Informacje o blogu

Manifest użytkownika Nascimento1998

FC Barcelona

La Liga Santander

Hiszpania, 2016/2017

Ten manifest użytkownika Nascimento1998 przeczytało już 1890 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

11 w 11 #318.01.2015 20:37, @Nascimento1998

10
Jedenastu w Jedenastce
Rozgrywana przeze mnie kariera FC Barceloną jest nietypowa - gram samymi wychowankami z dość sztywnymi i zapewne nie do końca jasnymi regułami. Wszystko jest jednak opisane w pierwszym manifeście wstępnym, z kolei jeżeli ktoś chcę się dowiedzieć, gdzie trafili zawodnicy, których się pozbyłem może zajrzeć do kolejnego wpisu.

2016/2017

Ostatni sezon miał naprawdę niespodziewany przebieg - chociaż przez większą część rozgrywek nie byliśmy pewni zajęcia 4 miejsca gwarantującego udział w eliminacjach Ligi Mistrzów ostatecznie sezon skończyliśmy na wspomnianej pozycji, tracąc jednak zaledwie 3 punkty do triumfującej Sevilli! Można gdybać co by było, jeżeli w drugiej fazie nie stracilibyśmy punktów m.in. z Deportivo czy Cordobą... Po prostu bylibyśmy mistrzami Hiszpanii. Teoretycznie powinniśmy teraz rzucić wszystkie siły na rozgrywki ligowe i powalczyć o zwycięstwo, wiem jednak, że Real kiedyś musi wejść na swój odpowiedni poziom. Drużyna ta przez dwa ostatnie sezony nie przekroczyła bariery 80 punktów, pomimo to najpierw zdobyła mistrzostwo, następnie uplasowała się na 2. miejscu za sprawą gorszego bezpośredniego bilansu starć z mistrzem - Sevillą.

Cele na ten sezon pozostają więc niezmienne - musimy zając w lidze miejsca 1-4, do tego chciałbym uniknąć blamażu z przed dwóch sezonów w Lidze Mistrzów, kiedy zajęliśmy w fazie grupowej ostatnie miejsce z zaledwie 3 punktami! W Pucharze Hiszpanii zagrają przede wszystkim rezerwowi, więc tutaj nie mam ściśle określonych planów, choć nie ukrywam, że dobry wynik nikomu by nie zaszkodził.

Wiosenny nabór:











 
Trzeci nabór i trzecie rozczarowanie - mam nadzieję, że to tylko początki, bo jeżeli ta tendencja utrzyma się przez kolejne lata możemy mieć dość doświadczoną drużynę bez zaplecza...

Tym razem przybyło do nas zaledwie dwóch zawodników godnych "podpisania". Pierwszy z nich to środkowy pomocnik o inklinacjach bardziej defensywnych (Cristian Gomez), drugi gracz jest już stricte ofensywny (Edu Ibanez).




























 
Awanse/Spadki:


Drugi sezon z rzędu nasze szeregi z Barcy B zasilił jeden zawodnik - środkowy pomocnik Lionel Enquene. Przyłączyłem również zawodnika z poprzedniego naboru - Argentyńczyka Gerarda Garrido. Dołączył on do nas w marcu 2016 roku, przez 3 miesiące grał w drużynie U-19, po czym bez pośrednictwa drużyny rezerw awansował bezpośrednio do pierwszej ekipy.






























 
Straty nie były wielkie. Jako że wymienieni wyżej zawodnicy to środkowi pomocnicy musieliśmy pożegnać rezerwowych właśnie z tej pozycji - Pol Calvet powędrował do Realu Valladolid za 500 tys. euro, z kolei skrzydłowy Moha (środkowy pomocnik David Babunski zajął jego miejsce) rozwiązał z nami kontrakt.





























 
Sztab:


Na koniec kompletowania składu słówko o sztabie szkoleniowym. Poziom treningu pierwszej drużyny jest optymalny, przez co nie potrzebowałem na tym polu żadnych ruchów transferowym. Postanowiłem jednak wzmocnić treningowo drużynę U-19. Dotąd nie było takiej potrzeby, ponieważ grało tam zazwyczaj 2-3 zawodników, jednak dzięki naborom ta liczba z roku na rok będzie się zwiększać. Wykwalifikowana kadra trenerska na pewno nie zaszkodzi w rozwoju zawodników.

Do drużyny dołączyli Andy Johnson, Jacek Magiera, Kieran McKenna i Massimo Biffi. Pozegnaliśmy z kolei tylko jednego pracownika - Marca Guitarta.

W międzyczasie zakończyła się rozbudowa obiektów młodzieżowych.

Ustawienie taktyczne i wykonawcy:

Trzeci sezon i trzeci raz bez zmian zarówno na polu wykonawców, ról jak i samego ustawienia. Jeżli wszystko wypali zgodnie z planem po sezonie chciałbym wprowadzić kilka innowacji, na razie zostaje jednak tak jak było.






















Oto wszyscy zawodnicy, którzy wystąpili w sezonie 2016/2017:

Masip(Ondoa)
Montoya(PatricBartra(CostaBagnack(TarinGrimaldo(Quintilla)
Samper(Kaptoum)
Roberto(EnqueneRafinha(Garrido)

Traore(AbouDeulofeu(Babunski)
Sandro(DongouLee)


Rozgrywki:

Puchar Hiszpanii... Udział w tych rozgrywkach rozpoczęliśmy od pojedynku z trzecioligową Murcią. Na pierwsze, wyjazdowe spotkania wystawiłem rzecz jasna rezerwowy skład, który dał popis po którym zastanawiałem się czy przypadkiem nie dać im szansy również w meczu ligowym. Zagrali "wybitnie"...

Murcia - Barcelona

Na rewanż zmuszony byłem desygnować do gry kilku podstawowych zawodników. Na Camp Nou zagrali m.in. Montoya, Grimaldo, Samper, Rafinha i Sandro, z kolei z ławki pojawili się Traore i Deulofeu. Dzięki posiłkom z podstawowej jedenastki graliśmy jeszcze lepiej... Po 76 minutach na tablicy świetlnej widniał bezbramkowy remis!

Barcelona - Murcia

Końcówka była jednak zabójcza, w mękach wywalczyliśmy awans do kolejnej rundy. Kto by się jednak spodziewał, że będzie to początek wspaniałej przygody - najpierw spokojnie ograliśmy Elche i Seville, żeby w półfinale nie dać szans Atletico (4-1 (D), 3-2 (W).

W finale niespodziewanie czekało na nas Levante. Rozpoczęlismy w mocny składzie, na ławce mecz zaczął jednak Roberto, który dopiero co wrócił po kontuzji.






















Zmiany:

24 minuta: Lee za kontuzjowanego Deulofeu,
81 minuta: Sergi Roberto za Wilfrida Kaptoum,
102 minuta: Jean-Marie Dongou za Sandro.

Spotkanie było po prostu nudne, co tu dużo pisać. Zawiedliśmy, ponieważ nie potrafiliśmy przejąć inicjatywy. Sędzia zarządził dogrywkę, potem rzuty karne...

Wynik













Liga... Ligowy mecz otwarcia wyglądał obiecująco - na Camp Nou pewnie pokonaliśmy Getafe 4-1. Następnie czekał nas wyjazd na Santiago Bernabeu, no i cóż - odnieśliśmy pierwszą porażkę za mojej kadencji z Realem. Niestety nic nam w tym spotkaniu nie wychodziło, honor uratował Samper jednak to wciąż było za mało, znacznie za mało...

Real - Barcelona

Po tym spotkaniu pokonaliśmy u siebie Valencie i przegraliśmy na wyjeździe z Atletico. Po kolejnym wyjazdowym remisie z Cordobą przypomniał mi się niestety zeszły sezon, gdzie świetnie graliśmy u siebie, z kolei na wyjazdach wyglądało to fatalnie, przez co m.in. straciliśmy szansę na mistrzostwo Hiszpanii. Całe szczęście później zaczęliśmy niespodziewanie świetnie grać w defensywie, w ostatnich 14 meczach rundy tracąc zaledwie 4 bramki! Jordi Masip bronił jak w transie!

 


























Tabela po 19 kolejkach.

Druga faza rozgrywek rozpoczęła się od remisu z Getafe i porażki na Mestalla. Trzy mecze bez zwycięstwa (włącznie z tą z poprzedniej rundy) na pewno muszą niepokoić, przełamaliśmy się jednak w najmniej spodziewanym momencie - Real wyjechał z Camp Nou z bagażem 4 bramek, sam strzelając zaledwie 2.

Barcelona - Real

Derby Hiszpanii przyniosły spodziewany efekt - znów zaczęlismy grać na miarę swoich możliwości. Co prawda straciliśmy tym razem więcej bramek, ale ogólnie jeżeli chodzi o wyniki przeważał kolor zielony.





















 
Po 36 kolejkach sytuacja w tabeli była dla nas bardzo korzystna. O mistrzostwie nikt nie myślał, ponieważ Królewscy tym razem wskoczyli na swój poziom, deklasując ligowych rywali. My z kolei plasowaliśmy się na drugim miejscu z punktem przewagi nad Atletico. Ostatnie dwa spotkania to ciężkia wyjazdowa potyczka z Sociedad a także domowy mecz z Numancią.







Zespól z Madrytu w 37 serii gier zawiódł (1-1 z Betisem), przez co, zważywszy na lepszy bilans bezpośrednich spotkań, zwycięstwo z Baskami zapewniłoby nam wicemistrzostwo. Anoeta to jednak piekielnie ciężko teren...

Sociedad - Barcelona

Perfekcyjnie rozegrany mecz i wspaniałe zwycięstwo. Zostaliśmy właśnie wicemistrzami Hiszpanii, osiągając historyczny wynik za mojej kadencji. Na sam koniec zagrali przede wszystkim rezerwowi, którzy zwięczyli sezon zwycięstwem 4-3.





Tabela końcowa.

Liga Mistrzów... Zajęcie 4. miejsca w zeszłym sezonie ligowym pozwoliło nam zacząć rozgrywki od eliminacji, gdzie pokonaliśmy Ajax Amsterdam (4-1 (D), 2-4 (W). Rewanżowy wynik z Holandii na pewno nie oddaje tego, co się działo. Zagrali tam przede wszystkim rezerwowi, jednak awans ani przez chwilę nie był zagrożony.

Faza grupowa to rywalizacja z Manchesterem United, Club Brugge i FC Kopenhagą. Za wszelką cenę chciałem uniknąć blamażu, mającego miejsce 2 lata temu. Pierwsze spotkania nie potwierdziły moich obaw - wygraliśmy w Belgii i - co najważniejsze - pokonaliśmy w domowym starciu Manchester United 2-0!

Pokazaliśmy się ze znakomitej strony, nie dając szans drużynie Gerarda Pique (który zresztą w doliczonym czasie gry obejrzał czerwoną kartkę).

Wynik

Następnie bez problemu dwukrotnie zabraliśmy 3 punkty Kopenhadze, przy okazji zapewniając sobie awans. Triumf w meczu z Bruggią zapewnił nam z kolei 1. miejsce w tabeli. Ostatni mecz - na Old Trafford - był wspaniałą okazją do zaprezentowania się rezerwowych. W pierwszej jedenastce pojawiło się 6 graczy na co dzień będących zmiennikami. Powiedzieć, że nie przynieśli oni wstydu to jak nie powiedzieć nic - zagrali bowiem fenomenalnie, w 75 minucie za sprawą Dongou obejmując prowadzenie. Później co prawda wyrównali Anglicy, jednak wynik mógł napawać optymizmem.





W 1/8 los okazał się dla nas łaskawy - trafiliśmy na CSKA Moskwa. Pierwszy mecz w śnieżnej Rosji skończył się na 0-0 bo bezbarwnej grze. Rewanż na Camp Nou rozpoczął się planowo - Traore zdobył bramkę, przeważalismy, na przerwe schodząc z prowadzeniem. To co jednak wydarzyło się w 50 minucie przejdzie chyba do historii. Tak świetnie broniący Masip bo strzale Tosicia zrobił to...

Czyżby po jednym głupim błędzie cała nasza świetna postawa w Lidze Mistrzów na przestrzeni sezonu miała zostać zaprzepaszczona?

Barcelona - CSKA














Wyróżnieni:

Tym razem postanowiłem wyróżnić tylko dwóch zawodników - nie jest to jednak pokłosie słabej dyspozycji pozostałych graczy, lecz chęć docenienia Masip i Traore. Pozostali grali dobrze, jednak bez takiego błysku jak w zeszłym sezonie. Na przykład Sandro zdobył w samej lidze zaledwie 12 bramek. Powtórzę jednak raz jeszcze - nie jestem rozczarowany ich postawą, po prostu Masip i Traore wspięli się na wyżyny.

Jordi Masip (52 mecze/45 wpuszczonych goli/26 czystych kont) - postawę bramkarza obrazuje przede wszystkim pierwsza runda rozgrywek ligowych. Zachował łącznie 26 czystych kont (20 w 37 ligowych meczach!), niejednokrotnie ratując nas od opresji. Niestety popełnił jeden kluczowy błąd, w rewanżowym meczu z CSKA... 

Ex aequo wygrał za to rywalizację pod względem liczby zachowanych czystych kont.

Masip

Adama Traore (51/14/21) - Po prostu brak mi słów, żeby opisać kolejny wspaniały sezon naszego skrzydłowego. Tak więc wydaje mi się, że wystarczą screeny: 1 2 3.

Traore

Barca "B":

Drużyna pozytywnie zaskoczyła. Pomimo braku chociażby jedenastu "realnych" piłkarzy potrafili przez długi czas plasować się na miejscu gwarantującym baraże o 2. ligę. Ostatecznie sezon skończyli na 5 miejscu, nie uczestnicząc w barażach.

Jest to ostani sezon, kiedy mam ustawioną "grywalną" 3. ligę hiszpańską, tak więc w przyszłych rozgrywkach tabela się nie pojawi. Mam jednak nadzieję, że pomimo to (a może dzięki temu) drużyna wywalczy awans na zaplecze hiszpańskiej ekstraklasy.

Podsumowanie:

Rozegraliśmy bardzo dobry sezon, którego zwięczeniem było zdobycie Pucharu Hiszpanii. Do tego świetnie zaprezentowaliśmy się w lidze, gdzie przy takim dorobku punktowym (80 pt.) w dwóch ostatnich sezonach sięgnęlibyśmy po tytuł. Teraz jednak Real zagrał na miarę swoich możliwości i z 99 oczkami na koncie nie pozostawił nam złudzeń. O Lidzę Mistrzów nie chcę zbytnio pisać... Sami widzieliście.

Niepokoi mnie niestety coroczny wiosenny nabór - rok w rok miały pojawiać się potencjalne gwiazdy (tak przynajmniej sądzili niektórzy czytelnicy CMREV). Jak na razie wygląda to bardzo marnie - trzeci nabór po raz kolejny zawiódł. Póki co nie stanowi to większego problemu, ponieważ cały czas mamy młody skład, jednak w przypadku utrzymania się tej tendencji za kilka lat może być bardzo nieciekawie...

Wracając jednak do rozgrywek - Dwójka naszych zawodników została wyróżniona w jedenastce sezonu. Są to Traore i Deulofeu. O Gerardzie nie wspomniałem w wyróżnionych, a być może powinienem! Wiąże się z nim ciekawa sytuacja - długo był kontuzjowany, swój pierwszy mecz rozegrał dopiero 30 pażdziernika, pomimo to łacznie w 39 spotkaniach zdobył 18 bramek, notując 9 asyst!



























Do tego udało mi się wygrzebać bardzo ciekawą statystykę. O ile Traore można o to posądzać, to kto by się spodziewał, że Deulofeu jest aż tak dużo biegającym zawodnikiem...

Pokonana odległość/90 minut

Tutaj tradycyjne statystyki zawodników:
1
2

Na koniec słówko o wyborach - były to już drugie podczas mojej "pracy". Nie ukrywam, że bardzo się cieszę, iż obecny prezes David Tejero pozostał na kolejną kadencję.









 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.