż nic lepszego nie moglo mnie spotkac gdzies w glebi wiedzialem ze to nie to. Dla przykladu jaka jest moja terazniejsza dziewczyna (o ile jeszcze nie pomyslala ze już mnie nie chce, co nawiasem mowiac jest możliwe ale to wytlumacze w dalszej czesci). Po pierwsze jest niesamowicie urocza oraz inteligentna, niech swiadczy chociazby o tym prawniczy kierunek studiow na jakie uczeszcza. Może caluje mnie raz na rok…ale za to jak! Absolutelly amazing! Mogę przy niej siedziec godzinami, notabene przez 4 dni to robilem i było mi naprawde dobrze. Nie chcialem nic innego od zycia. Tak wiec skad moja niepewnosc? No wlasnie…owa dziewczyna rzucala mnie już 4 krotnie. To chyba troche duzo. Może to ja jestem glupi ponieważ sadze ze tym razem będzie inaczej? Może moja nadzieja jest zludna? Ale no kurwa jest mi naprawde ciezko zyc bez niej…znamy się 7 lat…prawdopodobnie polowe tego czasu podkochuje się w niej. To calkiem spory kawalek czasu. Zawsze gdy już prawie zapominalem albo niechcacy się spotykalismy albo pisalem nierozwaznego smsa w stylu „jak tam?” i wszystko zaczynalo się na nowo. Najlepsze jest ze nigdy tak naprawde się nie poklocilismy a jak wspomnialem wczesniej już 4 razy mnie zostawiala i to o ile mi wiadomo nigdy dla kogos innego. Tak wiec co jest nie tak? Gdzie popelniam blad? O co tak naprawde w tym wszystkim chodzi? Gdybym umial sobie odpowiedziec na te pytania byloby naprawde o wiele prosciej…ale nie umiem. Jak to spiewa Sonata Arctica „its easier to live alone than feel the time is over”. To chyba prawda. W glebi duszy czuje ze czulbym się lepiej gdybym wiedzial ze się mna bawi niż ciagle sie ludzil ze będzie dobrze…to jest jak choroba. Czasami powraca jednak zawsze ze zdwojona sila a ja nic nie mogę poradzic, gdy już jestem prawie wyleczony atakuje kolejny raz. teraz jednak sila tej choroby jest przeogromna. Przez nia zranilem i zostawilem osobe absolutnie cudowna…jednak zrobilem to dla osoby nierealnej dla mnie. Tlumaczenie szalenca. Sam nie wiem już co myslec. Nie potrafie o tym trzezwo myslec (rondel w tym miejscu czytajac to powiedzialby zapewne ze na trzezwo- stawiam flaszke:P). cale te rozmyslanie wywolane jest jednym dniem bez smsa…może jestem glupi, może naiwny, ale jej chlopak siedzi w jebanym londynie a moja milosc nawet nie zapytala czy dolecialem tlumaczac brakiem czasu…amazing…

Wczoraj pisalem o przyjazni. Dzisiaj przyszedl czas na milosc. To jest to co mnie trzyma w Polsce. Te dwie rzeczy.

 

„ gdzie twój bezstroski smiech, i spokoj o każdy nasz dzien, gdzie takie szczescie do lez ciagle pytasz bo myslisz ze wiem. Zatrzymaj mnie, nie daj mi odejsc, zapomnie cie nie bedize już nic, cienie we mgle lecz znajde droge , jutro już nikt a dzis jeszcze my. Gdzie twój steskniony szept bym cie zawsze przytulal do snu, dzis wszystko podzielic chcesz lecz milosci nie przetniesz na pol. Gdzie to jest już mnie nie pytaj naprawde nie wiem, gdzie to jest może gdzies w nas a może tu, zatrzymaj mnie…”

Wystarczylo powiedziec „nie lec potrzebuje cie tutaj…” to chyba najbardziej boli ze nie uslyszalem tych slow od swojej wlasnej dziewczyny…uslyszalem od przyjaciela ale nie od niej…

PS. Nie interesuje mnie to ze interpunkcja lezy i mogą być gdzies bledy, i dont care, nie obchodzi mnie również to ze wszystko jest chaotycznie, tak ma być, to jest moje, nie musze trzymac się regul

 

Słowa kluczowe: Pozostałe

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.