Nadszedł dzień na który całe Wyspy Brytyjskie czekały. Rozpoczęcie sezonu Barclays Premier League. Z tej okazji byliśmy zmuszeni przejechać blisko 200 kilometrów, czyli tyle ile dzieli Londyn i Birmingham. Wiedziałem, że Aston Villa to silny klub i moi piłkarze też to wiedzieli. Nestor, Kakuta, Delph, Albrighton, Bent, Agbonlahor... i Borysiuk. 16 stopni Celsjusza, wszyscy podekscytowani, fanki piszczą na trybunach. Wyszlismy na prowadzenie w 19 minucie za sprawą albańsko-szwajcarskiego skrzydłowego - Shaqiriego. Gospodarze się jednak nie poddawali i za sprawą Benta, który na start sezonu zgolił brodę wyrównali w 30 minucie. Koniec konców schodzilismy na przerwę prowadząc, przed przerwą trafił jeszcze Rodriguez wykorzystując prostopadłe podanie z środka pola. The Villans na drugą połowę wyszli mocno nabuzowani i już 5 minut po gwizdku wyrównali za sprawą Nestora. Następnie rozpoczął się popis Vaclava Kadleca, 2 bramki na przestrzeni 4 minut. Gospodarze po tych bramkach spuścili głowy w dół i już ich nie podnieśli, a były zawodnik Burnley dołożył jeszcze jednego gola.
16/08/2014 1 kolejka
Aston Villa - West Ham United 2-5
(Bent, Nestor - Shaqiri, Rodriguez(2), Kadlec(2) )
Villa: Guzan - Anele, Nestor, Dunk(Collins), Theophile- Ctaherine - Cohen, Borysiuk, McCann - Kakuta - Agbonlahor(Delfouneso), Bent
WHU: Forster - Walker, Dann, Tomkins, Fabio - Shaqiri, Verratti(Marcq), Collison(Noble), Tabanou(Reus) - Rodriguez, Kadlec
Już w środe gralismy następny mecz, mecz o upragnioną Ligę Mistrzów. Nie cieszył nas fakt, że rewanż zagramy na wyjeździe, wiec chcielismy uzyskać jak największą przewagę w 1 spotkaniu. Niestety zagralismy katastrofalnie, w prawdzie Wilki w ogole nam nie zagroziły, ale uzyskały satysfakcjonujący wynik 0-0. Oddalismy w tym meczu 20 strzałów, z czego tylko 7 celnych. Raz obilismy obramowanie, reszta to uderzenia w Benaglio, bo trudno mówić o jakis fantastycznych paradach w wykonaniu Szwajcara, a jeszcze więcej piłek lądowało na trybunach. Po tym meczu nikt nie pozostawił na nas suchej nitki. Krytycy już skazywali nas na porażkę w rewanżu, twierdząc że Champions League to za wysokie progi dla West Hamu.
20/08/2014 4 runda kwalifikacyjna Ligi Mistrzów
West Ham United - VFL Wolfsburg 0-0
WHU: Forster - Walker, Dann, Tomkins, Fabio - Shaqiri, Verratti, Collison(Noble), Tabanou(Hlousek) - Rodriguez(Fierro), Kadlec
Wolfsburg: Benaglio - Vrsaljko, Kjaer, Toloi, Ziegler - Diekmeier, Prib, Trasch, Ljajic(Veirinha) - Mandzukić, Pukki(Jonsson)
3 dni później w ramach 2 kolejki Premier League podejmowalismy na własnym obiekcie Wolves. Cały mecz kontrolowaliśmy przebieg gry, ale i tak nie uchronliśmy sie przed stratą 2 głupich bramek, co dało mi dużo do myslenia przed rewanzem na Volkswagen Arena. Wydarzeniem spotkania był fantastyczny gol Walkera z naroznika pola karnego. Bramka a'la Dani Alves przeciwko Realowi.
23/08/2014 2 kolejka
West Ham United - Wolverhampton 4-2
(Rodriguez, Kadlec, Tabanou, Walker - Doyle, Uludag)
WHU: ter Stegen - Walker, Bennett, Tomkins, Cunnigham - Reus(Collison), Verratti, Noble(Marcq), Tabanou - Rodriguez(Paloschi), Kadlec
Wolves: Hennessey - Stearman, Johnson(Van Loo), Berra, Wallace - N'Guemo(Henry), Topal, Kightly(Hunt), Drahun, Uludag - Doyle
W poniedziałek rano wylądowaliśmy na lotnisku Braunschweig-Wolfsburg, media wywierały na nas ogromną presję, a to manager zbyt młody, a to kadra niewystarczająco doświadczona, ale ja wiedziałem na co stać moich chłopaków i widziałem na ich twarzach determinacje. Oni na prawde przylecieli tutaj, żeby wygrać. Mecz walki, nikt nie odpuszczał nogi. W 61 minucie po dosrodkowaniu z rzutu roznego wyszlismy na prowadzenie, ale chwilę później Niemcy wyrównali. Czas płynąl na naszą korzyść, to wciąż my bylismy w tamtej chwilii w LM. Wolfsburg w ostatnich 10 minutach postawił wszystko na jedną kartę, podeszli wysoko, narażając się na kontrę i właśnie w ten sposób strzeliliśmy na 2-1, wszyscy wtedy wiedzieli, że nie przegramy tego meczu. A w doliczonym czasie dobilismy ich jeszcze raz. Wygralismy 3-1, zamknelismy usta wszystkim krytykom. Awansowalismy do Ligi Mistrzów !
26/08/2014 rewanż 4 rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów
VFL Wolfsburg - West Ham United 1-3
(Pukki - Dann, Verratti, Hlousek)
Wolfsburg: Benaglio - Vrsaljko, Kjaer, Toloi, Ziegler - Diekmeier(Veirinha), Prib, Trasch, Ljajic(Jonsson) - Mandzukić(Madureira), Pukki
WHU: Forster - Walker, Dann, Tomkins, Fabio - Shaqiri, Verratti, Collison, Tabanou(Hlousek) - Rodriguez(Torres), Kadlec(Marcq)
30/08/2014 3 kolejka
West Bromwich - West Ham United 0-0
West Brom: Heaton - Jara, Olsson, Ivanov, Anita(Shorey) - Dorrans(Skolnik), Mulumbu, Reid, Brunt - Long, Cox
WHU: Forster - Walker, Dann, Bennett, Cunnigham - Shaqiri(Reus), Marcq, Collison(Verratti), Hlousek(Tabanou) - Paloschi, Fierro
Drugi raz panujemy na boisku i drugi raz nie możemy udokumentować przewagi strzeleniem o tego jednego gola od rywali. Okazje partolili wszyscy od Fierro, poprzez Paloschiego na Hlousku i Shaqirim kończąc. Po tym spotkaniu zarządziłem większy nacisk na treningi strzeleckie, ponieważ w kolejnym meczu przeciwko Arsenalowi nie moglismy sobie pozwolić na marnowanie takich sytuacji.
***
Gianni Infantino tym razem nie był taki pobłażliwy dla nas. Włoch wcisnął nas do grupy razem z Bayernem, Olimpijczykami z Marsylii i BATE. Mało tego niekorzystny jest również terminarz spotkań z najwiekszym rywalem do awansu OM. W Carling Cup los przydzielił nam West Bromwich Albion, mecz odbędzie się na Upton Park.
Najdroższym transferem w minionym okienku transferowym okazała sie przeprowadzka na Wyspy Marka Hamsika. Słowak trafił do Manchesteru United z Napoli za 34 mln funtów. Za nim uplasował sie Rafael, który za to odszedł z Old Trafford i przeszedł do A.C. Milan za 21 mln. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Ryad Boudebouz za którego Chelsea zapłaciła Sochaux 18,5 mln. Ponadto The Blues wyciągneli z Aston Villi Andile Jali za 15 mln.Również Liverpool nie drzemał w letnim mercato. Na Anfield od dziś będą grać Sotiris Ninis (Gladbach 14 mln), Mateo Kovacic (9 mln), Jerson Cabral (11,5 mln z Palermo), Matt Jarvis (Wolves 9,75 mln) i Rhodolfo (Sao Paulo, 12,25 mln). Bogacze z Etihad widać, ze są usatysfakcjonowani stanem obecnej kadry, bo wykonali tylko jeden transfer, z Genoi przybył Papastathopoulos za 16 mln. Z City odszedł za to Salomon Kalou. Iworyjczyk od teraz bedzie grał w Romie. Z Anglia pozegnali się również dwaj zawodnicy Newcastle, Yohann Cabaye będzie teraz bronił barw Juventusu Turyn. Stara dama musiała wyłożyć na stół 16 mln za reprezentanta Francji, natomiast Davide Santon wrócił do Włoch, a dokładnie do Fiorentiny, cąła tranzakcja wynosiła 12 milionów. Po za Wyspami Brytyjskimi, Alex Sandro zamienił Porto na Lyon za 12 mln, a Andrea Bertolacci wolał petrodolary PSG od dalszej gry w Romie (11,25 mln). Z Paryżu uciekł za to Blaise Matuidi, którgo przywitała słoneczna hiszpania, a grać będzie w Atletico (16,25 mln) Juraj Kucka przeniósł się z Genoi do Napoli (13,25 mln) Leroy Fer z PSV do Interu (12,25 mln), a Balazs Dzsudzsak miał już dość zimnej Rosji i trafił do Lyonu za 11 mln. Na koniec Borussia Dortumnd pozyskała 2 bocznych obrońców. Z PSV przybył Georgy Schennikov za 12,25 mln, a z Racingu Santander Samuel Inkoom, za którego druzyna Jurgena Kloppa zapłaciła 12,5 mln.
***
Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacyjne, wrócilismy na boiska Barclays w pełni sił, na Boleyn Ground przyjechał Arsenal. Od samego początku gra stała na wysokim poziomie, obie drużyny udowodniły, że to ten mecz miał status spotkania kolejki. W 19 minucie po indywidualnej akcji na skrzydle Shaqiriego i płaskim, mocnym dośrodkowaniu do bramki trafił Kadlec. Chwilę później świetną okazję do wyrównania zmarnował Chamakh. Do przerwy nie działo się już nic godnego uwagi, wiec schodzilismy w dobrych nastrojach, prowadząc 1-0. Na drugą połowę Kanonierzy wyszli z ofensywnym nastawieniem, grali szybciej, szerzej. W 57 minucie w koncu przeprowadzili akcję, która uszczęszliwiła ich fanów. Wilshere dosrodkował z lewej strony, futbolówka mineła wszystkich moich obrońców i przez nikogo nie kryty wbiegajacy na długi słupek Walcott doprowadził do remisu. Po tym golu, również przesunałem swoją drużynę wyżej, remis mnie w ogóle nie satysfakcjonował. W 73 minucie wykonywalismy rzut różny, piłka jednak zagrana na krótki słupek została wybita przez obrońcę, wraca spowrotem do wykonującego stały fragment Verrattiego ten podprowadza ją do linii bocznej pola karnego i mocnym, podkręconym strzałem na długi słupek trafia w samo okienko bramki Szczęsnego. Amazing. Szał na trybunach. Po tym golu od razu zrezygnowałem z gry 2 napastnikami, wprowadziłem za niego defensywnego pomocnika. Do końca meczu mimo starań goscie już nie zdołali zagroźić bramce ter Stegena i moglismy się cieszyć zwyciestwem, które uświadomiło nam, że możemy walczyc w tym sezonie o najwyższe cele.
13/09/2014 4 kolejka
West Ham United - Arsenal 2-1
(Kadlec, Verratti - Walcott)
WHU: ter Stegen - Walker, Tomkins, Bennett, Fabio - Shaqiri, Verratti, Collison, Tabanou(Reus) - Paloschi(Rodriguez), Kadlec(Marcq)
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Kościelny, Mertesacker(Arshavin), Gibbs(Torosidis) - Song, Ramsey(Ortigoza), Jenssen, Wilshere, Walcott - Chamakh
Kolejny mecz już w środku tygodnia, do Wschodniego Londynu przyjedzie OM w ramach 1 kolejki UEFA Champions League. Ale to już w następnym odcinku.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ