ANALIZA: dobra gra piłką; ataki skrzydłami; duża wymienność pozycji; cofający się po piłkę napastnicy; ofensywnie usposobieni boczni obrońcy; długie wybicia od bramki; niezla gra w odbiorze; dobra jakość zawodników.
SFG: ofensywne - niski w polu bramkowym, wysoki nabiegający na dalszy słupek i ze skraju pola karnego; defensywne - wysoko obstawiony bliższy słupek, niscy zawodnicy przy dalszym słupku oraz w polu bramkowym.
OGÓLNE ZAŁÓŻENIA: cierpliwe wyczekiwanie na stratę piłki przez rywali, a następnie szybkie akcje z wykorzystaniem wolnych przestrzeni na skrzydłach; do pomocy - "głębinowe" ataki środkiem pola.
Przez znaczną część spotkania pojedynek był wyrównany, lecz można było zobaczyć kilka groźnych akcji.
Dopiero w ostatnich 10 minutach gra nieco się otworzyła, czego skutkiem była niezwykle emocjonująca końcówka.
PO MECZU
Dowodem na słuszność mojego podejścia do tego spotkania niech będą groźne akcje ze strony Hellas, które mogliście zobaczyć w skrótach. Niemal wszystkie przebiegały według wcześniej nakreślonego schematu i gdyby nie nasza słabość ogólnopiłkarska z Udine nie byłoby co zbierać.
Niestety, nie tylko nie dysponowaliśmy odpowiedniej klasy piłkarzami, ale i musieliśmy stawić czoła pladze kontuzji i zawieszeń, dlatego też rywale mieli swoje szanse; głównie za sprawą przegranych na skrzydłach pojedynków 1 vs 1 oraz przegranych pojedynków główkowych po dośrodkowaniach. Jednak taktycznie nie mam sobie nic do zarzucenia. Oczywiście, że mogłem jeszcze bardziej uszczelnić skrzydła i/lub "podwyższyć" pole karne, ale wtedy stracilibyśmy na jakości w ofensywie i najpewniej skończyłoby się wymęczonym 0:0. A tak byliśmy sekundy i/lub centymetry od pewnego zwycięstwa...
ANALIZA: zwarta, wysoko ustawiona defensywa; dobra gra piłką; rozegranie od własnej bramki; prawe skrzydło - schodzący napastnik + obiegający boczny obrońca; lewe skrzydło - klasyczny skrzydlowy + dośrodkowujący z głebi pola boczny obrońca; uniwersalny napastnik najczęściej grający tyłem do bramki; podania na wolne pole do grających na skrzydłach zawodników.
SFG: ofenyswne - wysocy gracze przy słupkach oraz w polu bramkowym; wysoki gracz nabiegający na dalszy słupek; defensywne - niscy zawodnicy na obwodzie strefy; reszta wysoka.
OGÓLNE ZAŁOŻENIA: ograniczenie możliwości zagrywania piłki na wolne pole poprzez ustawienie zwartego szeregu czterech obrońców, a także jego maksymalnym wysunięciu; ponadto cierpliwe wyczekiwanie na błąd rywala i próba przedarcia się pod jego bramkę przy pomocy szybkich, krótkich podań oraz dużej wymienności pozycji.
Już pierwsze minuty tego spotkania były niezwykle emocjonujące. Wszystko to okazało się jednak ledwie przygrywką do tego, co działo się później.
PO MECZU
Przyznaję się bez bicia, ze plan taktyczny, który obrałem na to spotkanie, był delikatnie mówiąc nietrafiony. Wysoko ustawiona pułapka ofsajdowa częściej służyła rywalom za autostradę do naszej bramki, niż zapobiegała podaniom na wolne pole. Ponadto zbyt kunktatorsko sformuowany blok defensywny(czterech w linii) mocno ograniczał nasze pole manewru w ataku. Niestety, z jakichś bliżej nieokreślonych przyczyn bałem się zaryzykować, co pewnikiem skończyłoby się tragedią, gdybyśmy w końcu ostro nie przyfarcili... ale należało nam się, bo wcześniej fortuna rzadko bywała po naszej stronie.
Garść statystyk ogólnych na potwierdzenie:
PODSUMOWANIE
Za nami dwa kompletnie odmienne spotkania, zakończone dokładnie takim samym rezultatem. Nie mogę być jednak w pełni zadowolony, bo lepiej przegrać i wygrać, niż dwa razy zremisować. Po za tym, nie ustrzegłem się kilku błędów, ale wnioski już wyciągnąłem, więc w następnyn spotkaniu zagramy bez kunktatorstwa, na pełnej kurwie. To już za dwa wirtualne tygodnie, kiedy zmagania w rundzie jesiennej Serie A dobiegną końca. Jestem niezwykle ciekawy, na którym miejscu tę rundę skończy Hellas Verona? Jak myślicie?
Zapraszam do komentowania i oceniania!
Zachęcam również do dzielenia się taktycznymi zagwozdkami w donosach!
Polecam także inne strony poruszające zagadnienia taktyki oraz rozpracowywania rywala:
Korzystając z rady Pucka, warto od razu po rozpoczęciu gry przejść się do zarządu i poprosić o zwiększenie nakładów na szkolenie młodzieży lub rozbudowę obiektów. Sprawdziłem to - włodarze prawie zawsze zgadzają się na takie warunki już w pierwszych tygodniach naszego urzędowania.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ