"Pycha - pojęcie i postawa człowieka,charakteryzująca się nadmierną wiarą we własną wartość i możliwości,
a także wyniosłością.Człowiek pyszny ma nadmiernie wysoką samoocenę oraz mniemanie o sobie. Gdy jest wyniosły, towarzyszy mu zazwyczaj agresja."
Wikipedia
SUPER, SUPER!
Po świetnym okresie przygotowawczym i wielu bardzo kosztownych transferach byliśmy gotowi na start sezonu. Czekał nas bardzo trudny początek - mecze o Superpuchar Niemiec i Europy. Na starcie czekał na nas Bayern, czyli doskonale przez nas znana ekipa na którą znaleźliśmy patent w poprzednim sezonie. Przed meczem miałem w zasadzie tylko jeden problem..
Igrzyska Olimpijskie! W meczu nie mogli więc wystąpić Lukaku (40 mln), Tielemans (17,75 mln) i Danilo (28 mln), a więc w sumie 85,75 mln euro hasa sobie w mecach repreentacji zamiast wspierać klub w trudnych pojedynkah. Tak więc
pieniądze nie grają. Mimo osłabienia liczyliśmy na korzystny rezultat. Wyjściowe 11 prezentowały się następująco:
Jeśli przyjrzycie się mojej linii pomocy i ataku to zauważycie, że są tam sami reprezentanci Niemiec! W obronie po kontuzji wracał dopiero Howedes, więc zastąpić go musiał Papadopoulus. Sam mecz był niezwykle wyrównany, prowadzony praktycznie akcja za akcję. Może nie widać tego po wyniku, ale emocji było na prawdę dużo! Bayern miał 4 setki, my 2, jednak mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Przed zbliżającym się Superpucharem Europy obawiałem się że w dogrywce moi zawodnicy się wypompują i nie będą dali rady biegać. Jak się jednak okazało, zasady są inne. Drużyny od razu przystąpiły do wykonywania karnych. Pomylił się tylko jeden zawodnik -
Bernat! Tak więc mamy w gablocie nowe trofeum!
Okazję do zdobycia kolejnego mieliśmy już po 3 dniach. PSG, było drużyną o której wielu mówi:
"pieniądze nie grają". Wielkie kwoty wydane na transfery, a sukcesów brak. Fakt, zdominowali ligę, wygrali LE, ale biorąc pod uwagę to ile wydali, to chyba za mało. Do meczu przystępowaliśmy w świetnych humorach, a na mecz desygnowałem następujący skład:
Jak widać, musiałem dać odpocząć kilku zawodnikom. Po kontuzji do składu wrócił Howedes. To właśnie mój kapitan w 12 minucie po zamieszaniu w polu karnym otworzył wynik spotkania. Byliśmy drużyną lepszą, częsciej strzelaliśmy, utrzymywaliśmy się przy piłcę, jednak to rywal zadawał ciosy. Po rzucie z autu w 40 minucie wyrównał Thiago Silva. Rzut rożny w 85', skończył się w podobny sposób.. Silva bohaterem Paryża! Nam pozostaje niedosyt. Powinniśmy to wygrać!
W międzyczasie zarząd postanowił dalej realizować politykę klubu, zgodził się więc na moją prośbę o zwiększenie budżetu juniorskiego oraz rozbudowanie siatki wyszukiwania juniorów:
[']
Każdy kto pisał manifest bepośrednio na stronie, nie przez edytor tekstu wie czym się kończy wciśnięcie backspace w chwili kiedy kursor nie jest skierowany na edytorze. Mi się przytrafiło to pierwszy raz. Muszę przyznać że ku***ca mnie strzeliła. Miałem skończone 90% tekstu, a tu zonk! Wybrałem bramkę numer 2.. ZONK! Przegrałeś! Piszesz od nowa! Zdołowało mnie to trochę, na dwa dni odpuściłem sobie pisanie. Wracam, mam nadzieję silniejszy!
GRUPA ŚMIE(R)CI
Na coroczne losowanie grup LM udałem się w roli obrońcy tytułu. Pewny siebie, nie ważne na kogo trafimy, cel jest tylko jeden. Wraz z losowaniem dryżyn z kolejnych koszyków mina mi bledła. Z drugiego koszyka wylosowaliśmy
Manchester City. Dwa sezony temu udało nam się z nimi zremisować u siebie, a rewanż to blamaż naszej drużyny. Z trzeciego koszyka trafiliśmy
Sporting Lizbonę. Tak więc ekpia z którą mieżyliśmy się w tamtym sezonie. Mecze ćwierćfinałowe nie pozostawiły złudzeń kto jest drużyną lepszą, ale na Boga! Trafiamy ćwierćfinalistę z trzeciego koszyka? W czwartym rzucie liczyłem na jakiegoś ogóra. Pobożne życzenie..
Fenerbahce.. Kebaby, turasy, ciapaci - ile różnych przydomków nadałem im podczas ubiegłorocznej rozgrywki. Dwie porażki które zepsuły mi na prawdę dużo krwi. Jak dla mnie grupa śmierci!
Jako ciekawostę dodam, że po wielu latach posuchy do elity wraca ukochany przez wszystkich Polaków (przeze mnie na pewno) klub. Legia Warszawa! Zagrają w grupie, o więcej raczej nie powalczą, aczkolwiek grupa do najbardziej wymagających nie należy
PYCHA!
Po emocjach związanych z meczami o Superpuchary przyszedł czas na nasz start w rozgrywkach o Puchar Niemiec. W ostatnich sezonach nie mieliśmy szczęścia do tych rozgrywek odpadając bardzo szybko. Mam nadzieję, że się to zmieni w tym sezonie. Pierwszy przeciwnik nie mógł nam sprawić problemu. Pewne zwycięstwo! Cieszy przede wszystkim dobra forma Vollanda, który wcześniej zawodził.
Start rozgrywek ligowych nie pozostawiał złudzeń kto jest faworytem w tym sezonie. Dwie pewne wygrane i pozycja lidera już na starcie sezonu!
SYNDROM JUBILEUSZU!
W tej karierze miałem wcześniej dwa wytknięte przez prasę jubileusze. Howedes dostał czerwoną kartkę, ale udało nam się wygrać. Draxler strzelał ile mógł, głównie w trybuny. Nie wiem od czego to zależy, czy to ja nie umiem dobrze odpowiedzieć na pytanie dziennikarza i zmotywować zawodnika, czy to z nimi jest coś nie tak. Przed meczem z Frankfurtem jubileusz obchodził Uchida. Znając historię tej kariery (we wcześniejszych miałem podobny problem) chciałem z niego zrezygnować, jednak Danilo musiał odpoczywać, więc japończyk musiał grać! Miałem nadzieję, że sam to sobie wmawiam, że to przypadek.. Początek meczu to nasza absolutna dominacja. w 26 minucie mamy dobrą okazję, przeciwnik jednak przejmuje piłkę i próbuje wyjść z kontrą (oczywiście jeśli kontrą nazwiemy wyjście do przodu 2 zawodników), akcję przerywa Uchida i wylatuje z boiska. Szkoda słów..
"Gdy jest wyniosły, towarzyszy mu zazwyczaj agrsja". Tracimy dwie bramki po głupich błędach wynikających z braków w środku pola (mój błąd jeśli chodzi o zmianę taktyki), a gol w końcówce możemy traktować tylko jako marne pocieszenie. Nawet w 10 potrafiliśmy zdominiować rywala, jednak zabrakło szczęscia. W ubiegłym roku Veltins było prawdziwą twierdzą, teraz poddajemy ją tak szybko! Przy okazji tego meczu zapraszam wszystkich do udziału w sondzie.
Po tym meczu czekała nas pierwsza potyczka w LM. Przeciwnikiem jest znienawidzona ekipa #kebabzpodwojnymmiesemzseremsosmieszany z którymi musimy wyrównać rachunki. Mecz ten miał tym większe znaczenie, że turasy uznawani byli za outsidera grupy, zwycięstwo było wręcz przymusem. Pierwsza połowa zweryfikowała moje plany, początek drugiej tym bardziej. W 52' tracimy bramkę na 3-0. Kuyt przeżywa trzecią młodość! Zawodnik z szybkością i przyspieszeniem 10 i dryblingiem 8 jest w stanie przebyć boisko wzdłuż linii bocznej z prędkością światła, w międzyczasie ogrywając trzech moich zawodników i podać (podania 9) niezwykle dokładnie. W tamtym sezonie było dokładnie to samo, z tą różnicą, że po takim dryblingu były dwa dośrodkowania (dośrodkowania 9) które zakończyły sie bramkami. Atrybuty nie grają, silnik wie lepiej! Moja drużyna pokazała jednak że gra do końca! Lukaku, potem Volland i gdy wydawało się że nadziei już niema Kevin w 93' strzela bramkę dającą upragniony remis. Remis upragniony z punktu widzenia przebiegu meczu, przed początkowym gwizdkiem na pewno nie wziałbym tego wyniku w ciemno. Sytuacja w grupie na starcie do najlepszych nie należy.
TRANSFEROWE SHOW!
Feyenoord chce za Depaya 80 mln, Bayer z Calhanoglu klauzulę odejścia, Wolfsburg za Rodrigueza życzy sobie 60 mln. Nie muszę chyba dodawać za jakie kwoty przeszli oni odpowiednio do Liverpoolu, Juventusu i Liverpoolu (znowu?!). W przypadku Szwajcara to mnie kur**ca strzeliła. Zawodnik który był moim priorytetem na tą pozycję, w pewnym momencie proponowałem za niego 40 baniek, albo i lepiej. Wyśmianie oferty, zawodnik obrażony. Kupiłem Kurzawę i Willemsa, a w ostatnim dniu okna dzieją się cuda. Ricardo podpisuje kontrakt z The Reds, Anglicy płaca za niego jedynie 6,75 mln. WTF?! Inna sprawa, po co oni go kupują, skoro wydali ponad 20 mln za Kolasinaca którego od nas wyrwali.. Mniejsza, FM potrafi mnie negatywnie zaskakiwać!
Jeszcze raz zapraszam do sondy (nie do sądu!)
Pozdrawiam i do następnego!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ