Informacje o blogu

Depesze ze Wschodu

Ten manifest użytkownika fafelkowy przeczytało już 868 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Wspominki17.07.2013 23:44, @fafelkowy

7

W tym roku damy radę!

 
To taki banalny tekst, a oddaje tyle emocji. Tyle bólu, nadziei i frustracji zarazem. Mimo, że jestem młodym człowiekiem i dopiero wkraczam w dorosłe życie porażki polskich klubów w europejskich pucharach nie są mi obce. Nie tylko polskich klubów, ale też reprezentacji, chociaż trzeba jasno powiedzieć, że moje dzieciństwo pod względem ,,sukcesów’’ polskiego futbolu jest o wiele bogatsze niż dzieciństwo tych urodzonych dziesięć lat wcześniej. Mundial w 2002 roku pamiętam jak przez mgłę, jedyny obrazek jaki jawi mi się w głowie to Ronaldo cieszący się na tle Niemców (a może to wytwór mojej wyobraźni?). Nie pamiętam srogiej lekcji jaką sprawił nam Pedro Pauleta, nie pamiętam też jak nasi rośli obrońcy przegrywali pojedynki z niziutkimi Koreańczykami, wśród których rodziła się legenda Park Ji-Sunga, przyszłego ,,czerwonego diabła’’.

Z EURO 2004 roku, pamiętam najlepiej piłkę. Piłkę Roteiro, którą chciałem mieć, zamiast tej firmy KIPSTA z Decathlonu. I płacz Cristiano Ronaldo, który potem miałbyć najlepszy na świecie. Nie zapamiętałem jednak wyczynu Beckhama, z którego śmiał się cały świat. Beksa zastąpił Ramos. Zapomnieliśmy co zmalował David…  

W 2006 roku nasza reprezentacja pojechała na mundial do Niemiec. Eliminacje już pamiętam, pamiętam Franka Lamparda pakującego piłkę do naszej siatki. Jednak udało nam się awansować. Później zimową porą oglądałem losowanie grup w TVP. Janas udzielił wywiadu, wszelkie media mówiły, że awansujemy. Na pewno, 1/8 finału jest osiągalna. Wszakże Niemcy to trudny rywal, prawdopodobnie przegramy, ale Kostaryka to zbiór amatorów z dwóch klubów, a Ekwador… nie jest to silny rywal, pomimo świetnie rozegranych kwalifikacji. A kiedy zrobiło się ciepło, do kiosków i tzw. saloników prasowych trafiły naklejki PANINI wraz z albumami. Saszetka z pięcioma naklejkami kosztowała chyba 1,50 zł. To był szał, to były emocje. Otwieranie każdej saszetki wiązało się z napięciem, czy aby nie będzie powtórek i niepewnością, czy los przydzieli nam Ronaldinho, bądź innego brazylijskiego wirtuoza. Być może dzieciakom wyda się to dziwne, ale w tamtych czasach nikt nie marzył o naklejkach Messiego i Ronaldo. Były zbyt pospolite. Rzecz jasna wiele gazet zwęszyło okazję i zaczęło wypuszczać razem z gazetami pakieciki naklejek w atrakcyjnej cenie. To była taka wojna na gazety. Byłem w stanie się poświęcić i wstać przed siódmą, żeby zdążyć  do osiedlowego kiosku po ,,Fakt’’ z naklejkami, bo przecież po południu bym zdążył prawda? To było tylko moje wyobrażenie, gdyż tej gazety wszędzie było wystarczająco dużo…

Jednak w pierwszym meczu na Veltins Arena, o ile się nie mylę, dostaliśmy srogie lanie od rywali z Ameryki Południowej. Smutek ogarnął cały kraj. W końcu następnym mecz, był meczem o wszystko, a graliśmy go z Niemcami, którzy byli gospodarzami. Graliśmy pięknie, Sobolewskiemu puściły nerwy, a Boruc bronił genialnie. Katem nie okazał się Klose, czy Podolski, tylko ten, którego najmniej się spodziewaliśmy. Oliver Nuevile. Przegraliśmy, ale barwnie i na otarcie łez pozostała nam słaba Kostaryka. Najsmutniejsze jest chyba to, że naszym najlepszym strzelcem został obrońca…
Szał naklejkowy minął. Ja zebrałem całą drużynę Holandii, która pod wodzą Van Bastena zawiodła, a kumpel prowadził podwórkową kampanię, mającą na celu uzupełnienie jego zbioru o jedną brakującą naklejkę. Po miesiącu zakończyła się sukcesem. Dzisiaj już oboje nie pamiętamy o tej modzie. Kiedy spoglądam na swój zakurzony album, schowany gdzieś na dnie, w kartonowym pudle z różnymi szpargałami, łezka się w oku kręci. Także dlatego, że produkty PANINI, pomimo braku ulepszeń, podrożały niemal dwukrotnie…

Mistrzami zostali Włosi, a ja nie wiedziałem, czy się cieszyć, czy też nie. Z jednej strony wygrała drużyna, w której grał Pirlo, z drugiej Zizou dostał czerwoną kartkę i przegrał…

Jesienią rozpoczęły się eliminacje do EURO pod wodzą nowego trenera z zagranicy. Nadzieje były wielkie. W końcu kiedyś prowadził Real Madryt. Jednak nie to obchodziło mnie najbardziej. Po naklejkach z Weltmeistershaft pojawiły się nowe z Ligi Mistrzów. Moją pierwszą ,,wartościową’’ naklejką była ta z wizerunkiem Eidura Gudjohnsena, który po transferze z Chelsea, nie poradził sobie w Blaugranie. Jednak problemem były zasoby finansowe, które wyczerpałem już w czasie wakacji. Znacznie rozsądniejsze wydawało się zbieranie kolekcji Przeglądu Sportowego ,,Największe Kluby Europy’’. Co tydzień wstawałem wcześnie rano, by zdobyć kolejne numery z książeczką. Nawet nie zdajecie sobie sprawy w jaką furię wpadłem, gdy pewnego środowego wieczoru, zapomniałem, że dzisiaj miał być numer z Ajaksem Amsterdam. Dla dziesięciolatka była to tragedia. Dlatego też, jakieś dwa lata później odkupiłem od kumpla numer z holenderską drużyną, za rozsądną cenę. Nie wiem co mnie kierowało, ale poczułem się dziwnie lżej na duchu. Dzisiaj cała kolekcja leży w segregatorze na dnie szafy. Nie wiem kiedy ostatnio przeglądałem swój zbiór. W każdym razie coś na co kiedyś czekałem cały tydzień dzisiaj przestało mieć dla mnie znaczenie. Naturalna  kolej rzeczy…
___________________________________________________________________________

Jeśli ci się podobało kliknij MOCNE

Jeśli ci się nie podobało kliknij SŁABE i proszę uzasadnij, czemu to zrobiłeś. Będę wdzięczny…

Słowa kluczowe: fafelkowy

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution