Informacje o blogu

Alea iacta est

Poprad Muszyna

Fortuna I Liga

Polska, 2017/2018

Ten manifest użytkownika krawiecus przeczytało już 3424 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Jakoś tak.
Jakoś tak:
























Nie jest dobrze, powiadam wam. Muszyna wygląda na idealnego kandydata na "Straszaka roku (dekady)". Piłkarze boją się gór bardziej niż ja pająków- nawet zwiększenie budzetu płac, podniesienie płacy maksymalnej (ponad 5 tysięcy złotych na tydzień), zakończenie sezonu na 5 miejscu niewiele pomogło.

Prawda o tym okienku transferowym jest taka: jestem zadowolony z poczynionych wzmocnień, gdyż ściągnąłem zawodników na każdą pilną pozycję oprócz lewej pomocy, ale muszę zauważyć, że moim optymalnym celem transferowym z powyższej czwórki był tylko Straus, zakontraktowany jeszcze w styczniu. Gdy tylko zarząd ustalił budżety na nadchodzący sezon, udałem się w kierunku Rumuna Razvana Negrescu (defpom), który jednak po otrzymaniu ode mnie oferty kontraktu poczekał tydzień aż do gry włączy sie Amkar Perm i poszedł tam za setkę mniej tygodniowo. Cóż, trudno. Niestety, podobnie było też dalej: Bartłomiej Kalinkowski (na moim celowniku od roku) nawet mimo odejścia z Legii i braku ofert nadal stawiał nam zaporowe warunki. Jagiełło wolał Sosnowiec od Polski.




 
Jako że zwolniłem dwóch piwotów z poprzedniego sezonu, tutaj bezwzględnie musiałem kogoś znaleźć. Receptą okazał (okaże?) się mój dobry znajomy z karier w Ząbkach- Szymon Matuszek. W Dolcanie trzymał się pierwszego składu nawet w LM, więc może być solidnym (i tanim) rozwiązaniem. Aha, zamiast rozszerzyć scouting, rozbudować obiekty treningowe czy skupić sie na spłacie pożyczki za stadion zarząd zainstalował podgrzewaną płytę na naszym (tak, wreszcie znowu gramy u siebie) stadionie. Ogólnie to super, w końcu jest to konieczne na Ekstraklasę, ale czy 2000 miejsc to i tak nie będzie za mało?



 
Tomas Hajek bedzie stanowił świetną alternatywę tak dla stoperów jak i Matuszka, wygląda bardzo dobrze. Jakoś przegryzłem się z tym, że najwyższy transfer to sprowadzenie obcokrajowca. A Kapustka to bardzo prosty przypadek- talencik (talent małego kalibru) po raz pierwszy nie odrzucił mozliwości czasowego pobytu w Muszynie. Będzie rywalizował z Vernerem o stanowisko editor-in-chief pozycję rozgrywającego.























 
Zaprezentuję jednocześnie taktykę, skład oraz jego głębię. Uznałem, że zawodnicy wreszcie są na takim poziomie, że mogę spróbować zaimplementować moją ulubioną formację 4-1-4-1 z płynnym stylem, mającą dawać ambicję i liczebność w obronie oraz różnorodność środków w ataku. Zwraca uwagę- jak zwykle- mała głębia składu, ale większość pozycji mamy dobrze zabezpieczonych- średnio jest na stoperze i prawej obronie, katastrofalnie na przysłowiowej już w Muszynie lewej stronie. Będę się jeszcze starał kogoś zakontraktować na te pozycje. Pozytywny jest tu fakt, że mimo kilku transferów, w tym jednego gotówkowego, oraz śladowych podwyżek, mam jeszcze 11 tysięcy zapasu w budżecie- czyli jest pole do manewru na teraz lub ewentualnie na przełom 2017 i 2018 roku.
Dziwi mnie, że w Polskiej I Lidze dopuszczalne jest wystawianie do gry zawodników na kontraktach tymczasowych lub miesięcznych.
























Jednakże w pierwszym meczu wyszliśmy w ustawieniu 4-1-3-2 z 4 graczami w środku pola, gdyż ponieważ niestety Ivan Plum leczył jeszcze końtuzję, a Norbert Misiak nie był w pełni sił po swojej, co zostawiało nas z tylko jednym nominalnym skrzydłowym (Dębiczakiem).

Pozornie mecz z Chojniczanką to spacerek, bezproblemowe zwycięstwo. Niestety, bezproblemowe tylko z nazwy. Mimo totalnej dominacji i świetnego wyniku, nastroje w Beskidach nie są wybitne. A wszystko za sprawą tak zwanych wydarzeń pobocznych (serio, to nawet ja tego tak nie określam, ale Hui). Kontuzji doznali Verner, Gigola oraz Waszkiewicz, a Straus wyleciał z boiska i z niezrozumiałych dla mnie przyczyn został za to zawieszony- przecież dostał dwie żółte, nie bezpośrednią czerwoną. Dlatego juz w drugim meczu będę miał problemy z zestawieniem składu (a ławka rezerwowych to będzie kpina).

Na mecz z Tychami zostałem poniekąd zmuszony (licznymi absencjami) do zmiany taktyki na przygotowywaną specjalnie na ten sezon 4-1-4-1. 3-1, dobry mecz bez większej historii.

Tymczasem nie mogłem znaleźć odpowiednich kandydatów do gry w Popradzie. Nasz patron- Lech Poznań- w ogóle nie udostępnił nam piłkarzy do wypożyczenia, a dostępni na rynku nie wyglądali zbyt zachęcająco.
(Nie)Ciekawie przedstawiała się sytuacja przed meczem 1 rundy PP, w których to rozgrywkach tradycyjnie wystawiam rezerwy. Raz, że nie byłem w stanie stworzyć w pełni rezerwowego zestawienia, a dwa: zagrał 4 juniorów (beztalencia) i dwóch zawodników na kontraktach tymczasowych(!). Pewnie domyślacie się w takim razie co mogę rozumieć przez określenie "wydarzyła sie tragedia"- doszło do dogrywki, czyli kolejne 30 minut męczenia moich grajków. A mecz tak czy siak przegraliśmy, absolutnie zasłużenie. Skład na Sandecję w PP powie wiele:
























Na Bełchatów wychodził już oczywiście podstawowy skład, a ławka rezerwowych przentowała się o 2 (słownie dwie) klasy lepiej niż wcześniej- te dwie klasy to dwóch wypożyczonych zawodników: młody Czech jako zabezpieczenie na środek obrony oraz skrzydłowy przybyły do nas na 2-letnie wypożyczenie ze Spartaka. Nie będziemy mu płacić, a trafiła się kolejna (po Igorze Timko) tylko wypożyczona perełka, która swój potencjał zaczęła potwierdzac już w tymże spotkaniu. PGE GKS został zniszczony, Gaziev strzelił dwie bramki po wejściu około 70 minuty. Obiecujący początek ligowych zmagań.
























Generalnie idzie nam bardzo dobrze, a moi kopacze wreszcie praktycznie co mecz dają mi podstawy by nazywać ich profesjonalnymi piłkarzami oraz by stawiać przed sobą realne ambitne cele- w tym sezonie jest to po prostu awans. Niewątpilwie największym pozytywem jesieni oku 2017 jest gra w obronie ("pointa" taktyki 4-1-4-1), która pozwala nam nie wdawać sie w jakieś szalone wymiany ciosów, grać wyważony futbol nawet mimo wychodzenia na każde spotkanie z ofensywnym nastawieniem. Pierwsza przegrana przyszła z Zagłębiem Lubin- bodaj jedynym w rundzie jesiennej przeciwnikiem (w meczu ligowym), który był od nas lepszy. Po tym łagodnym wirażu wróciliśmy na prostą. Samotna istotna kwestia wymagająca zauważenia jest taka, że często przy wyniku 0-0 i naszej przewadze- nie potrafimy jej udokumentować, a do tego kilka potyczek rozstrzygnęliśmy na naszą korzyść dzięki stałym fragmentom gry.























W tym momencie warto napomknąć o Kapustce. Może chłopak nie rozwinął się na miarę swojego ponoć ogromnego talentu, może droczył sie ze mną odrzucając co sezon moje oferty wypożyczenia, ale kiedy juz przyszedł, to dużo wnosi do gry zespołu, a poza tym ma dopiero 20 lat. Przechodzą mnie dreszcze gdy widzę wiadomości o przedłużanych kontraktach- Bartosza z Cracovią jest ważny tylko do czerwca 2018 i prawo Bosmana mogłoby byc użyteczne.

Nieprzyjemna sytuacja związana z Kapustką nastąpiła w meczu z Rozwojem Katowice. Mianowicie nasz środkowy pomocnik doznał kontuzji i wybiliśmy piłkę na aut. Kiedy opuścił boisko, spokojnie czekaliśmy na oddanie nam piłki przez FrAjErÓw,  a tymczasem piłka zostałą wyrzucona do Trytki, który wykorzystał zdezorientowanie naszych obrońców i dograł do swojego kumpla lamusa przed bramkę. Ja rozumiem, że ktoś może nie umieć pogodzić sie z przegrywaniem 3-0 u siebie po 20 minutach z "jakimiś góralami", ale żeby sięgać aż po takie narzędzia? Wstyd.

Zanim opiszę moje oczekiwania i rozmyślania na temat końcówki grudnia, pokażę jeszcze największy talent, który jest w 100% moim zawodnikiem- ściągnięty dwa lata temu z łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego środkowy pomocnik.
























Teraz natomiast przejdę do transferów, gdyż rzeczywiście dostrzegam podstawy do niecierpliwego oczekiwania na mozliwość zastosowania Prawa Bosmana. Mam bowiem nadzieję, że reputacja Popradu dzięki zostaniu w I Lidze wzrosła, oraz, że równa forma i wysokie miejsce w tabeli również przyczynią się do zwiększonego zainteresowania moim zespołem wśród piłkarzy (inwestorzy też mile widziani).

Jednym z celów miał być #wieczniemłodyizawszePolak Kapustka, ale zlał ciepłym moczem to, że Cracovia nie dawała mu szans, że u nas gra dużo i świetnie, że jesteśmy na najlepzej drodze do promocji, także to, że jestem wyjątkowym menedżerem i w ogóle. Ale celem numer jeden jest Robert Mazan, wyglądający świetnie i o dziwo ciągle tkwiący w już 1-ligowym Podbeskidziu. Zrozumiem jeśli pójdzie gdzieś, gdzie dostanie gigapensję i szanse na sukcesy, ale będę niepocieszony jeśli przedłuży kontrakt w Bielsku na gorszych warunkach niż ja mu zamierzam zaproponować (chyba mogę już oferować ponad 5 tysięcy tygodniowo, a mam jeszcz 10 tysięcy wolnych piniędzy w bugggecie puacowym). Interesuję się rownież kilkoma innymi zawodnikami- przede wszystkim z najwyższych lig Polski, Czech, Słowacji oraz młodymi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Planuję także zapolować na napstnika, gdyż Mikita okazał się bardzo nieregularny i mimo dobrych statystyk nie daje zespołowi tego, czwgo od niego oczekuję. Podobnie wygląda sytuacja z Kontraktewiczem, który dodatkowo nie stanowi naszej własności.


Cele celami, ale zarząd zarządem- niestety przymierzają się do storpedowania mojego "bosmańskiego" budowania składu na Ekstraklasę. W listopadzie przyłożyli mi embargiem, jeśli nie zdejmą go do świąt... Diax tnie stal, to może się nada.
























Tymczasem kontynuowaliśmy nasz marsz do rzeczonej ekstraklasy, notując serię bez porażki i ogrywając bezpośrednich rywali w walce o awans- Podbeskidzie i Jagiellonię, w meczu z którą moi zawodnicy chyba do przesady stosowali sie do polecenia "podania w pole karne". Ale 3 punkty są.

Niestety nasza passa została brutalnie przerwana przez Tyszan, którzy przyjechali do Muszyny na zakończenie jesieni. Boli przede wszystkim to, że graliśmy naprawdę nieźle, a GKS najprościej w świecie wykorzystał do maksimum stałe fragmenty gry.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.