Informacje o blogu

Manifest użytkownika Nascimento1998

SD Eibar

La Liga Santander

Hiszpania, 2014/2015

Ten manifest użytkownika Nascimento1998 przeczytało już 1458 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

2014/2015

Tuż przed rozpoczęciem sezonu porównałem Eibar z innymi rywalami, którzy mają w tym sezonie planowo bronić się przed spadkiem - porównanie wyszło katastrofalnie, jeżeli chodzi o wynik mojej nowej drużyny. Od razu pomyślałem o karierze Paris FC - co prawda zaczynałem tam na trzecim poziomie rozgrywkowym, ale wydaje się, że zadanie wprowadzenia tej francuskiej drużyny do Ligue 1 jest zdecydowanie łatwiejsze, aniżeli utrzymanie klubu z tego 27-tysięcznego miasteczka w Primera Division! Po pierwszych dniach i ostatecznym "ogarnięciu" drużyny przez chwilę żałowałem porzucenia kariery "Kopciuszka z Paryża", ale szybko mi to przeszło - tamta kariera to już historia, miłe wspomnienia. Czas zacząć kolejną, jak się okazuje zdecydowanie najtrudniejszą w mojej przygodzie z FM-em. "Baskijski pretendent" to misja wprowadzenia Los Armeros na sam szczyt - poprzez dominację w Kraju Basków, następnie w całej Hiszpanii aż po triumf w Lidze Mistrzów. Zadanie będzie jednak niesamowicie trudne, zaczynamy!

Transfery:

Pierwszym transferem do klubu było letnie wypożyczenie z Realu Sociedad lewoskrzydłowego Alaina Oyarzuna, którego profil można znaleźć w manifeście wstępnym. Pożegnaliśmy z kolei dwóch zawodników: bramkarz Jon Irazusta i napastnik Mikel Arruabarrena zgodzili się na rozwiązanie kontraktu. 

Do zdecydowanie bardziej odczuwalnych ruchów transferowych doszło zimą, kiedy przeprowadziliśmy dwa naprawdę solidne transfery. Po kolei - na początku stycznia udało mi się znaleźć dwóch stoperów, którym za pół roku kończyły się kontrakty. Skrzętnie z tego skorzystaliśmy i "podpisaliśmy" Argentyńczyka Guillermo Burdisso i Anglika Matta Millsa. Ich obecne kluby postanowiły "pójść nam na rękę" i zgodziły się ich odsprzedać już w styczniu. Pierwszy kosztował 875 tys. euro, drugi 210 tys. euro. Z drużyną pożegnało się dwóch środkowych obrońców, którzy w obecnym sezonie zaliczyli zaledwie krótkie epizody Raul Albentosa i Txema Anibarro.





























Ustawienie taktyczne i wykonawcy:

Postawiłem na bardzo defensywną taktykę. która teoretycznie miała zapewnić nam małą ilość straconych goli, jednak w praktyce bywało z tym różnie. Na liderem drużyny starałem się wykreować środkowego pomocnika Daniego Garcia, który wywalczył z Eibarem w ostatnich dwóch latach dwa awanse z rzędu. Liczyłem też na solidne skrzydła z Saulem Berjonem i Danim Nieto a także dobrą postawę środka defensywy.























Nasza postawa w pierwszej części sezonu wołała jednak o pomstę do nieba. Wiedziałem, że nie ma na co czekać, trzeba coś zmnienić. Transfery Burdisso i Millsa pozwoliły mi zrównoważyć styl gry zespołu, ponieważ liczyłem, że dwójka ta jest w stanie zapewnić nam solidność w defensywie, której na początku tak bardzo brakowało. Poniższa taktyka weszła w życie w 17 kolejce, podczas wygranego 1-0 starcia z Getafe.





Oto wszyscy zawodnicy, którzy wystąpili w sezonie 2014/2015:
Irureta(Jimenez, A.Errasti)
Lillo(Boveda) Ekiza/Burdisso(Albentosa) Navas/Mills(Anibarro) Villa(Abraham)
J.Errasti(Boateng)
Garcia
Nieto(Capa) Lara(Del Moral) Berjon(Oyarzun)
Angel(Piovaccari, Lekic)

Rozgrywki:

Liga... W składzie na pierwsze spotkanie ligowe doszło do jednej wymuszonej zmiany w porównaniu do podstawowego ustawienia - Del Moral zagrał za kontuzjowanego Lare. Ciśnienie było duże, mierzyliśmy się przecież w derbach Kraju Basków z Realem Sociedad, podczas naszego historycznego występu w najwyższej lidze. Mecz na Estadio Municipal de Ipurua rozpoczął się jednak pechowo - w 11 minucie drogę do naszej bramki znalazł Finnbogason, 8 minut po przerwie trafił Prieto i przegrywaliśmy już 0-2. Szansę na remis zwietrzył gol Piovaccariego w 67 minucie. Było to przy okazji nasze pierwsze trafienie w Primera Division. Trzy minuty później po wrzutce z rzutu wolnego mieliśmy znakomitą sytuację na wyrównanie, niestety okazaliśmy się nieskuteczni... http://i.imgur.com/I63UHgh.png

Drugi mecz to z kolei wyjazd do Madrytu na spotkanie z mistrzem kraju - Atletico. Nie graliśmy źle, aczkolwiek nie odbiło się to na wyniku - Los Colchoneros za sprawą Mandzukicia do 70 minuty prowadzili 3-0. Niespodzianki zaczęły się jednak od 80 minuty, kiedy - wydawało się - honorowego gola zdobył Angel. 9 minut później jednak ten sam zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i skrzętnie to wykorzystał. Czasu było jednak już bardzo mało...
http://i.imgur.com/dodHuSG.png

Do 10 kolejki nie było za ciekawie, zderzenie z pierwszoligową rzeczywistością okazało się brutalne. Udało nam się wygrać tylko jeden mecz - w 5 kolejce odnieśliśmy piękne zwyciestwo z Villarealem, niestety nie przełożyło się to na późniejsze wyniki.














Tabela po 10 kolejkach: http://i.imgur.com/Q2DCth8.png

Następnie mierzyliśmy się z Malagą. Zaczęło się od straty dwóch bramek, jednak po kontaktowym trafieniu Capy sytuacja zmieniła się diametralnie. W 73 minucie dostaliśmy nawet rzut karny, jednak Berjon fatalnie spudłował... załamałem się, jak mamy punktować, skoro mylimy się nawet z "jedenastek"? Całe szczęście trzy minuty przed końcem nasz skrzydłowy znów dał o sobie znać, doprowadzając do wyrównania. Następny mecz rozgrywaliśmy z Realem Madryt, wielkie święto dla Eibaru skończyło się jednak fatalnie - pomino, że golem w 6 minucie doprowadziliśmy do wyrównania "Królewscy" nie zamierzali odpuszczać i po prostu nas zmiażdzyli... 2-7. Do końca rundy udało się jeszcze odnieść dwa zwycięstwa, lecz sytuacja w tabeli nadal pozostawała nieciekawa.













Tabela po 19 kolejkach: http://i.imgur.com/GTF45zq.png

W 17 kolejce do pierwszego składu wskoczyli pozyskani Burdisso i Mills, dzięki którym do końca pierwszej rundy nie straciliśmy bramki z gry. Trzy trafienia Cordoba zapewniła sobie po rzutach karnych!

Niestety mit o solidnej defensywie po transferach stoperów szybko rozwiała drużyna z Sociedad, która rozgromiła nas 1-6. Była to trzecia tak bolesna porażka, po wcześniejszych 0-6 z Barcą i 2-7 z Realem. Później zostaliśmy rozgromieni jeszcze jeden raz - Katalończycy w rewanżu zaaplikowali nam 7 bramek. Chciałbym zwrócić jednak uwagę na spotkania z początku kwietnia, kiedy to wygraliśmy z Rayo i Malaga. Po raz pierwszy udało nam się zwyciężyć dwa razy z rzędu! Powtórzyliśmy to jeszcze pod koniec kwietna, który był dla nas zdecydowanie najlepszym miesiącem w sezonie. W maju mierzyliśmy się najpierw z Valecia, gdzie rywale znaleźli drogę do bramki dopiero w doliczonym czasie gry... 36 kolejka to ciężko wywalczony domowy remis z Espanyolem.























Pomimo stosunkowo słabych wyników po 36 kolejkach nadal mieliśmy szansę na utrzymanie.

















W ostatnim dwóch kolejkach miało dojść do bezpośrednich starć z Getafe i Cordobą. Zaczęło się od wyjazdowego spotkania z ekipa z pod Madrytu. Mecz swoim trafieniem szybko rozpoczął Burdisso a rywali dobił pod koniec Nieto, odnosimy niesamowicie cenne zwycięstwo.
http://i.imgur.com/09Fq45b.png

Na kolejkę przed końcem ścisk w dole tabeli był ogromny.
















Pewne spadku było już Getafe, natomiast dalej układ był bardzo wyrównany - my, jak wspomniałem wcześniej, mierzyliśmy się z Cordobą, Celta grała u siebie z Espanyolem a Rayo i Almeria podejmowały na swoim boisku odpowiednio Sociedad i Valencie.

Na domowe spotkanie z Cordobą wyszliśmy najsilniejszym składem. W pierwszej połowie wszystko układało się dobrze, na dodatek w 45 minucie po potężnym strzale z dystansu niezawodnego Daniego Garcii prowadziliśmy 1-0!

Druga połowa kosztowała mnie jednak bardzo dużo nerwów... najpierw w 59 minucie trafił Matos a w 82 minuce Rossi. Przegrywamy u siebie najważniejszy mecz w sezonie 1-2!
http://i.imgur.com/GupngA2.png

Powiem tak - na dwie kolejki przed końcem zarząd zaproponował mi nowy, 3 letni kontrakt, więc jak widać są zainteresowani współpracą ze mną również w Lidze Adelante. Jednak w takim stylu przegrać tak ważny mecz, w dodatku na własnym stadionie...

Tabela końcowa: http://i.imgur.com/9a4ETWd.png

Cud! Po prostu cud! Rayo przegrało z Sociedad a Celta bezbramkowo zremisowała z Espanyolem, przez co na koniec sezonu trzy drużyny miały po 36 punktów, a miejsce w Primera Division tylko jedno! W tym sezonie przegraliśmy z Rayo 1-4 i wygraliśmy 2-0, z Celtą wygraliśmy 2-1 i przegraliśmy 1-4, więc mieliśmy z nimi gorszy bilans bramkowy. Przez to o tym kto pozostanie w lidze powinien decydować bilans bezpośrednich meczów Celty z Rayo, ale tam... dwukrotny remis 2-2! Cud! 

Tak naprawdę do końca nie wiem, dlaczego akurat my pozostaliśmy w lidze... ważne jednak, że kolejny sezon skończymy tam, gdzie chcieliśmy!

Puchar Hiszpanii... W tych rozgrywkach losowanie nie okazało się dla nas korzystne, trafiliśmy na Valencie. Zdecydowałem, że zagrają tam zmiennicy, których poziom ogrania niestety nie powalał na kolana. Tak naprawdę dwumecz został już odpuszczony przed wyjściem na boisko... 1-5 i 1-3.




Podsumowanie:

Ojej, działo się wiele i po prostu brakuje mi słów, żeby to jakoś opisać, podsumować! W cały czas nie wyjaśnionych okolicznościach(może ktoś wie, jak to dokładnie działa?) pozostaliśmy w La Liga. Następny sezon niestety wcale nie zapowiada się lepiej, stan konta uległ znacznemu zmiejszeniu, cięcie kosztów zadecydowało m.in. o anulowaniu rozbudowy obiektów młodzieżowych przez zarząd. Można powiedzieć, że stoimy w martwym punkcie. Zawodnicy bez kontraktu nie stanowią odpowiedniego wzmocnienia, na transfery gotówkowe nie ma co liczyć. Kolejny sezon oznacza kolejne wyzwanie. Pomimo zaistniałych sytuacji nie zamierzam składać broni. w przyszłym sezonie liczę na jeszcze wyższe miejsce, tak aby nie trzeba było do ostatniej kolejki martwić się o ligowy byt.

Na kilka słów zasłużył absolutny lider naszego zespołu, bez którego utrzymanie byłoby nierealne - środkowy pomocnik Dani Garcia, bo o nim mowa, w minionym sezonie w 34 spotkaniach ligowych zdobył 7 goli, notując tyle samo asyst! Był absolutnie podporą naszego zespołu, pod koniec sezonu podpisał również nowy, 3-letni kontrakt i zostanie - miejmy nadzieję - naszą ostoją jeszcze przez długie lata, wciąż jest przecież w miarę młody.

http://i.imgur.com/wTh9OfC.png

Jak wspomniałem wcześniej zarząd jeszcze przed zakończeniem sezonu zaproponował mi 3-letni kontrakt.
















Na koniec ogólne podsumowanie występu zawodników w sezonie 2014/2015.


















Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.