Przygodę z FM-em 15 czas zacząć! Po moich tak naprawdę pierwszych poważnych karierach w FM 14(patrz: manifesty) pora na nowe, zupełnie mi nieznane wyzwanie. Zaczynałem już jako krajowy potentat(Lech Poznań), przechodząc później do solidnego ligowego zespołu(Real Sociedad), w międzyczasie starając się przywrócić blask rozbitej kadrze La Roja. Następna kariera(pierwsza w pełni opisana na forum) to cenne, 8-letnie doświadczenie w Leśniku Manowo, które jednak skończyło się moim zwolnieniem. Ostatnia gra to już ta bardzo obszernie opisywana w tym przyjemnym miejscu - Paris FC - od Kopciuszka po europejskiego potentata.
Tym razem zaczynam jako absolutny outsider w Primera Division, mój nowy klub - Eibar - to zespół, którego droga z trzeciego poziomu rozgrywkowego do pierwszego trwała zaledwie dwa lata(dwa awanse z rzędu!), jednak batalia o prawo gry w najwyższej lidze mojego "baskijskiego pretendenta" nie skończyła się wraz z zakończeniem rozgrywek Liga Adelante, tak naprawdę dopiero wtedy się zaczęła...
Dlaczego? Wszystko przez tzw. "dekret królewski 1251/1999", dotyczący kapitału spółki, która w przypadku Basków musiała wynosić dokładnie 2 146 525 euro. Do pełni szczęścia i wywalczenia w pełni historycznego awansu brakowało im aż 1,7 mln euro!. Co by się stało, gdyby nie udało im się tego spłacić? Pewnie myślicie, że wróciliby do Adelante... otóż nie! Zostali by karnie zdegradowani na trzeci poziom rozgrywkowy, w nagrodę za awans do PD! Wtedy ruszyła jednak kampania o nazwie "defiende al Eibar"("obronić Eibar"), czyli sposób klubu na uzykanie brakującej kwoty z emisji klubowych akcji. Odzew był niesamowity. Los Armeros otrzymali wsparcie z całego świata, a wyznaczoną kwotę uzbierano na tydzień przed terminem.
Oczywiście nie był to koniec problemów, a jakże... LFP przyczepiła się następnie do stadionu(Estadio Municipal de Ipurua - pojemność 5250), jednak odzew ze strony "opinii publicznej" nie pozostawił suchej nitki na władzach i ten problem odroczono.
Miarą nienormalności sytuacji jest fakt, że Eibar to jedyny klub z certyfikatem ISO:9001(wymagania, które powinien spełnić system zarządzania), ponadto nie ma długów, a według szefa LFP Javiera Tebasa pod względem prowadzenia organizacji i finansów może uchodzić za modelowy przykład.
Jak widać przed spadkiem musieli bronić się nie wychodząc nawet jeszcze na boisko... Mają jednak w sobie to coś, dzięki czemu po prostu wiem, że ta kariera będzię udana(jeżeli oczywiście mnie nie zwolnią - a rzecz jasna zrobię wszystko, by do takiej sytuacji nie dopuścić). Wyzwanie jest naprawdę spore. Komuś może sie wydawać, że jest w miarę łatwo, no bo przecież to już Primera Division - nic z tych rzeczy! To jest klub ze zdecydowanie najmniejszym budżetem być może nawet w historii całej ligi(a na pewno w tej bardziej współczesnej). Ciężko będzie uzyskać w tym klubię finansową stabilizację - na domiar złego wielu piłkarzom za rok kończą się kontrakty a kilku gra już u nas na wypożyczeniach, które zresztą wydają się jedną z niewielu nadziei na przyszłość... Będzie ciekawie, ale po kolei...
Eibar to małe miasteczko, położone w kraju Basków. Być może za kilka lat chlubą tego miejsca będzie solidny klub, znaczący coś w Europie... Miejmy nadzieję.
Tym bardziej, że mamy dla kogo grać. Wiernych kibiców nie brakuje.
Stadion rówież bardzo przyjemny.
Głównym dowodzącym na tym malutkim, kameralnym stadionie będę oczywiście ja.
W FM-ie 15 zaskoczyła mnie nowa opcja - możliwość wyboru licencji i atrybutów managera. Powiem szczerzę, że zajęło mi to bardzo dużo czasu - ostatecznie postanowiłem, że licencja będzie "odpowiednia dla klubu jakim jest Eibar"(wybrał ją komputer), czyli Kontynentalna Licencja A(druga najważniejsza). Z atrybutami problem był jeszcze większy - jako niedzielny piłkarz miałem ograniczone pole wyboru, postanowiłem, że będę przede wszystkim taktykiem("przesunąłem" wskaźnik o dwa miejsca w strone "taktyk"). Oto ja.
Po powyższych ustaleniach przyszła pora na żmudną pracę związaną z poukładaniem tego wszystkiego, powiem tak - było gorzej aniżeli się spodziewałem. Najlepiej obrazuje to fakt, że w sztabie posiadałem takiego oto "fachowca" od bramkarzy...
http://i.imgur.com/SDnVPxj.png
Na szczęście udało mi się znaleźć zastępcę...
http://i.imgur.com/AJzpFCP.png
W ogólę jeżeli chodzi o sztab to zastałem tam 13 ludzi - ostało się zaledwie 4, a naszą kadrę szkoleniową uzupełniło 10 nowych trenerów. Rewelacji nie ma, aczkolwiek jakośc treningu na pewno się poprawiła.
Jakość Pierwszego zespołu? Oprócz paru wyjątków kompletne dno! Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że nie mogę nikogo kupić(wyłączyłem okienko transferowe w pierwszym oknie) a wolni zawodnicy nie przezntują odpowiedniego poziomu. Udało mi się wypożyczyć jedynie lewoskrzydłowego z naszego Baskijskiego sąsiada - Realu Sociedad. Oto Alain Oyarzun, pierwszy zawodnik pozyskany przeze mnie do Eibaru.
Zawodnikami z pierwszego zespołu, na których warto zwrócić uwagę są m.in:
-http://i.imgur.com/9YrbsOE.png
-http://i.imgur.com/OFEKrC1.png
-http://i.imgur.com/HtjL4d4.png
-http://i.imgur.com/Oqz58fD.png
-http://i.imgur.com/bkNrXVM.png
-http://i.imgur.com/VAcUN7T.png
Potencjał personalny nie pozwala mi w żadnym wypadku na ofensywną grę - pomimo to postanowiłem nie porzucać ulubionej taktyki, która towarzyszy mi od 5 sezonu w Paris FC. Jest ona jednak - co zrozumiałem - podobna tylko ustawieniem. Role jak i polecenia diametralnie się różnią, naszym atutem ma być szczelan obrona i szybko wyprowadzane kontry. Aczkolwiek z szybkością może być problem - jesteśmy najwolniejszą drużyną PD! Z kolei jeżeli chodzi o wzrost zajmujemy 7 miejsce.
Mentalność: kontratak, styl gry zespołu: bardzo sztywny.
Na koniec kilka miłych akcentów - zarząd już w pierwszym dniu moich rządów przychylił się do rozbudowy obiektów młodzieżowych, z kolei liczba kibiców posiadających karnety jest równa 3000.
http://i.imgur.com/AyLkZv7.png
http://i.imgur.com/ZCuV1jB.png
Niestety pod koniec pierwszego sezonu z powodu problemów finansowym rozbudowa obiektów młodzieżowych została anulowana.
Sparingi tak naprawdę niczego o nas nie mówią - wygraliśmy ze znacznie niżej notowanymi rywalami, by na koniec dwukrotnie zremisować z klubami z Ligi Adelante.
Debiut w Primera Division to jedna wielka niewiadoma - pierwszy mecz już 24 sierpnia 2014. Na własnym obiekcie zmierzymy się w derbach Kraju Basków z Realem Sociedad. Emocji na pewno nie zabraknie!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ